10 ciekawostek z życia i twórczości Leonarda da Vinci (11 obrazków)
Da Vinci jest jednym z najbardziej znanych malarzy w historii - absolutnie każdy jest w stanie podać tytuł choć jednego z jego dzieł. Trudno byłoby jednak w tej kategorii wykroczyć poza 15 - wiadomo o istnieniu zaledwie piętnastu obrazów Leonarda. Mistrz często eksperymentował z nowymi technikami, które okazywały się zgubne. Miał też brzydki zwyczaj… odkładania rzeczy na później.
Leonardo da Vinci pisał od prawej do lewej, pismem lustrzanym. Dzięki temu jego notatki najłatwiej odczytuje się z pomocą lustra. Niektórzy wskazywali, że być może chodziło o to, aby uchronić zapiski Leonardo przed niepowołanym wzrokiem. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że chodziło wyłącznie o wygodę - leworęcznemu da Vinci łatwiej było pisać w ten właśnie niezrozumiały dla większości sposób.
Z tym „łatwiej” to też tak nie do końca - źródła podają, że Leonardo da Vinci podczas pisania „do tyłu” jedną ręką, drugą rysował jednocześnie „w normalnym kierunku”. W zasadzie trudno dziwić się podejrzeniom, że renesansowy artysta nie był człowiekiem, tylko co najmniej kosmitą - jego umiejętności tak bardzo wykraczały poza to, co ludzie obserwowali na co dzień.
Jeśli chodzi natomiast o ochronę notatek przed niepowołanymi oczami, to da Vinci miał na to inny sposób. W swoich planach specjalnie pozostawiał błędy, które uniemożliwiały realizację projektów przez osoby, z którymi Leonardo swoją pracą dzielić się nie chciał.
Mimo ogromnych sukcesów, które budzą podziw nawet dzisiaj, nie wszystkie projekty Leonarda da Vinci zakończyły się powodzeniem. Któregoś razu wspólnie z Niccolo Machiavellim postanowili odwrócić bieg rzeki Arno - chodziło o to, by zrobić na złość władzom Pizy, z którymi obaj mieli na pieńku. W starciu wygrała natura - projekt spełzł na niczym, a mściwi Włosi odeszli z niczym.
Leonardo da Vinci rypnął się też w innej kwestii - malując słynną „Ostatnią wieczerzę”. Legendarny obraz zachwyca odwzorowaniem postaci i bogactwem szczegółów… i to na tych ostatnich właśnie przejechał się włoski mistrz. Na stole umieścił bowiem pomarańcze, które na Bliskim Wschodzie pojawiły się dopiero kilkaset lat po Chrystusie.
Zainteresowania Leonarda sięgały nawet najbardziej odległych dziedzin. Da Vinci miał wiele do powiedzenia na temat tego, co działo się na Ziemi, jak i tego, co z daleka od niej - choć nie zawsze słusznie. Włoski geniusz sądził m.in., że Księżyc ma swoją atmosferę i oceany. Fakt, że Księżyc tak doskonale odbija światło, miał dowodzić według Leonarda tego, że jego powierzchnia pokryta jest wodą.
Źródło: http://joemonster.org
Komentarze Ukryj komentarze