[demot]
@antit3rror guzik mnie obchodzi co, kto ustala i z kim. Dla mnie jak i dla większości liczy się tylko cena. Nic więcej. Nie mam czasu, finansów i chęci aby dopłacać wszelkiej maści krzykaczom. Dobrze sprzedadzą kopalnie i co się złego z nią stanie? Nic. Zacznie przynosić dochody. Wiesz jaka jest różnica, ano taka że skończy się życie na koszt wszystkich i trzeba będzie zapidalać aż pot po czterech literach będzie spływał bo inaczej będzie to ekonomicznie nieuzasadnione. Tego się boją górnicy że trzeba będzie się wykazać bo zysku nie będzie. Zysku nie będzie to najmniej wydajni pożegnają się z ciepłą posadką. Ot cała filozofia.
[demot]
To ile ty tego nawozu chcesz władować na ha? tonę? Może nie mam wielkiego doświadczenia w rolnictwie ale wiem jak to wygląda. Potrafię i krowę wydoić i dać jej jeść, ciągnikiem także pojadę. Dziadkowie gospodarowali całe życie (pradziadkowie także i to na wiele większym areale niż podałem, wojna to zmieniła), teściowie też są rolnikami. Zrozum że jeśli nie jesteś w stanie utrzymać się z pracy to ją zmień. Jeśli nie jesteś w stanie utrzymać się ze 100ha ziemi to znaczy że albo głąb jesteś albo zdrowo przeinwestowałeś i problemy masz na własne życzenie. Ludzie albo mają hobby w postaci rolnictwa (małe gospodarstwa) albo prowadzi się przedsiębiorstwo (czyli księgowa, pracownicy itp). Jak Ci na tej uprawie ziemi nie idzie to przerzuć się na produkcję doniczek albo innego badziewia. Ja żyję w tym samym kraju, z tymi samymi podatkami, politykami i innym tym barachłem i nie strajkuję i nie narzekam jako to mi źle. Robię swoje tak aby na tym zarabiać a nie żądam dopłat i zakupów interwencyjnych. Nikt za mnie nie zapłaci Zusu, srusu, podatków, Lessingu i innych tego typu opłat. Nikt nie skupi mojej pracy w trybie interwencyjnym. Dlaczego wszyscy mamy dopłacać do czyjejś niewiedzy i nieudolności.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2015 o 15:38
[demot]
~fdgfgdfgdfg Paliwo: 100l/ha czyli pracujesz 5h/ha (zakładając spalanie jak samochodu terenowego w terenie, warunki podobne) czyli 500h na rok czyli ~2 miesiące w roku zakładając 8h dzień pracy. Nawozy: to ile ty tego pchasz na ha? cena za tonę 1,5tys (net) założyłem że 100kg/ha to dużo (net) 0,1t*100ha*1,5tys = 15tys. CO DO RESZTY sadzisz że mi ktoś zapłaci ratę leasingu za sprzęt jak przeinwestuję? Chcesz pracować tylko 2 miesiące w roku to płać za sprzęt. Będziesz miał mniej sprzętu to co? Trzeba będzie pracować, o Ty biedny.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2015 o 15:06
[demot]
To dlaczego zagraniczny węgiel jest tańszy od naszego? Sadzisz że w narodzie jest taki patriotyzm że przepłacają za krajowy? Ja uważam że kupują najtańszy jaki jest na rynku dostępny.
[demot]
blogerka to nie zawodowy fotograf. Więc nie pitol o tym że nie wiadomo co będzie. Jak się złe decyzje podejmuje co do swojej przyszłości, biznesu (takim powinna być uprawa roli, ze wszelkimi tego konsekwencjami) to się ponosi porażkę. Nie opłaca się żywiec to może krowy, nie opłacają się krowy to kurczaki itd. Trzeba dbać samemu o swój biznes a nie liczyć na to że jak mi się noga podwinie to spalę parę opon, zablokuję drogę i mi dołożą za kasy państwa. Czyli dołożą pozostali podatnicy. Tak nie może być że od lat hodujemy w tym państwie święte krowy. Dlaczego rolnicy nie tworzą grup producenckich jak na zachodzie? Dlaczego się nie zrzeszają i nie produkują produktu końcowego tylko ciągle sprzedają półprodukt?
