Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wziął ślub, a po miesiącu umarł. Wykończyła go nie partnerka, a własna głupota – Chłopak wyjechał z kraju, żeby zarobić na wymarzony ślub.Nie podjął się pracy w dużej korporacji, ani nie spróbował swoich sił na budowie. Wybrał niebezpieczny, lecz o wiele szybszy sposób na zarobienie pieniędzy.Mężczyzna najprawdopodobniej zgłosił się do handlarzy organów, którzy pomogli mu sprzedać nerkę. Zaledwie miesiąc po zabawie na weselu 20-latek zmarł. Wtedy jego rodzina odkryła, skąd naprawdę wzięły się pieniądze na ślub. Bliscy zauważyli na plecach chłopaka dziwną bliznę, która została mu po zabiegu.Głupota nie boli, a szkoda, bo powinna...

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…