Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Sąd skazał niewierzącą dziewczynkęna chodzenie na katechezę.Nie w Afganistanie. W Polsce – 9-letnia dziewczynka musi chodzić na nieobowiązkowe lekcje religii w szkole. Sąd wydał postanowienie z powodu konfliktu rodziców. Matka zapisuje córkę na katechezę, a ojciec, z którym dziewczynka mieszka po rozstaniu rodziców, ją wypisuje. Julia widuje się z mamą kilka razy w miesiącu.Dla sądu nie ma znaczenia, że sama dziewczynka nie chce uczestniczyć w zajęciach religijnych. Julia zapewnia, że jest niewierząca, ale sąd w to nie wierzy. "Deklaracja Julii stanowi powielenie opinii ojca. Nie stanowi jej autonomicznej woli. I nie jest wyrazem jej przekonań”.Czy w przypadku wierzących dzieci ich przekonania nie są powieleniem opinii ich rodziców?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…