[demot]
@atripalda albo się człowiek bawi w pracę (hobby) albo pracuje. Jak ktoś robi coś hobbystycznie to niech nie oczekuje za to kokosów. Trzeba inwestować a nie przejadać zyski.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2015 o 13:45
[demot]
ależ okradają coraz bardziej, tylko ja czasu nie mam na duperele, nie mam możliwości porzucić klientów bo pójdą do konkurencji. I tak powinno być, jesteś konkurencyjny to zarabiasz nie to znikasz z rynku.
[demot]
I co więcej powiesz? Uprawa zboża od października do marca laba i wakacje bo nie da się uprawiać w zimie. Siew na wiosnę (czasem wrzesień), kilka dni roboty. Później trochę oprysków i nawożeń, kilka, kilkanaście dni. Zbiory 3-4 tygodnie ciężkiej pracy (teraz już coraz mniej ciężkiej przez sprzęt). Coś pominąłem? Jak się jest ciułaczem to nie ważne czy w mieście czy na wsi zawsze się nim będzie i będzie się narzekało że mało. 100ha żyta, wydajność ~6t z ha(dane internet) cena 400PLN/t(dane internet). 100x6x400= 240tys za kilkadziesiąt dni pracy w roku. To samo dla pszenicy daje 400tys. Teraz koszty, nawozy 15tys, paliwo 30tys PLN. Chciałbym mieć taki zysk z takiego czasu pracy. Z tego to można nawet inwestować w nowy sprzęt.
[demot]
a górnik musi zarabiać tyle ile prawnik, trzeba było się uczyć aby zostać prawnikiem, lekarzem, informatykiem a nie pod ziemią ryć i narzekać jak to źle. Górnik myśli że wszyscy się zrzucą bo on ma pracować i dużo zarabiać a zakład jest nie rentowny? Jak im za mało (wypłaty) to zmienić zawód i będzie lepiej.
[demot]
chcesz obejrzeć film jak mi pieszy pod koła się ładuje bez odblasków, poza terenem zabudowanym, w miejscu nie przeznaczonym do przechodzenia do tego ubrany na czarno, z słuchawkami w uszach? Miał szczęście, tylko tyle powiem. Mam nadzieję że się jeszcze z karty nie skasował. Pojęcia nie masz jak piesi łażą (inaczej tego nie określę). Mając fizykę za nic giną na miejscu. Ty też chcesz aby się pociąg zatrzymywał przed przejazdem czy może Ty się zatrzymasz i sprawdzisz czy cię ciuchcia nie wyśle na tamten świat?
[demot]
tam wystarczyło by 4 policjantów, dwóch kieruje ruchem, dwóch wystawia mandaty tym którzy się nie stosują się do poleceń Policji (czy to pieszych, czy kierowców)
[demot]
a niech każdy zarabia i 100tys, byle nie z naszych wspólnych podatków. Wypracujesz zysk to sobie zarabiaj inaczej to pasożytnictwo i o to pasożytnictwo wszyscy się bulwersują poza górnikami i ich rodzinami.
[demot]
nie, szczytem marzeń to mieć umowę o pracę z której państwo zdziera ok 50% a w ogólnym rozliczeniu po uwzględnieniu wszelkich podatków zbliżamy się do 80%
[demot]
@MarcinWarszawa widzę że dzierżysz bardzo odpowiedzialne stanowisko... że da się Ciebie zastąpić ad hoc.
