Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

raven000

32 / 46
raven000

[demot] Sądząc po waszych wypowiedziach to wasze umiejętności gotowania kończą się na posmarowaniu kromki chleba masłem. Gotowanie to ciężka praca czasem wymagająca stania przy kuchni kilku godzin. Szanuj tego kto Cię karmi. Nie ważne czy to kobieta czy facet. On/Ona poświęciła swój czas aby przygotować to co jesz. Tak umiem gotować. Tak mam ochotę go zlinczować :D Nie jestem kobietą.

-2 / 4
raven000

[demot] przesadziłeś :) Istnieją cztery demonstratory technologi :) Taki prototyp prototypu :) edit: jak już to wypadało by umieścić tam zdjęcie PAK FA (su-50) a nie zamknięty projekt su-47

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2014 o 13:50

-1 / 7
raven000

[demot] Chcesz wstrzykiwać sobie zioło ? Przecież zejdziesz z tego świata w kilkanaście sekund. Coś mało wiesz o tym czym próbujesz się wypowiadać.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2014 o 19:20

0 / 4
raven000

[demot] @konwulsator zrozum że dyskalkulia to nie problemy matematyką wyższą, to problemy z podstawowymi działaniami matematycznymi. Chciałbyś żeby leczył Ciebie lub Twoje dziecko człowiek który może pomylić(nieświadomie) ilości przepisywanych leków. Tak samo nie chciałbym aby mnie lub moich bliskich uczyła polskiego osoba z dysleksją (mimo że sam na nią cierpię). Proponowany podział powinien być jak najbardziej, korzystasz z przywileju jaki daje dyskalkulia, zamkniętą masz drogę do kierunków takich i takich, korzystasz z zwolnień jakie daje dysleksja nie masz wstępu na kierunki związane z językami, geografią i tak dalej. Nie było matematyki, zgadza się i uprzywilejowane były osoby o zdolnościach w kierunku humanistycznym. Da takich osób jak ja to polski był gehenną. To może zrezygnujmy z polskiego i matematyki na maturze. Ale zaraz po co wtedy matura ?

-1 / 3
raven000

[demot] @Rovatu Dysleksja czy dyskalkulia ma przypisany tzw. numer jednostki chorobowej. Są to uznane choroby na całym świecie, różnie leczone, dające większe lub mniejsze przywileje. Osobie cierpiącej na dyskalkulię nie pomoże kalkulator, jej się mylą liczby tak jak mi czasem mylą się litery. Kalkulatorowi będzie bez różnicy czy doda '6' czy '9', dla niego to będzie poprawne działanie ale wynik już będzie daleki od prawidłowego. Dysleksja to nie tylko pisanie z błędami ortograficznym, mi czasem zdarza się (zwłaszcza w stresowych sytuacjach) pomylić literę 'd' z 'g' (to najczęstszy fikołek). Prawidłowo zdiagnozowana i leczona dysleksja pozwala na w pełni normalne funkcjonowanie. Im miej stresu tym mniej się błędów robi pisząc. Ja robiłem jeden błąd na kilkadziesiąt stron tekstu, chyba że poziom stresu podnosił się drastycznie(egzamin i podobne) wtedy ilość błędów rosła w tempie lawinowym. Świadomość tego że nikt człowieka na tym egzaminie nie będzie rozliczał za błędy ortograficzne pomaga psychicznie. Podobno znając kilka języków można mieć dysleksję tylko w jednym z nich.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2014 o 22:43

-2 / 4
raven000

[demot] obecną maturę to się zdaje z biegu, ostatnio taki eksperyment robiłem. Czytając Twój komentarz można dość do wniosku że matołem to jednak jesteś Ty wypowiadając swe błędne zdanie w temacie o którym nie masz pojęcia.

-1 / 5
raven000

[demot] jak się jest leniwcem właściwym to da się taki problem rozwiązać w prosty sposób gorzej jeśli to jest prawdziwy problem

-2 / 4
raven000

[demot] Następny "inteligentny" inaczej. Przyjmij do wiadomości do tej swej pustej pały którą nosisz na szyi że osoby u których poprawnie jest zdiagnozowana tego typu choroba to osoby o ponadprzeciętnej inteligencji. Matołem to w tym wypadku jesteś ty wypowiadając się w temacie w którym nie masz pojęcia.

1 / 5
raven000

[demot] @Rovatu Zrozum że dyskalkulia to nie problem z różniczkami, rachunkiem prawdopodobieństwa czy całkami, to problem z podstawowymi działaniami i rozumieniem liczb. Na zachodzie takie osoby otrzymują opiekuna z odpowiednika naszej pomocy społecznej aby pomagał im w zakupach i tak dalej. Jak chcesz aby osoba z dyskalkulią zrobiła badania do pracy magisterskiej, do tego wymagana jest statystyka. A co do dysleksji to ona nie przeszkadza w komunikacji werbalnej, a w dzisiejszych czasach dzięki komputerom także słowem pisanym można się sprawnie posługiwać. Zrozum że bez poprawnego pisania da się żyć, bez liczenia niestety nie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2014 o 21:12

