Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
27-letni Cole Finney pewnie by zmarł w płonącym budynku, gdyby nie jego ukochany pies, Bowie – Mężczyzna prawdopodobnie spłonąłby we śnie, gdyż jego dom pewnej nocy stanął w płomieniach. Dopiero jego pies wybudził go w porę. Cole nie widząc innego wyjścia, rzucił się przez okno z 1. piętra i z licznymi poparzeniami i zatruciem dymem, trafił do szpitala. Próbował jeszcze ocalić psa, lecz było już za późno - Bowie zginął na miejscu

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format