Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Pacjent w Zimbabwe skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Po prześwietleniu w szpitalu w Rusape okazało się, że ma w środku wielkiego żywego karalucha – Lekarze polecili, żeby udał się jak najszybciej gdzieś na operację, najlepiej do Indii. Więc pacjent sprzedał dom i dostał zrzutkę od rodziny. W Indiach wykonano kolejne prześwietlenie. Okazało się, że nie ma w brzuchu żadnego karalucha, za to zapewne był w maszynie do prześwietleń w szpitalu w Zimbabwe

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…