[demot]
@Rydzykant No nie mogę zrozumieć dlaczego nie dostrzegasz podobieństw mojego przykładu z sytuacją UE. Twierdzisz że "miasto potrzebuje wsi, a wieś potrzebuje miasta" - a nie dostrzegasz że my potrzebujemy partnerów handlowych z UE (mimo wielu sprzecznych interesów). Mówienie że Niemcy może zastąpić inny, poza europejski kraj, trudno nazwać inaczej niż (najdelikatniej) "pieprzenie kotka za pomocą młotka"(ze względu na dziesiątki uwarunkowań) . A przykład Szwajcarii czy Belgii, przeczy Twojemu argumentowi o "wspólnych podstawach (język, kultura)". "Wspólne korzenie kulturalne Europy zostały w ciągu ostatniego stulecia skutecznie "zaorane" - o czym Ty mówisz?! Wg mnie, te korzenie stały się bardziej wspólne niż kiedykolwiek wcześniej. A mówienie o "bolszewiźmie UE" jest suflowane przez Kreml i jego protagonistów. Dla jasności: nie twierdzę że UE to same sukcesy, i wszystkie regulacje prawne idą w dobrym kierunku. Uważam tylko że pozytywy istnienia Unii są większe niż negatywy. Byłyby one znacznie większe, gdybyśmy faktycznie się zjednoczyli. Nie mogę zrozumieć ślepoty większości ludzi (nie tylko w Polsce), że zjednoczenie się krajów UE, jest obowiązkowe, jeśli chcemy na obecnym poziomie lub wyższym. Przykładów do czego prowadzi brak zjednoczenia w pewnych okresach historii, mamy pod dostatkiem (Galia podbita przez Cezara, Słowianie Zachodni podbici przez Germanów, mieszkańcy Ameryki podbici przez Europejczyków itd). Wobec powstania takich potęg gospodarczych jak USA, Chiny czy Indie, mali gracze nie liczą się w gospodarce światowej.
[demot]
Niestety, wielu Polaków uważa że już za dużo zrobiliśmy dla Ukrainy w tej wojnie. To tak jakby palił się sąsiedni segment naszego szeregowca, i po godzinie pomocy w gaszeniu, stwierdzamy że już dosyć zrobiliśmy, chociaż pożar dalej szaleje.
[demot]
Jest to kalka postępowania matki rozwiązującej konflikt między rodzeństwem: - "Jesteś starszy, więc powinieneś ustąpić, bo jesteś mądrzejszy." Myślę że czarnoskórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że te ustępstwa i łagodne traktowanie ich wybryków, spowodowane jest tym że biali uważają ich za głupków. Być może nawet członkowie władz stosujący tą pobłażliwość wobec czarnoskórych, nie w pełni zdają sobie sprawę z przyczyn swojego własnego postępowania.
[demot]
Kiedyś kupiłem paczkę takich korków i po "obraniu" z papierowej otoczki, rzucałem je o chodnik, a one ładnie wybuchały. Kiedy "obierałem" jeden z ostatnich korków, jakiś dzieciak z podwórka zapytał mnie czy nie boję się, że mi to wybuchnie w rękach. Odpowiedziałem mu że zrobiłem to już z całą paczką tych korków i nic się nie stało. Dosłownie chwilę później, ten korek wybuchł mi w palcach. Chyba jakiś prorok!
[demot]
Myślę że obecność siodełka w rowerze, znacznie poprawia komfort jazdy. Ale ja jestem mężczyzną heteroseksualnym, więc nie mogę wypowiadać się za wszystkich.
[demot]
@adamis62
Nie. Jest u nas tak:
Art. 188 Kodeksu Postepowania Karnego. [Przyrzeczenie – forma]
§ 1.
Świadek składa przyrzeczenie powtarzając za sędzią słowa: "Świadomy znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem przyrzekam uroczyście, że będę mówił szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome".
A więc przysięga jest w polskim prawie.
[demot]
@rogeros123
Moim zdaniem nie powinno być żadnych przysiąg np w sądzie, tylko ostrzeżenie sędziego: "Od tej pory możesz mówić wyłącznie prawdę. Jeśli skłamiesz, będziesz odpowiadał karnie."
