15 najciekawszych wiadomości z zeszłego tygodnia, które mogliście przegapić #44 (16 obrazków)
Sąd skazał instruktora sztuk walki za odmowę udzielenia treningu grupie osób LGBT
Instruktor krav magi, który w zeszłym roku odmówił prowadzenia zajęć z samoobrony z grupą osób homoseksualnych, został skazany przez sąd w Poznaniu prawomocnym wyrokiem. Sąd powołał się na art. 138 kodeksu wykroczeń, który zabrania odmowy świadczenia usług bez uzasadnionej przyczyny. Sędzia uznał, że brak zgody na związki tej samej płci wyrażony na Facebooku przez instruktora to niewystarczający powód, by usługi odmówić i instruktor nie może wybierać swoich klientów tylko ze względu na swój światopogląd. Choć instruktor został skazany, to żadnej kary nie otrzymał.
W polskim parlamencie przepchnięto do dalszych prac projekt ustawy znoszącej obowiązek szczepień
Antyszczepionkowcy odnieśli swoje małe zwycięstwo w walce z rozumem. Projekt ich ustawy został skierowany do dalszych prac sejmowych. Projekt poparło ponad 250 posłów (głównie z PiS-u oraz Kukiz ’15), bo jak tłumaczyli przedstawiciele PiS, projekt ma charakter obywatelski, więc należy go rozpatrzyć. Dyskusja, która odbyła się przed głosowaniem, miała ostry charakter. Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz z mównicy sejmowej nazwał zwolenników proponowanej ustawy medycznymi ignorantami, natomiast obecny minister z ramienia PiS podkreśla w wywiadach swoje pełne poparcie dla idei szczepień. Co ciekawe, mimo poparcia dalszych prac nad ustawą, PiS zwiększył przyszłoroczny budżet na szczepienia o 60 mln złotych.
Złodzieje okradli całą niemiecką winnicę z winogron
W tej sprawie szokuje nie tylko fakt, że istnieje coś takiego jak niemiecka winnica, ale szokujący jest też sposób dokonania kradzieży. Złodzieje przyjechali do winnicy w pobliżu miasteczka Deidesheim z profesjonalną maszyną do zbierania winogron i w ciągu jednej nocy ogołocili pnącza winorośli w całej winnicy. Producent winogron, przeznaczonych do win marki Riesling, ocenia, że złodzieje zabrali 1600 kilogramów owoców wartych ok. 8 tysięcy euro. Szokujące, niemiecka winnica…
Piłkarz strzelił gola z 30 metrów, po czym napił się piwa rzuconego mu z trybun
Po strzelonym golu można robić ryzykowne fikołki z radości, ale można też świętować w dużo bezpieczniejszy i przyjemniejszy sposób, tak jak uczynił to Kennedy Bakircioglu. 37-letni zawodnik szwedzkiego klubu Hammarby wszedł na boisko w 73. minucie i kilka minut później huknął z rzutu wolnego niemal w samo okienko bramki pilnowanej przez bramkarza drużyny przeciwnej. I pewnie szwedzka prasa piłkarska rozpisywałaby się o tym fenomenalnym uderzeniu, gdyby nie jeszcze bardziej fenomenalne świętowanie bramki zdobytej przez Bakircioglu, który biegnąc w stronę cieszących się kibiców złapał w powietrzu rzucony z trybun plastikowy kubek z piwem i się z niego napił. Kandydat do kolejnej Złotej Piłki?
Wideo: https://twitter.com/kudden/status/10468383589…
Mężczyzna przez 30 lat używał kawałka meteorytu jako klina do blokowania drzwi
10-kilogramowy „kamień” przez 30 lat służył wiernie farmerowi z amerykańskiego stanu Michigan zanim mężczyzna, który chciał pozostać anonimowy, zdecydował się dostarczyć go do badań na Central Michigan University. Tam okazało się, że skała składa się w osiemdziesięciu procentach z żelaza i w dwunastu procentach z niklu i spadła z kosmosu w latach 30. XX wieku. Poprzedni właściciel farmy, na której znajdował się meteoryt, opowiadał obecnemu, że meteoryt wywołał nie lada hałas, gdy spadł na Ziemię. Kosmiczną skałę wyceniono na 100 tysięcy dolarów i być może trafi ona do jednego z instytutów badawczych.
Prezydent Francji urządził sobie sesję zdjęciową z półnagimi kryminalistami
Co ten Macron, to my nawet nie… Prezydent Francji pojechał z wizytą na jedną z karaibskich wysp zniszczonych przez huragan. Podczas pobytu na Karaibach Marcon rozmawiał z miejscowymi i pozował do zdjęć. Oburzenie wielu komentatorów wywołała fotografia prezydenta Francji, na której pozuje on razem z rozebranym do pasa młodym człowiekiem pokazującym faka oraz byłym skazańcem. Przeciwniczka Macrona w ostatnich wyborach prezydenckich Marie Le Pen nie kryła swojego oburzenia postawą prezydenta, ale Macron nie miał zamiaru przepraszać, tłumacząc, że „republika kocha wszystkie swoje dzieci, niezależnie od popełnianych przez nie głupot”.
Gdynia pokazała plan przebudowy jednego ze skrzyżowań, a na nim auto zaparkowane na ścieżce dla rowerów i samochód jadący pod prąd
Trzeba przyznać, że w Gdyni przykładają dużą wagę do zachowania realizmu w planowanych projektach. Miasto pokazało projekt przebudowy ulic przy skrzyżowaniu Małokackiej, Wielkokackiej, Chwarznieńskiej i Rolniczej i dopilnowało, by wizualizacja nie odbiegała zanadto od gdyńskich realiów. Ambitni mogą przerwać czytanie w tym miejscu i sami spróbować zgadnąć, gdzie samochód jedzie pod prąd, a gdzie zaparkowano auto na chodniku. Dla niecierpliwych wyjaśnienie, że chodzi o środek skrzyżowania i szare auto oraz strefę na południe od widocznego w prawym górnym rogu budynku i czarne auto zaparkowane częściowo na ścieżce dla rowerów, a częściowo na przejściu dla pieszych.
Komentarze Ukryj komentarze