Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  "Pewien człowiek był szykanowany przez innych z powodu swojego wyglądu i ubioru. Gdy szedt ulicą, ludzie głośno wyrażali swoją dezaprobatę. Rzucali obelgi, śmiali się, wytykali go palcami, obrażali. Człowiek styszał to, ale uśmiechał się do wszystkich i życzył im miłego dnia. Ktoś zapytał człowieka: - Skąd w tobie tyle życzliwości do Ludzi, którzy cię obrażają na każdym kroku? - Kiedy idę do sklepu - odpart cztowiek - mogę wydać tylko to, co jest zawartością mojego portfela. Podobnie, gdy obcuję z ludźmi, mogę dać innym tylko to, co jest zawartością mojej duszy..."

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…