Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 – Wiosną 2015 roku u 8-letniego Gabriela lekarze zdiagnozowali złośliwego guza mózgu, gwiaździaka anaplastycznego. Ojciec - John, wspierał syna, jak tylko potrafił. Na szczęście, po dziewięciomiesięcznej batalii, Gabriel Marshall wyzdrowiał. Choroba pozostawiła jednak po sobie trwały ślad. Blizna na prawej skronie chłopca to permanentna pamiątka zwycięstwa nad rakiem, która zawsze już będzie szpeciła jego wygląd. Ojciec postanowił podnieść syna na duchu i... ogolił sobie głowę oraz kazał wykonać tatuaż identyczny z blizną kumpla. Po to, żeby młodemu nie było smutno...

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…