Nie będę Ci dołował ile zarabiam, "u siebie". Naucz się czytać, czy ja napisałem że sprzedać? Zamknąć, zabetonować i otworzyć dopiero jak zajdzie takowa potrzeba. A tak kupować tańszy węgiel lub tańszy prąd jeżeli nie jesteśmy go sami wstanie taniej wytworzyć. A co do wycieczek osobistych, przyznaj się ile masz lat 20? 25? czy może mniej. Pojęcia o ekonomi nie masz a tylko pakiet żądań "bo mi się należy".
[demot]
@MarcinWarszawa ja się przynajmniej nie wstydzę wieku, mam go w profilu. To że wyrażam i wyznaję niepopularne poglądy które nie podobają się wszelkiej maści wyznawcom "daj, mi się należy" to trudno a widzę że się do takowych zaliczasz. Energię nie koniecznie się produkuje z węgla kamiennego, ale gównie z brunatnego jest jeszcze woda, wiatr, słońce a także atom. Jeżeli "polski" węgiel jest droższy niż adekwatny importowany to po co zużywać tak cenne nieodnawialne zasoby? Kupujmy nie nasz, nasz zostanie na później. Państwo nie powinno się wtrącać w nic poza bezpieczeństwem czyli służba zdrowia, policją, strażą.
[demot]
Wirtualna kasa poza kontrolą banków, skarbówki no i oczywiście nierządu. Walka jest o to że można przetransferować środki bez jakiejkolwiek kontroli, to się nie podoba. Bankowi nie podoba się to że można przelać gotówkę do innego kraju pomijając ich zbójecką prowizję.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2015 o 14:20
[demot] wystarczy odlewanie odśrodkowe, nie trzeba ciśnieniowego
[demot] a czym się różnią podatki płacone przez (wszyscy - górnicy) do górników?
[demot] @antit3rror guzik mnie obchodzi co, kto ustala i z kim. Dla mnie jak i dla większości liczy się tylko cena. Nic więcej. Nie mam czasu, finansów i chęci aby dopłacać wszelkiej maści krzykaczom. Dobrze sprzedadzą kopalnie i co się złego z nią stanie? Nic. Zacznie przynosić dochody. Wiesz jaka jest różnica, ano taka że skończy się życie na koszt wszystkich i trzeba będzie zapidalać aż pot po czterech literach będzie spływał bo inaczej będzie to ekonomicznie nieuzasadnione. Tego się boją górnicy że trzeba będzie się wykazać bo zysku nie będzie. Zysku nie będzie to najmniej wydajni pożegnają się z ciepłą posadką. Ot cała filozofia.
[demot] To ile ty tego nawozu chcesz władować na ha? tonę? Może nie mam wielkiego doświadczenia w rolnictwie ale wiem jak to wygląda. Potrafię i krowę wydoić i dać jej jeść, ciągnikiem także pojadę. Dziadkowie gospodarowali całe życie (pradziadkowie także i to na wiele większym areale niż podałem, wojna to zmieniła), teściowie też są rolnikami. Zrozum że jeśli nie jesteś w stanie utrzymać się z pracy to ją zmień. Jeśli nie jesteś w stanie utrzymać się ze 100ha ziemi to znaczy że albo głąb jesteś albo zdrowo przeinwestowałeś i problemy masz na własne życzenie. Ludzie albo mają hobby w postaci rolnictwa (małe gospodarstwa) albo prowadzi się przedsiębiorstwo (czyli księgowa, pracownicy itp). Jak Ci na tej uprawie ziemi nie idzie to przerzuć się na produkcję doniczek albo innego badziewia. Ja żyję w tym samym kraju, z tymi samymi podatkami, politykami i innym tym barachłem i nie strajkuję i nie narzekam jako to mi źle. Robię swoje tak aby na tym zarabiać a nie żądam dopłat i zakupów interwencyjnych. Nikt za mnie nie zapłaci Zusu, srusu, podatków, Lessingu i innych tego typu opłat. Nikt nie skupi mojej pracy w trybie interwencyjnym. Dlaczego wszyscy mamy dopłacać do czyjejś niewiedzy i nieudolności.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2015 o 15:38
[demot] ~fdgfgdfgdfg Paliwo: 100l/ha czyli pracujesz 5h/ha (zakładając spalanie jak samochodu terenowego w terenie, warunki podobne) czyli 500h na rok czyli ~2 miesiące w roku zakładając 8h dzień pracy. Nawozy: to ile ty tego pchasz na ha? cena za tonę 1,5tys (net) założyłem że 100kg/ha to dużo (net) 0,1t*100ha*1,5tys = 15tys. CO DO RESZTY sadzisz że mi ktoś zapłaci ratę leasingu za sprzęt jak przeinwestuję? Chcesz pracować tylko 2 miesiące w roku to płać za sprzęt. Będziesz miał mniej sprzętu to co? Trzeba będzie pracować, o Ty biedny.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2015 o 15:06
[demot] rolnik zatrudniany przez państwo. Ciekawa teoria...
