Zaloguj przez Facebooka lub Login: Hasło: nie wylogowuj mnie Nie masz konta? Zarejestruj się Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie
Wysłałam chłopaka na zakupy, bo brakło mi kilku rzeczy do kolacji. Kazałam między innymi kupić mu rukolę, awokado, płatki migdałów i granat do sałatki. Przyszedł po pół godziny z torbą parówek i kilogramem pomidorów. Popatrzył przepraszająco i powiedzi Mocne Słabe +300 (336) #zakupy #faceci #humor #wyznanie 19 marca 2017 o 18:23 przez Caffa Skomentuj (12) Do ulubionych
Szacunek dla futrzanych studentów też się należy Alkohol na stacjach benzynowych musi zostać, bo ceny paliw na trzeźwo są nie do zaakceptowania Zbawienny tłuszcz
Komentarze Ukryj komentarze