Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 5 takich demotywatorów

Fani zespołu są obwąchiwani przez 12 owczarków niemieckich i belgijskich oraz labradory - do tej pory nie przegapiły ani jednej zakażonej osoby – Czworonogi wąchają ręce i stopy badanych, a następnie siadają przed osobą, u której wyczuły wirusa. Jak informuje magazyn The Rolling Stone, zespół zaangażował psy w koncerty w Fort Lauderdale, Atlancie, a także w występ w San Francisco z okazji 40. rocznicy istnienia Metalliki. Psy przeszły sześciotygodniowe szkolenie pod okiem Bio-Detection, której prezesem jest Jerry Johnson, weterynarz sił powietrznych. Takie kontrole okazują się być tańsze niż testy - koszt badania jednej osoby to jedynie 2 dolary, a jeden czworonóg jest w stanie obwąchać 200 osób w godzinę
 –  PODŁY I OBRZYDLIWYJEST TEN MEDIALNYATAK NA MOJEGOSYNAPRZECIEŻ TO JESZCZEDZIECKO
Pies miał dość swojego właściciela. Przywiązał go do drzewa, a sam pojechał na wakacje – Kto nie lubi wakacyjnych wyjazdów, podróży w nowe, ciekawe miejsca. Można wreszcie skorzystać z długo oczekiwanego urlopu, oderwać się od obowiązków i rutyny.Ale wakacje to także czas wyrównania rachunków. Jak donosi lubelska policja, Labrador przywiązał właściciela do drzewa i pojechał na wakacje.Właściciel w lesie spędził trzy dni, był przestraszony, głodny. Został przypadkowo znaleziony przez leśników.Z charakteru przestępstwa wynika, że dokonał tego pies, dla własnej wygody porzucił człowieka na pastwę losu, ryzykując jego życie i zdrowie.Nie wiadomo czy zwierzę poniesie odpowiedzialność, ponieważ psy tropiące odmówiły podjęcia tropu.Szkoda tylko, że niestety w rzeczywistości było dokładnie odwrotnie….
W Szczecinie odbyło się uroczyste pożegnanie Brutusa - 11-letniego psa policyjnego, który odszedł na emeryturę – W policji służył wiernie przez 10 lat, pracował w Wydziale Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Kiedy przyszedł czas na zasłużoną emeryturę, zorganizowano mu uroczyste pożegnanie.Brutus jest jedenastoletnim owczarkiem niemieckim o czarnym umaszczeniu. Przez dziesięć lat uczestniczył w patrolach, brał udział w zabezpieczaniu imprez masowych oraz poszukiwaniach osób zaginionych, tropił także ślady pozostawione przez przestępców na miejscu zdarzenia.Brutus podczas uroczystego pożegnania przeszedł przed szeregiem innych psów-funkcjonariuszy,  następnie w podziękowaniu za swoją służbę otrzymał kość i zapas karmy. Prezenty wręczyły mu także dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 48 w Szczecinie.Przewodnikiem psa był asp. Grzegorz Matolicz z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. W czwartek wspomniał jeden z sukcesów swojego podopiecznego.– Kierowca nie zatrzymał się do kontroli; uciekł, zostawił samochód i oddalił się na ogrody działkowe. Przyjechaliśmy z Brutuskiem po czterech godzinach na miejsce zdarzenia. Po nawęszeniu wnętrza pojazdu Brutus podjął pracę węchową, dotarliśmy na ogrody działkowe i dokładnie wskazał działkę. Co najciekawsze, sprawca schował się w budzie dla psa – mówi Matolicz. Dodaje, że pies z wiekiem złagodniał, w młodości był bowiem bardzo agresywny, zgodnie ze szkoleniem, które przeszedł.Emerytowany psi funkcjonariusz będzie odpoczywał na wsi, opiekę nad nim będzie sprawował jego dotychczasowy przewodnik. Jego następcą będzie teraz owczarek niemiecki o imieniu Aslan, który przechodzi właśnie szkolenie u boku tego samego przewodnika.W Referacie Przewodników Psów Służbowych Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie służy 13 psów. Są to głównie psy patrolowo-tropiące, a także psy o różnych specjalizacjach, jak pies tropiący czy wyszkolony do znajdowania materiałów wybuchowych. Aby przystąpić do służby, zwierzęta muszą przejść wstępne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach
- Wiesz, zaczynam lubić zapach kokainy –

1