-1 / 5
raven000

[demot] tak to taka "wada" jak wszystkie dys-, takie krótkie spięcie (jak masz odpowiedni wiek będziesz wiedział o co chodzi:) Johnny 5) w mózgu zamyka jedne umiejętności potęgując inne. 4000 tys lat temu to już nie było tak, że trzeba było się za zwierzyną uganiać, troszkę przesadzasz :) Sądząc po awatarze to jesteś przeciwnikiem wszelkich ulg i pomocy dla ludzi. Zgoda ale tniemy równo wszelkie przywileje od niepełnosprawnych ruchowo i umysłowo, przez niezaradnych życiowo, tym którym zabrakło szczęścia w życiu po wszystkich dys-. Tylko obawiam się że to nie jest realne. Genetycznie poprawne lecz nieakceptowalne na obecnym poziomie cywilizacyjnym. Poza tym obawiam się że takie osoby ( z tym poziomem inteligencji) nie goniły by tej zwierzyny tylko wymyśliły inny sposób by pozyskać pokarm.

2 / 6
raven000

[demot] @stokropek napisałem to wyżej, dyslektykowi grozi maksymalnie wpadka typu "gura", a nie błąd grożący katastrofą. Rozumiesz różnicę? Mając problemy z liczeniem człowiek nie może normalnie egzystować, pójść do sklepu zrobić zakupy itp. Nie poradzi sobie z statystyka, algebrą czyli nie obroni żadnego tytułu; nie wiem jak jest z jakąś filologią więc może to jedyna droga dla takiej osoby. Jeśli bezproblemowo opracuje pracę licencjacka, inżynierska czy magisterską to znaczy że albo oszukuje (i nie cierpi na dyskalkulię) albo zapłacił za pracę i ktoś mu ją zrobił (zastrzeżenie wyżej).

-1 / 7
raven000

[demot] Powtórzę bo Ty chyba cierpisz na brak mózgu całkowity. Jesteś następnym ignorantem który o temacie nie ma najmniejszego pojęcia. Raz już to wyżej o tym pisałem, napiszę jeszcze raz może w końcu dotrze do tej pustej pały że aby otrzymać zaświadczenie o dys-coś tam trzeba wykazać się wysoką inteligencją. Nie przeciętną, nie niską lecz wysoką, znać doskonale zasady pisowni i wyjątki (dysleksja).

1 / 13
raven000

[demot] @Avatarsome Ty zobacz ja mam stwierdzoną dysleksję (nie wstydzę się tego) i jakoś zarabiam na swe i nie tylko życie. Nie potrzebuję pomocy socjalnej i jakoś nie mam problemów z pracą. Ponadto mam taką pracę iż mogę sobie pozwolić na to aby "wpaść" na demoty w czasie pracy i nikt do mnie o to pretensji nie ma. Jak jesteś nieudacznikiem to pracy nie znajdziesz nie ważne czy z czy bez "dysleksji, dyskalkulii i innych dys-zdolności". Przypuszczam że jesteś kolejnym "pokrzywdzonym" ignorantem który o tych schorzeniach nie ma najmniejszego pojęcia. Wiec kolejny raz to napiszę : podstawą do diagnozy tych schorzeń jest wysoka inteligencja. Tylko posiadając wysokie IQ "dostaniesz papier" o dysfunkcji.

0 / 8
raven000

[demot] Z tymi 100% to troszkę poleciałeś, wiem to z własnego doświadczenia. Wszystko jest cacy do momentu w miarę spokojnej sytuacji, źle się robi wraz z narastaniem stresu. Wtedy te wszystkie ćwiczenia idą się że tak powiem ...

-1 / 13
raven000

[demot] Powiem Ci to tak, jeszcze cię w planach nie było jak miałem zdiagnozowaną dysleksję. I nie pasem się to leczy lecz zupełnie innymi metodami. Na szczęście ja do szkoły podstawowej chodziłem jak się jeszcze nauczycielom chciało. Nie masz o tym pojęcia to się nie wypowiadaj. Twa ignorancja to sprawa bardzo prywatna nie musisz się nią szeroko chwalić.

19 / 25
raven000

[demot] @Kompleksowy Tia, dyslektyk co najwyżej napisze "gura" a nie pierdyknie się w obliczeniach wytrzymałościowych np. mostu lub nie rypnie błędu w kodzie programu pocisku manewrującego. To są dwa niezależne światy.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2014 o 14:54

0 / 8
raven000

[demot] Wiesz jaka jest różnica miedzy palaczem a innymi nałogowcami ? taka że inni nałogowcy pielęgnując swój nałóg szkodzą tylko sobie a palacze oddziałują negatywnie na otoczenie i zmuszają do współudziału w nałogu; bierne palenie. Nie słyszałem o biernym jedzeniu czy biernym alkoholizmie. Pojmujesz różnicę ?

3 / 9
raven000

[demot] nie kobylasty ale wersja embedded krojona na miarę co nie zmienia faktu że będą ruchy w sektorze bankomatów bo trzeba zapewnić wsparcie. Więc albo wymiana albo przesiadka na linuxa

« poprzednia 1 2209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 następna »