[demot] To dlaczego zagraniczny węgiel jest tańszy od naszego? Sadzisz że w narodzie jest taki patriotyzm że przepłacają za krajowy? Ja uważam że kupują najtańszy jaki jest na rynku dostępny.
[demot] blogerka to nie zawodowy fotograf. Więc nie pitol o tym że nie wiadomo co będzie. Jak się złe decyzje podejmuje co do swojej przyszłości, biznesu (takim powinna być uprawa roli, ze wszelkimi tego konsekwencjami) to się ponosi porażkę. Nie opłaca się żywiec to może krowy, nie opłacają się krowy to kurczaki itd. Trzeba dbać samemu o swój biznes a nie liczyć na to że jak mi się noga podwinie to spalę parę opon, zablokuję drogę i mi dołożą za kasy państwa. Czyli dołożą pozostali podatnicy. Tak nie może być że od lat hodujemy w tym państwie święte krowy. Dlaczego rolnicy nie tworzą grup producenckich jak na zachodzie? Dlaczego się nie zrzeszają i nie produkują produktu końcowego tylko ciągle sprzedają półprodukt?
[demot] @atripalda albo się człowiek bawi w pracę (hobby) albo pracuje. Jak ktoś robi coś hobbystycznie to niech nie oczekuje za to kokosów. Trzeba inwestować a nie przejadać zyski.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2015 o 13:45
[demot] ależ okradają coraz bardziej, tylko ja czasu nie mam na duperele, nie mam możliwości porzucić klientów bo pójdą do konkurencji. I tak powinno być, jesteś konkurencyjny to zarabiasz nie to znikasz z rynku.
[demot] I co więcej powiesz? Uprawa zboża od października do marca laba i wakacje bo nie da się uprawiać w zimie. Siew na wiosnę (czasem wrzesień), kilka dni roboty. Później trochę oprysków i nawożeń, kilka, kilkanaście dni. Zbiory 3-4 tygodnie ciężkiej pracy (teraz już coraz mniej ciężkiej przez sprzęt). Coś pominąłem? Jak się jest ciułaczem to nie ważne czy w mieście czy na wsi zawsze się nim będzie i będzie się narzekało że mało. 100ha żyta, wydajność ~6t z ha(dane internet) cena 400PLN/t(dane internet). 100x6x400= 240tys za kilkadziesiąt dni pracy w roku. To samo dla pszenicy daje 400tys. Teraz koszty, nawozy 15tys, paliwo 30tys PLN. Chciałbym mieć taki zysk z takiego czasu pracy. Z tego to można nawet inwestować w nowy sprzęt.
[demot] a górnik musi zarabiać tyle ile prawnik, trzeba było się uczyć aby zostać prawnikiem, lekarzem, informatykiem a nie pod ziemią ryć i narzekać jak to źle. Górnik myśli że wszyscy się zrzucą bo on ma pracować i dużo zarabiać a zakład jest nie rentowny? Jak im za mało (wypłaty) to zmienić zawód i będzie lepiej.
