Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 13 takich demotywatorów

Które są twoimi ulubionymi? –  1.	Po pierwsze przyjaciele.2.	Chcieć niezbyt wiele.3.	Wyzwolić się z kultu młodości.4.	Cieszyć się pięknem.5.	Nie dbać o sławę.6.	Wyzbyć się pożądliwości.7.	Nie mieć pretensji do świata.8.	Mierzyć siebie swoją własną miarą.9.	Zrozumieć swój świat.10.	Nie pouczać.11.	Iść na kompromisy ze sobą i światem.12.	Godzić się na miernotę życia.13.	Nie szukać szczęścia.14.	Nie wierzyć w sprawiedliwość świata.15.	Z zasady ufać ludziom.16.	Nie skarżyć się na życie.17.	Unikać rygoryzmu i fundamentalizmu.
Daniel Passent - felietonista i satyryk skomentował ostatnie wydarzenia z Januszem Gajosem w roli głównej – Wielki aktor Janusz Gajos, chyba jeden z największych, którego można wymienić jednym tchem z Gustawem Holoubkiem i Tadeuszem Łomnickim, wyprowadził Prawo i Sprawiedliwość z równowagi. Ośmielił się powiedzieć, że „mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia. (…) W ten sposób powstawały najgorsze sprawy na świecie. Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem…”.Pierwsza odezwała się Miss Parlamentu Europejskiego Beata Mazurek, która powiedziała, że „Czterej pancerni i pies” odcisnęli trwały ślad na mózgu Gajosa. Gajos to prostak – stwierdziła Miss PiS.Wtórował jej minister kultury Piotr Gliński, raczej niezbyt popularny w liberalnym środowisku z powodu kompleksów i arogancji. „Dobry aktor nie jest świętą krową” – zauważył odkrywczo wicepremier od propagandy i nadbudowy (podlega mu m.in. TVP). „Nie możemy godzić się na takie obelgi w życiu publicznym. Niech Pan Janusz Gajos sobie przypomni, kto rozpoczął przemysł pogardy wymierzony w Prezydenta, który nadał mu tytuł profesorski”.Tytuł profesora nadany Gajosowi nie był chyba własnością prywatną i upominkiem prezydenta dla prof. Gajosa. To nie jest niczyja łaska, tylko tytuł ciężko zapracowany, więc pan prof. Gliński (czy ktoś pamięta, kto i za co nadawał mu tytuł?) niech sięgnie po lepsze argumenty.Drugi już reżim z kolei twierdzi, że „aktor jest od grania, dupa jest od srania”. Są to słynne słowa Kazimierza Dejmka, wybitnego reżysera, który przejściowo był ministrem kultury. Biedny Gajos! Mazurek i Gliński są wściekli, ponieważ tak pogardzana elita co pewien czas ośmiela się odezwać i pokazać, że nie jest tylko od grania. Wymienię tylko kilkoro. Najlepsi z najlepszych: Daniel Olbrychski, znienawidzeni przez PiS Krystyna Janda i Maciej Stuhr, Jerzy Stuhr, Maja Ostaszewska, Olgierd Łukaszewicz, Magdalena Cielecka, Marian Opania, Mateusz Damięcki i wielu innych, kwiat aktorstwa polskiego mówi: „nie!”. Tylko Katarzyna Łaniewska (pozdrawia dawny sąsiad z ul. Hożej) i Jerzy Zelnik konsekwentnie są innego zdania i nikt nie nazywa ich prostakami. A co do Hitlera, to może lepiej było dodać Stalina i byłoby po krzyku
Pospolity taksówkarz – Miły i uprzejmy taksówkarz po zwróceniu mu uwagi, że zajmuje 2 miejsca odpowiedział, że będzie parkował jak mu się podoba. Dla jasności zaparkował jako pierwszy. Czy my musimy się godzić na takie zachowanie? Wieśniak z okolic Częstochowy

