Ten zawód naprawdę potrafi zaskoczyć Numer 4 to kompletne szaleństwo! (7 obrazków)
Zawód wedding planner zyskał w ciągu ostatnich lat ogromną popularność. Wolimy oddać organizację najważniejszego dnia naszego życia w ręce specjalisty, który zadba o to, żeby każdy, nawet najmniejszy szczegół, był dopracowany. Jednak praca w tej branży potrafi dać w kość!

Bez zaproszenia
„Kiedyś na wesele, które organizowałam wpadła była dziewczyna Pana Młodego i obrzuciła nowożeńców tortem. Później złapała za butelki wina, które stały na stołach i rozbiła je o podłogę. Kiepski początek świętowania.”

Niestosowny telefon
„Planowałem wesele bardzo fajnej, młodej pary. Kilka dni przed uroczystością zadzwoniła do mnie Panna Młoda. Jednak nie zapytała mnie o kwiaty czy obrączki. Zadzwoniła, żeby powiedzieć, że jest we mnie zakochana.”

Matka Panny Młodej
„Czasami matki Pary Młodej potrafią być naprawdę koszmarne. Kiedy jedna z nich usilnie namawiała mnie do zmiany daty uroczystości. Kiedy zadzwoniłam do narzeczonych by potwierdzić tą zmianę, powiedzieli że nic o tym nie wiedzą i mam ignorować ich matkę.”

Moment załamania
„Panna Młoda, z którą miałam okazję współpracować przeszła przez totalne załamanie, bo jej przyjaciółka chciała wziąć ślub w tym samym roku co ona. Ślub jej przyjaciółki miał być w październiku, a mojej klientki w czerwcu…”

Spóźnienie
„Na jednym z przyjęć, które organizowałam miałam do czynienia z najmniej punktualną parą na świecie. Na ślub dotarli spóźnieni prawie dwie godziny, po czym w drodze na przyjęcie upili się w limuzynie i zasnęli. Na salę dotarli tak późno, że połowa gości wyszła zanim zdążyli pojawić się na przyjęciu.”

Wybielanie
„Mówi się, że nie powinno się zakładać białej sukienki na czyiś ślub, bo to kolor Panny Młodej. Kiedyś byłam świadkiem jak wyżej wymieniona wylewa tłusty sos na kobietę, która przyszła na jej wesele w białej kreacji. Chyba bardzo dosłownie potraktowała tradycję.”
Komentarze
Pokaż komentarze