[demot]
Aż przypomniał mi się dowcip, który kiedyś opowiedział mi wujek (nie wiem, czy aktualny): - Dlaczego Urban nie ma dzieci? - Bo tylko uszy mu stoją ;]
[demot]
Wyszperałem; "Wyrażenie w międzyczasie zostało już uznane za dopuszczalne w języku potocznym (zob. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN), choć z zastrzeżeniami. Aprobuje się je, gdy wskazuje na czas, jaki upłynął między dwoma wskazanymi zdarzeniami, np. "Rano mam zebranie, po południu cocktail party, a w międzyczasie rozmowy z delegacją japońską" (przykład z cytowanego słownika). Nie aprobuje się go w znaczeniu 'tymczasem, w tym czasie', np. "Zrobię pranie, a ty w międzyczasie posprzątaj" (tamże). Naszym zdaniem to zastrzeżenie jest dość sztuczne i niepraktyczne: ostatecznie każdy normalny odcinek czasu mieści się między dwoma zdarzeniami, które można wskazać w wypowiedzi albo nie. Jeśli jednak chce być Pan w zgodzie ze skodyfikowaną normą, nie ma innej rady niż słuchać Słownika poprawnej polszczyzny. Z drugiej strony i to nie zabezpieczy Pana przed podejrzeniami o błąd językowy, gdyż wiele osób w ogóle nie tolerują wyrażenia w międzyczasie, niezależnie od tego, w jaki sposób się go używa. Jest tak, jak kiedyś napisaliśmy w przedmowie do Słownika wyrazów kłopotliwych: "warto pamiętać, że mówiącego oceniają słuchacze, a nie autorzy książek". "
[demot] RED 2 :D
[demot] Cieszę się, że cieszysz się, że Cię stać.
[demot] Powie mi ktoś co zrobić z tym prosiakiem jak już się go kupi?
[demot] Z tego co wyszukałem, zdjęcie pochodzi z Japonii.
[demot] A co jeśli skłamie, że bierze tabletki?
[demot] Mógłbyś chociaż wspomnieć, że "pożyczyłeś" obrazek z mojej pracy.
[demot] Aż przypomniał mi się dowcip, który kiedyś opowiedział mi wujek (nie wiem, czy aktualny): - Dlaczego Urban nie ma dzieci? - Bo tylko uszy mu stoją ;]
[demot] Wyszperałem; "Wyrażenie w międzyczasie zostało już uznane za dopuszczalne w języku potocznym (zob. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN), choć z zastrzeżeniami. Aprobuje się je, gdy wskazuje na czas, jaki upłynął między dwoma wskazanymi zdarzeniami, np. "Rano mam zebranie, po południu cocktail party, a w międzyczasie rozmowy z delegacją japońską" (przykład z cytowanego słownika). Nie aprobuje się go w znaczeniu 'tymczasem, w tym czasie', np. "Zrobię pranie, a ty w międzyczasie posprzątaj" (tamże). Naszym zdaniem to zastrzeżenie jest dość sztuczne i niepraktyczne: ostatecznie każdy normalny odcinek czasu mieści się między dwoma zdarzeniami, które można wskazać w wypowiedzi albo nie. Jeśli jednak chce być Pan w zgodzie ze skodyfikowaną normą, nie ma innej rady niż słuchać Słownika poprawnej polszczyzny. Z drugiej strony i to nie zabezpieczy Pana przed podejrzeniami o błąd językowy, gdyż wiele osób w ogóle nie tolerują wyrażenia w międzyczasie, niezależnie od tego, w jaki sposób się go używa. Jest tak, jak kiedyś napisaliśmy w przedmowie do Słownika wyrazów kłopotliwych: "warto pamiętać, że mówiącego oceniają słuchacze, a nie autorzy książek". "
[demot] Będę miał na uwadze na przyszłość. Dzięki!
[demot] Pięknie powiedziane
[demot] To samo chciałem dodać ; )
[demot] 71/71 :O
[demot] I od razu 51/51. Dziękuję, Kochani!
[demot] Rafał, ogarnij się. Proszę.
[demot] Może właśnie wraca z lasu...
[demot] Co się dzieje z tą stroną?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2013 o 21:02
[demot] Mało tego, wczoraj w RMF słyszałem jeden z jego "przebojów" :(
[demot] A może tak napuścić jednych na drugich, by się sami powybijali? Jestem za.
[demot] Przecież nie od dziś wiadomo, że chodzenia po bagnach wciąga
[demot] "Tagi: jastrząb..." - hahahhaha. Jeśli kogoś interesowałaby całość: http://www.youtube.com/watch?v=Iqmba7npY8g
[demot] Dodałbym, że nie mogą powiedzieć złego słowa o swoim wodzu.
[demot] Najpierw przydałby mu się słownik.
[demot] Co za gówno, ja pie*le.
[demot] Podałem w źródle, http://www.youtube.com/watch?v=2vKz7WnU83E
[demot] Powrót do przeszłościi - demotywujący demot oO +