[demot] czyli według tego wykresu podatek dało by się obniżyć o minimum 55,9% bez uszczerbku dla bezpieczeństwa Państwa.
[demot] na wilczaka za duże, tamte mają ok 60 cm wysokości, to mogą być faktycznie oswojone wilki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2015 o 13:18
[demot] a admin popiera tą teorię wpuszczając to na główną
[demot] chcesz obejrzeć film jak mi pieszy pod koła się ładuje bez odblasków, poza terenem zabudowanym, w miejscu nie przeznaczonym do przechodzenia do tego ubrany na czarno, z słuchawkami w uszach? Miał szczęście, tylko tyle powiem. Mam nadzieję że się jeszcze z karty nie skasował. Pojęcia nie masz jak piesi łażą (inaczej tego nie określę). Mając fizykę za nic giną na miejscu. Ty też chcesz aby się pociąg zatrzymywał przed przejazdem czy może Ty się zatrzymasz i sprawdzisz czy cię ciuchcia nie wyśle na tamten świat?
[demot] tam wystarczyło by 4 policjantów, dwóch kieruje ruchem, dwóch wystawia mandaty tym którzy się nie stosują się do poleceń Policji (czy to pieszych, czy kierowców)
[demot] Tu nie ciecz jest ważna, ale to co naokoło niej. To wyrywek reklamy preparatu odpychającego bród, nie pamiętam nazwy, może mi się przypomni.
[demot] jak, jak :) wystraszył się krzyku V8 to uciekał a że nie patrzył gdzie to tego są skutki
[demot] a niech każdy zarabia i 100tys, byle nie z naszych wspólnych podatków. Wypracujesz zysk to sobie zarabiaj inaczej to pasożytnictwo i o to pasożytnictwo wszyscy się bulwersują poza górnikami i ich rodzinami.
[demot] nie, szczytem marzeń to mieć umowę o pracę z której państwo zdziera ok 50% a w ogólnym rozliczeniu po uwzględnieniu wszelkich podatków zbliżamy się do 80%
[demot] @MarcinWarszawa widzę że dzierżysz bardzo odpowiedzialne stanowisko... że da się Ciebie zastąpić ad hoc. Nie będę Ci dołował ile zarabiam, "u siebie". Naucz się czytać, czy ja napisałem że sprzedać? Zamknąć, zabetonować i otworzyć dopiero jak zajdzie takowa potrzeba. A tak kupować tańszy węgiel lub tańszy prąd jeżeli nie jesteśmy go sami wstanie taniej wytworzyć. A co do wycieczek osobistych, przyznaj się ile masz lat 20? 25? czy może mniej. Pojęcia o ekonomi nie masz a tylko pakiet żądań "bo mi się należy".
[demot] @MarcinWarszawa ja się przynajmniej nie wstydzę wieku, mam go w profilu. To że wyrażam i wyznaję niepopularne poglądy które nie podobają się wszelkiej maści wyznawcom "daj, mi się należy" to trudno a widzę że się do takowych zaliczasz. Energię nie koniecznie się produkuje z węgla kamiennego, ale gównie z brunatnego jest jeszcze woda, wiatr, słońce a także atom. Jeżeli "polski" węgiel jest droższy niż adekwatny importowany to po co zużywać tak cenne nieodnawialne zasoby? Kupujmy nie nasz, nasz zostanie na później. Państwo nie powinno się wtrącać w nic poza bezpieczeństwem czyli służba zdrowia, policją, strażą.
[demot] Wirtualna kasa poza kontrolą banków, skarbówki no i oczywiście nierządu. Walka jest o to że można przetransferować środki bez jakiejkolwiek kontroli, to się nie podoba. Bankowi nie podoba się to że można przelać gotówkę do innego kraju pomijając ich zbójecką prowizję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2015 o 14:20
[demot] ten dach, co ledwo go widać, może wiele wyjaśnić w tej kwestii