Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
"Przepraszam za tę sytuację, bo zawiodłem swoich wyborców. Ale to też pokazuje, jaki panuje bałagan w polskim prawie. Jestem zadziwiony, że ta sprawa tak szybko wyszła. Prawa kierowców do prywatności nie są chronione" – Tak tłumaczył się poseł PiS Krzysztof Lipiec, który dziś w nocy mknął 115 km/h przez pod warszawską wieś Grzędy, w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Nie zatrzymał się również do kontroli i nie chciał okazać dokumentów zasłaniając się immunitetem

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…