Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Tymczasem w Poznaniu... – Motorniczy odmówił przewozu roweru tramwajem. Motorniczy poinformował rowerzystę, że ma opuścić pojazd, ponieważ stwarza zagrożenie w ruchu. Uparli się obaj. Rowerzysta, że ma prawo jechać, a tramwajarz, że nie pojedzie z rowerem na pokładzie. Na miejscu interweniował nadzór ruchu. Chwilę rozmawiali, po czym motorniczy się obraził, zabrał torbę i wysiadł.A ja uważam, że miał prawo odmówić. Mógł się powołać na klauzulę sumienia motorniczego, która mu zabrania wożenia cyklistów
Źródło: http://epoznan.pl/

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…