Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Teraz, kiedy mu mówią że ma piękną żonę, odpowiada:- Naprawdę się podoba? Sam składałem! –  W pewnej urazówce pracował bardzo dobrylekarz. Jego pasją były puzzle. Ponieważznakomicie radził sobie ze składaniem ofiarwypadków, na jego stół trafiali przedewszystkim motocykliści. I motocyklistki.Jak ktoś był bardzo rozkwaszony, to podmaseczką lekarza pojawiał się niemalwidoczny uśmiech i słychać byłowypowiedziane półgłosem"O, zestaw z tysiąca elementów!"Pewnego razu przywieźli cud-motocyklistkę,ale połamaną niemożebnie.Zanim zacząt ją składać, powiedział:- Nie piśniesz, to ożenię się z tobą.Nie pisnęła. Ożenił się.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…