Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Sytuacja sprzed chwili. Na grupie naszego osiedla pojawił się post z info, że ktoś znalazł kartę bankową i zaprasza po odbiór, a pod spodem zdjęcie karty z niezamazanymi danymi. Ludzka głupota mnie zadziwia. Dla żartu napisałem komentarz: „Wrzuć jeszcze zdjęcie drugiej strony" i po kilku minutach ten geniusz wrzucił to zdjęcie... Trochę się przeraziłem, że mój żart został wzięty na poważnie, więc zadzwoniłem do banku, żeby zablokować kartę i uratować właściciela przed kradzieżą pieniędzy. Napisałem o tym w komentarzu, a godzinę później odezwał się do mnie na pv właściciel, ale zamiast zwykłego „dziękuję" zwyzywał mnie od najgorszych, po cholerę ja mu tę kartę zablokowałem, on nie ma czasu biegać po bankach itd. Na koniec obiecał, że jak dowie się, gdzie mieszkam, to cytuję: „nasra na wycieraczkę". Tak tu właśnie żyjemy

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…