Szedł przez market, ciągnął swoją córkę za włosy i robił spokojnie zakupy

Szedł przez market, ciągnął swoją córkę za włosy i robił spokojnie zakupy – Pewna Pani wraz z mężem robiła zakupy w jednym ze sklepów Walmart, gdy nagle zauważyła coś przerażającego!Mężczyzna szedł przez sklepowe półki z córką. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że prowadził dziewczynkę za włosy okręcone wokół rączki wózka. Ciągnął ją i spokojnie robił zakupy.Widziała, że dziewczynka płacze i protestuje mówiąc: „Proszę, zatrzymaj się, to mnie boli… proszę, przestań, obiecuję, że już tego nie zrobię. To był ostatni raz!… proszę puść mnie!” – prosiło dziecko.Kobieta nie wytrzymała, zwróciła uwagę okrutnemu ojcu i poprosiła grzecznie o puszczenie dziecka. Niestety mężczyzna był niewzruszony i odpowiedział jej, żeby lepiej zajęła się swoimi sprawami.Powiedział: „To moje dziecko i moja sprawa”Postanowiła, że nie odpuści i nie będzie patrzeć bezczynnie na krzywdę dziecka. Włączyła aparat w telefonie i zaczęła robić zdjęcia, aby uzyskać dowody nadużycia.Wszystkie zebrane materiały przekazała policji. Niestety policjanci także nie wykazali zbytnio empatii. Powiedzieli, że dziecko nie ma żadnych siniaków na ciele i uznali, że tata ma prawo do dyscypliny swojej córki, dopóki jej nie krzywdzi.Jako matka wiedziała, że normalny człowiek nigdy nie powinien się godzić na takie sytuacje, uważała, że to był niedopuszczalny sposób na ukaranie dziecka.Swoje fotografie postanowiła zamieścić na FacebookuTam szybko zyskała poparcie i rozgłos. Wzburzeni internauci domagają się odnalezienia ojca – sadysty i postawienia mu zarzutów znęcania się nad dzieckiem.Są tacy ludzie, którzy nigdy nie powinni zostać rodzicami!Co sądzisz o zachowaniu ojca?
Pewne małżeństwo przez całe życie trzymało w domu czarną skrzynię, którą mieli otworzyć, kiedy ich związek zawiśnie na włosku. Kiedy po wielu latach to zrobili, byli w szoku... – Córka przyszła do ojca i zapytała:Tato, jesteście z mamą już 40 lat razem. Jak to robicie, że udaje się wam być takim zgodnym i kochającym małżeństwem?Ojciec odpowiedział:Wiele lat temu, kiedy byliśmy tuż po ślubie, ciągle się z twoją mamą kłóciliśmy.  Wtedy przyszła nas odwiedzić ciocia Basia i dała nam tajemnicze, czarne pudełko. Powiedziała, że kiedy między nami będzie naprawdę bardzo źle, mamy je otworzyć.Przez kolejne lata, jak tylko zaczynaliśmy się kłócić, przypominaliśmy sobie o tym pudełku i natychmiast staraliśmy się pogodzić. Ono było dla nas ostatecznością, oboje bardzo baliśmy się tego, co może się tam znajdować.Po 7 latach pokłóciliśmy się naprawdę mocno. Twoja mama płakała, a ja z niemocy uderzyłem pięściami w szafę. Wydawało się, że już nic nam nie pomoże. Spojrzeliśmy na siebie, wiedzieliśmy, że to moment, aby otworzyć czarne pudełko.Okazało się, że pudełko było puste. Momentalnie oboje zaczęliśmy się śmiać. Tego dnia zdaliśmy sobie sprawę, że nigdy nie potrzebowaliśmy żadnego pudełka. Te 7 lat dogadywaliśmy się ze sobą, bo po prostu bardzo się staraliśmy. Bo dojrzała miłość nie polega na tym, żeby się ze sobą nie kłócić. Dojrzała miłość polega na tym, aby nauczyć się godzić