[demot]
Pomaganie innym jest wartością samą w sobie, i nie trzeba innych "nagród" aby przynosiło ono szczęście pomagającemu. Owszem, są ludzie którzy, jeśli pomagają, to chcą coś za to otrzymać - czy to "oklaski", czy coś bardziej wymiernego. Ale nie są oni normą. Na ostatnim obrazku powinno być trzech uśmiechniętych chłopców.
[demot]
@pokos
Wydaje mi się że to mogą być nie-ateiści. Zauważam u ludzi, deklarujących się jako nie wierzący, pewnego rodzaju inne wierzenia np. szczęśliwy numer, horoskop, duchy itp. Oni nie wierzą w jedną moc nadprzyrodzoną (boga), ale wierzą w dziesiątki innych takich samych bzdur.
[demot]
Ad 1. Na tle zdecydowanej większości krajów świata, jesteśmy lepiej wyedukowani (nie tylko w szkołach).
Ad 2. Nie
Ad 3. Zależy od okoliczności - patrz przypadek M. Kolbe
Ad 4. Dla wielu półgłówków piłkarskie legendy są więcej warte niż pracownicy służby zdrowia.
Ad 5. "społeczeństwo bez konsumpcji"? Gdzie takie jest? Chyba tylko na cmentarzu.
Ad 6. Człowiek, nawet ze swoim całym arsenałem atomowym, nie jest w stanie zaszkodzić Ziemi jako planecie. Co innego jest ze środowiskiem życia człowieka.
Ad 7. Tak, ale musi być spełnionych wiele warunków.
Ad 8. Można, ale w niektórych krajach, warunkach, jest to bardzo trudne.
Ad 9. Tak, pod warunkiem że wiesz co to jest higieniczny tryb życia.
Ad 10. Niektórzy. Tak samo jak nie wszystkie kobiety potrafią ugotować coś zjadliwego.
Ad 11. Tak
Ad 12. Tak
[demot]
@trinity28
Napisałeś: "Nie ma "patriotyzmu europejskiego". To semantyczny dziwoląg szaleńców-euroentuzjastów. Mamy z wieloma europejskimi krajami sprzeczne interesy." Widzisz ludzie z polskich miast mają sprzeczne interesy z ludźmi ze wsi. I co? Likwidujemy wieś, czy miasto? W każdej wspólnocie są grupy o sprzecznych interesach; klient w sklepie chce kupić jak najtaniej, a sprzedawca chciałby jak najdrożej. Każda wspólnota to gra interesów, w której należy dążyć do minimaksu.
[demot] @Rydzykant No nie mogę zrozumieć dlaczego nie dostrzegasz podobieństw mojego przykładu z sytuacją UE. Twierdzisz że "miasto potrzebuje wsi, a wieś potrzebuje miasta" - a nie dostrzegasz że my potrzebujemy partnerów handlowych z UE (mimo wielu sprzecznych interesów). Mówienie że Niemcy może zastąpić inny, poza europejski kraj, trudno nazwać inaczej niż (najdelikatniej) "pieprzenie kotka za pomocą młotka"(ze względu na dziesiątki uwarunkowań) . A przykład Szwajcarii czy Belgii, przeczy Twojemu argumentowi o "wspólnych podstawach (język, kultura)". "Wspólne korzenie kulturalne Europy zostały w ciągu ostatniego stulecia skutecznie "zaorane" - o czym Ty mówisz?! Wg mnie, te korzenie stały się bardziej wspólne niż kiedykolwiek wcześniej. A mówienie o "bolszewiźmie UE" jest suflowane przez Kreml i jego protagonistów. Dla jasności: nie twierdzę że UE to same sukcesy, i wszystkie regulacje prawne idą w dobrym kierunku. Uważam tylko że pozytywy istnienia Unii są większe niż negatywy. Byłyby one znacznie większe, gdybyśmy faktycznie się zjednoczyli. Nie mogę zrozumieć ślepoty większości ludzi (nie tylko w Polsce), że zjednoczenie się krajów UE, jest obowiązkowe, jeśli chcemy na obecnym poziomie lub wyższym. Przykładów do czego prowadzi brak zjednoczenia w pewnych okresach historii, mamy pod dostatkiem (Galia podbita przez Cezara, Słowianie Zachodni podbici przez Germanów, mieszkańcy Ameryki podbici przez Europejczyków itd). Wobec powstania takich potęg gospodarczych jak USA, Chiny czy Indie, mali gracze nie liczą się w gospodarce światowej.
