Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Zadzwoniłem do żony, powiedziałem, że wszystko stracone, biznes padł i jestem spłukany, przyjeżdżam do domu, a ona spakowała swoje rzeczy i się wynosi – No i dobrze, po co mi baba bez poczucia humoru

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…