15 najciekawszych wiadomości z zeszłego tygodnia, które mogliście przegapić #28 (16 obrazków)
Student umieścił kamerkę w gąbce pod prysznic, żeby filmować swoje koleżanki
Rico Auliaputra z Indonezji nie stawił się w sądzie, gdzie obywała się rozprawa w związku z zarzutami, które mu postawiono. 25-letni student informatyki w październiku ubiegłego roku został oskarżony o nagrywanie swoich współlokatorek pod prysznicem bez ich wiedzy. Mężczyzna miał umieścić małą kamerkę w jednej z gąbek. Plan się nie powiódł, ponieważ jedna z dziewcząt zauważyła światło wydobywające się z gąbki i natychmiast razem z koleżankami zażądała od chłopaka wyjaśnień. Auliaputra miał szybko wyrzucić gąbkę przez balkon, ale nie uchroniło go to przez pozwem sądowym. Student ma zostać doprowadzony siłą na rozprawę 25 maja. Dziennikarzom miał powiedzieć, że teraz pragnie jedynie prywatności.
Brytyjskie szkoły usuwają zegary z tarczą, bo uczniowie nie potrafią odczytać z nich godziny
W miejsce tradycyjnych zegarów montowane będą zegary cyfrowe, żeby uczniowie nie mieli problemów z odczytaniem godziny. Jak twierdzą przedstawiciele brytyjskiego kuratorium oświaty, uczniowie przywykli do odczytywania godziny z urządzeń cyfrowych takich jak smartfony czy tablety, więc tradycyjny zegar sprawia im czasem problemy. Szczególnie daje się to we znaki uczniom podczas egzaminów. Te są same w sobie stresujące, a brak możliwości obliczenia ile czasu pozostałego uczniowi do końca egzaminu może ucznia stresować jeszcze bardziej. Chcemy, żeby szkoła była miejscem przyjaznym — twierdzi kuratorium.
Współrządząca Norwegią partia zaproponuje wprowadzenie zakazu wzywania do modlitwy przez muzułmanów, bo wezwanie jest „zbyt denerwujące i nieodpowiednie”
Konserwatywna Partia Postępu twierdzi, że otrzymała wiele zgłoszeń od zdenerwowanych ludzi, którym przeszkadzają nadawane z meczetów komunikaty wzywające muzułmanów do modlitwy. Komunikaty miałyby być nadawane z głośników i zakłócać spokój mieszkańców przebywających w okolicy meczetów. Jeden z byłych liderów partii chciał wprowadzić podobny zakaz już w 2000 roku, ale jego propozycję wówczas odrzucono, powołując się na Artykuł 9. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który zapewnia prawo do wolności poglądów religijnych. „Mam gdzieś takie prawo. Wolę, żeby mieszkańcy mieli ciszę i spokój” - komentuje Jon Helgheim, aktualny rzecznik prasowy partii.
Władze ligi hokejowej NHL nie zakazały jednemu z zawodników lizania przeciwników po szyi
W trakcie meczów fazy play-off zawodnik Boston Bruins Brad Marchand lizał po szyi zawodnika Toronto Maple Leafs, Leonida „Leo” Komarova, co według wielu mediów miało spotkać się z dezaprobatą władz NHL. Te jednak w specjalnym oświadczeniu przyznały, że Marchanda w żaden sposób nie upomniały. Sam zawodnik Bruins od początku zaprzeczał, że władze ligi kontaktowały się z nim w tej sprawie, ale na pytanie mediów dlaczego tak bardzo ciągnie go do Komarova Marchand przyznał, że uważa go za słodkiego. Panowie będą mogli spotkać się ponownie w przyszłym sezonie, ponieważ drużyna Komarova wyeliminowała zespół Bruins.
Władze Bawarii wydały nakaz umieszczenia krzyża w każdym budynku administracji państwowej
Rządząca jednym z najbogatszych niemieckich landów centroprawicowa Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) zamierza w ten sposób utrzymać swój elektorat wobec rosnącej w siłę prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Ci drudzy zyskują na popularności dzięki wykorzystywaniu antyimigranckich nastrojów nasilających się w wyniku polityki Angeli Merkel. Krzyże mają zostać zawieszone przed wejściem do budynków państwowych, ale według władz Bawarii nie powinny być postrzegane jako symbole religijne, lecz stanowić jedynie odzwierciedlenie „tożsamości kulturowej i wpływów zachodniego chrześcijaństwa” na Bawarię.
Ewakuowano jedną z australijskich uczelni z powodu obaw o wyciek gazu - okazało się, że to owoc tak śmierdział
40 strażaków i specjalistów z brygady do walki z gazem przyjechało do biblioteki na politechnice Royal Melbourne Institute of Technology w Melbourne tylko po to, by odkryć, że źródło „niebezpiecznego” zapachu stanowił nie gaz, lecz gnijący owoc durianu. Owoc spoczywał w jednej z szaf i jego zapach musiał przebić się w końcu przez klimatyzowane powietrze na terenie biblioteki. Zanim jednak dokonano odkrycia, z placówki ewakuowano ponad 500 osób. Pochodzący z Azji owoc, nazywany owocem królewskim, nawet przed upływem terminu przydatności do spożycia wydziela ostry zapach przypominający woń starych skarpet, ale podobno wyśmienicie smakuje.
Antyszczepionkowcy uważają, że psy też mogą mieć autyzm
Rtęciomierze antyszczepionkowców powoli nie wyrabiają, więc antyszczepionkowcy zaczynają rozszerzać spektrum swoich urojeń i obejmować nim zwierzęta. Coraz więcej właścicieli psów w Stanach odmawia szczepienia swoich pupili w obawie przed tym, że szczepionka wywoła u psa autyzm. Uprzedzając możliwe scenariusze, naczelna izba weterynaryjna Wielkiej Brytanii wystosowała oświadczenie, że szczepionki nie wywołują autyzmu u psów (ani ludzi), więc nie należy przestać psa szczepić. Zachowanie psów może się zmieniać, ale przyczyn zmiany może być wiele – od śmierci właściciela po pojawienie się innego psa w otoczeniu.
Komentarze Ukryj komentarze