10 przerażających faktów o szpitalach dla chorych psychicznie (11 obrazków)
Nikt nie interweniuje
W świetle prawa, osoba z zaburzeniami psychicznymi nie popełnia przestępstwa, gdyż działa nieświadomie. W związku z tym, gdy psychopata zaatakuje sanitariusza, szpital najczęściej nie zawiadamia policji, ale radzi sobie z tym przypadkiem sam. A zdarza się przecież często, że chory może rzucić się na pielęgniarkę i na przykład zacząć ją dusić.
Kiedyś policja również nie interweniowała w szpitalu. Mimo że bardzo często dochodziło tam do nadużyć. Głównie to personel, wiedząc, że jest bezkarny, znęcał się nad pacjentem. Dziś są to już pojedyncze przypadki.
Niebezpieczeństwo
Pobyt w szpitalu psychiatrycznym powinien z założenia być dobry dla zdrowia. Lecz nie zawsze się tak dzieje. Co jakiś czas, świat dowiaduje się o nieprawidłowościach - zmuszanie pacjentów do stania całą noc na baczność, wiązanie pasami do łóżka za byle co, bolesne zastrzyki z soli fizjologicznej. Część z nich niestety okazuje się prawdą.
Pomaga czy szkodzi?
Jakkolwiek przerażający wydaje się nam pobyt w szpitalu psychiatrycznym, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Opowieści osób, które skarżą się na nieludzkie traktowanie, często są wyolbrzymione lub zmyślone. Skargi pacjentów bardzo rzadko są rozpatrywane na ich korzyść.
Bardzo duża grupa osób przyznaje, że szpital naprawdę im pomógł, a swój pobyt wspominają jak... sanatorium, dzięki któremu wyszły z ciężkiej choroby.
Komentarze Ukryj komentarze