Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Gdy policjanci zobaczyli tego chłopca, chcieli aresztować jego mamę – Mama cierpiącego na rzadką chorobę chłopca przedstawiła swoją historię o upokarzającym traktowaniu, jakie spotkało ją ze strony policjantów.Z mężem i synkiem wybrali się na rodzinną wycieczkę, gdzie chcieli obejrzeć wyścigi samochodowe.Upokarzająca historia zaczęła się, gdy rodzina była już na trybunieJeden z widzów zajrzał do wózka, w którym znajdował się chłopiec, a następnie zasypał mamę chłopca podejrzeniami, że zmiany na twarzy dziecka to rezultat zbyt długiego pozostawienia go na słońcu, a nawet zaoferował udzielenie mu pomocy medycznej.„Nie ma takiej potrzeby, dziękuję”, pani uspokajała wścibskiego widza.Jednak tłumaczenia nie odwiodły podejrzliwego fana od zgłoszenia stanu ochroniarzowi pracującemu na obiekcie. Wkrótce wrócił on z trzema policjantami.Nagle stanęło nade mną trzech funkcjonariuszy policji. Zaniepokojeni czerwoną twarzą chłopca, mundurowi poinformowali kobietę, że o sprawie wiedzą już zmierzający na trybunę ratownicy, mający udzielić malcowi pomocy.„Byłam całkowicie upokorzona, zalałam się łzami podczas prób wytłumaczenia funkcjonariuszom, że mój mały synek nie jest poparzony, a jego wygląd to rezultat choroby z jaką się urodził”.Policjanci odpuścili dopiero po tym, jak pokazała im papiery od lekarza potwierdzające, że stan chłopca związany jest z syndromem Nethertona.Rodzina myślała, że na tym skończy się ten przykry epizod z ich życia, jednak los zadecydował inaczej.Następnego dnia, w drodze powrotnej matka przyuważyła, że patrzący na nią spode łba przechodzeń zadzwonił skrycie na policję, prawdopodobnie również zaniepokojony wyglądem chłopca.Historia zatoczyła koło. Groziło jej trafienie do aresztu!Na szczęście i tym razem udało się jej wytłumaczyć funkcjonariuszom, że synek nie jest wcale ofiarą poparzenia.„Jestem już zmęczona stawianiem mnie w pozycji oprawcy i tym, że muszę się bronić. Inni nie powinni nas oceniać tak pochopnie”

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…