Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Weszłam do toalety w centrum handlowym, ledwo co usiadłam, a tu głos z kabiny obok "Cześć! jak leci?" – Lekko zażenowana odpowiadam: "Wszystko w porządku". Babka dalej ciągnie: "Co robisz?". Nie chcąc być niemiłą odpowiadam: "Robię to samo co Ty, siedzę tu!". Głos z kabiny: "Czy mogę do Ciebie przyjść?". Zaskoczona tym pytaniem odpowiadam: "Teraz jestem raczej bardzo zajęta".Głos powiedział: "Słuchaj, będę musiała do Ciebie oddzwonić, jakaś wariatka w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania"

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…