Historia rannego kotka, który dostał od losu drugą szansę (10 obrazków)
Historia rannego kotka, który dzięki dobroci ludzkieł dostał od losu drugą szansę

Tłoczne ulice Istambułu. Zgiełk, chaos i hałas. W tym całym jazgocie trudno było usłyszeć cichutkie, rozpaczliwe wołanie o pomoc dochodzące z jednego ze śmietników. Pisk wydobywał się w dzień i w nocy, przez wiele dni, ale nikt nie zawracał sobie głowy, aby sprawdzić jego źródło.

...aż pewnego dnia dźwiękiem zainteresowała się siedmioletnia dziewczynka. Zanurkowała więc w śmietniku i znalazła to małe, kocie nieszczęście.

Na szczęście tata dziecka był lekarzem i wiedział co trzeba zrobić, aby uratować zwierzakowi życie.

Kot trafił pod opiekę fachowców. Jego pyszczek zainfekowany był przez robaki i roztocza...

Prawie cała głowa oraz uszy były zdeformowane i poranione. Biedak prawdopodobnie padł ofiarą innych ulicznych kotów.

Na szczęście dzięki ciężkiej pracy, cierpliwości i poświęceniu, udało się uratować porzuconemu zwierzakowi życie. Dziewczynka nazwała go Gülümser, co oznacza "ten, który się zawsze uśmiecha". W sumie to całkiem trafne imię.

Dziecko i jej nowy towarzysz są praktycznie nierozłączni.
Komentarze
Pokaż komentarze