Puenta

Puenta –
Mama Anny Przybylskiej zostawiła poruszający wpis na Facebooku, w którym dziękuję wszystkim za wsparcie – Prawdziwi fani to ci, którzy nie zawodzą w ciężkich chwilach Anna Przybylska Już niebawem, bo 05 października 2015 roku, minie rok od tragicznego dnia, w którym zgasło radosne i uśmiechnięte życie mojej córki Ani Przybylskiej. Ten dzień przed rokiem był najtragiczniejszym w mym dotychczasowym życiu, a każdy następny nie potrafił przynieść ukojenia w bólu matczynego serca. Prawie każdego dnia odwiedzałam cmentarz, gdzie już na wieczność spoczywa Ania. Praktycznie każda z tych wizyt była dla mnie miłym zaskoczeniem, gdyż dzień po dniu rosła liczba osób, które w hołdzie mojej córce postanowiły nawiedzić jej grób. Wielokrotnie miałam okazję spotykać się z odwiedzającymi, rozmawiać z nimi i zobaczyć, że nie przybywają oni wyłącznie z rodzinnej Gdyni, lecz także z wielu odległych zakątków Polski, a niektórzy nawet spoza jej granic. Liczba zniczy i kwiatów pozostawianych na przestrzeni mijającego roku to nie setki lecz tysiące. Te symboliczne dowody pamięci pozwoliły mi zrozumieć, jak wiele pozytywnej energii potrafiła wyzwolić moja córka. Za każdą chwilę poświęconą pamięci Ani pragnę z całego serca podziękować całej tej rzeszy anonimowych ludzi, którzy niekiedy zmieniali swoje plany urlopowe, by tylko zajrzeć na cmentarz. Pragnę podziękować również tym wszystkim, których zainspirowani życiem mojej córki, w ślad za nią postanowili czynić dobro i nie poprzestali na samym tylko postanowieniu. To wszystko naprawdę wiele dla mnie znaczy i pomaga mi godzić się z jej odejściem. Tych wszystkich. dla których żywą jest pamięć o Ani. pragnę zaprosić do wspólnego uczestniczenia we Mszy Świętej, która celebrowana będzie za jej duszę w dniu 05 października 2015 roku o godzinie 18:30 w kościele parafialnym Parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gdyni przy ulicy Armii Krajowej 26. Ponadto chciałabym przypomnieć, że już 10 października obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej, który w tym roku ma dla mnie wyjątkowo istotny wymiar ponieważ w jego ramach organizowany jest koncert dedykowany pamięci Anny Przybylskiej. Naturalnie będzie mi bardzo miło jeżeli zdecydujecie się Państwo wraz ze mną współuczestniczyć w tym koncercie. odbywającym się 11 października o godzinie 19:00 w gdyńskim klubie Atlantic. Niemniej jednak jestem bardziej niż przekonana, że znacznie wartościowsze od wybrania się na koncert, będzie pochylenie się nad losem tych ludzi, których życie w bólu i cierpieniu chyli się ku końcowi, a którym hospicja pomagają w odbyciu tego ostatniego odcinka życiowej drogi. Samarytańska misja placówek hospicyjnych bezwzględnie wymaga naszego wsparcia. Oczywiście liczy się każda nawet symboliczna złotówka, lecz równie istotne jest dostarczanie produktów codziennej potrzeby oraz zaangażowanie wolontariackie. Bądźmy sobie braćmi i pomóżmy innym odchodzić godnie. Kocham Was aniołowie dobroci i składam Wam wyrazy najgłębszego szacunku
To pokazuje skrajność jaka się zrodziła – W Polsce przy podniesieniu podatku do 23% zebrało się 80 osób na rynku w Krakowie. Tak działa medialna propaganda, lecz nie musimy się na to godzić, każdy ma prawo wyjść na ulicę zadeklarować swoje poglądy na tym polega Demokracja, o której trzeba co niektórym przypomnieć, bo zapomnieli, że obywatel stanowi o Narodzie Malezja: masowe protesty przeciwko VAT. Tysiące ludzi wyszło na uliceMalezja z dniem 1 kwietnia wprowadziła 6% VAT. Liderzy opozycji domagają się likwidacji tego szkodliwego podatku. W Kuala Lumpur tysiące ludzi uczestniczyło w demonstracjach, 59 osób zostało aresztowanych.
Kiedyś zamieszkamy razem – Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. Nieważne, co będziemy robić. Ważne, że razem
A co jeśli światem rządzą idioci – ...a ludzie inteligentni z racji tego, że są mniejszością muszą się na to godzić?
Źródło: sarkazm o podłożu oczywistym
Jak będziemy się tak godzić na wszystko – to naszym wnukom w dniu narodzin wsadzą to w dupę
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje – Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia
Bardzo przydatna umiejętność – kiedy potrafisz bezkonfliktowo godzić pracęze swoją największą pasją i z niczego nie musisz rezygnować

1