[demot] Niestety, wielu Polaków uważa że już za dużo zrobiliśmy dla Ukrainy w tej wojnie. To tak jakby palił się sąsiedni segment naszego szeregowca, i po godzinie pomocy w gaszeniu, stwierdzamy że już dosyć zrobiliśmy, chociaż pożar dalej szaleje.
[demot] Jest to kalka postępowania matki rozwiązującej konflikt między rodzeństwem: - "Jesteś starszy, więc powinieneś ustąpić, bo jesteś mądrzejszy." Myślę że czarnoskórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że te ustępstwa i łagodne traktowanie ich wybryków, spowodowane jest tym że biali uważają ich za głupków. Być może nawet członkowie władz stosujący tą pobłażliwość wobec czarnoskórych, nie w pełni zdają sobie sprawę z przyczyn swojego własnego postępowania.
[demot] Kiedyś kupiłem paczkę takich korków i po "obraniu" z papierowej otoczki, rzucałem je o chodnik, a one ładnie wybuchały. Kiedy "obierałem" jeden z ostatnich korków, jakiś dzieciak z podwórka zapytał mnie czy nie boję się, że mi to wybuchnie w rękach. Odpowiedziałem mu że zrobiłem to już z całą paczką tych korków i nic się nie stało. Dosłownie chwilę później, ten korek wybuchł mi w palcach. Chyba jakiś prorok!
[demot] Myślę że obecność siodełka w rowerze, znacznie poprawia komfort jazdy. Ale ja jestem mężczyzną heteroseksualnym, więc nie mogę wypowiadać się za wszystkich.
[demot] Ale nie będą one już wegetariańskie.
[demot] @adamis62 Nie. Jest u nas tak: Art. 188 Kodeksu Postepowania Karnego. [Przyrzeczenie – forma] § 1. Świadek składa przyrzeczenie powtarzając za sędzią słowa: "Świadomy znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem przyrzekam uroczyście, że będę mówił szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome". A więc przysięga jest w polskim prawie.
[demot] @rogeros123 Moim zdaniem nie powinno być żadnych przysiąg np w sądzie, tylko ostrzeżenie sędziego: "Od tej pory możesz mówić wyłącznie prawdę. Jeśli skłamiesz, będziesz odpowiadał karnie."
[demot] Pomaganie innym jest wartością samą w sobie, i nie trzeba innych "nagród" aby przynosiło ono szczęście pomagającemu. Owszem, są ludzie którzy, jeśli pomagają, to chcą coś za to otrzymać - czy to "oklaski", czy coś bardziej wymiernego. Ale nie są oni normą. Na ostatnim obrazku powinno być trzech uśmiechniętych chłopców.
[demot] @adamIM To krew z naszej krwi, kość z naszej kości.
[demot] No wiecie, pamięć już nie ta, więc musi sobie czasami przypomnieć jak ma wyglądać Polska jego marzeń.
[demot] Przemek Wipler - nie wiem jak śpiewa, ale wypić lubi.
[demot] Żydzi pracują ciężko na kolejny holokaust.
[demot] Przysięganie na biblię znakomicie wykpił G. Carlin w swoim skeczu.
[demot] @pokos Wydaje mi się że to mogą być nie-ateiści. Zauważam u ludzi, deklarujących się jako nie wierzący, pewnego rodzaju inne wierzenia np. szczęśliwy numer, horoskop, duchy itp. Oni nie wierzą w jedną moc nadprzyrodzoną (boga), ale wierzą w dziesiątki innych takich samych bzdur.
[demot] Brak rozumu?
[demot] Tak to jest kiedy wpuszcza się szubrawców do skarbca.
[demot] Są to rozważania typu: jak to możliwe że wilk połknął babcię Czerwonego Kapturka w całości?
[demot] Tzw psie jaskinie - ludziom nie szkodzą, a psy giną.
[demot] Ukradną na Ukrainie?
[demot] Ad 1. Na tle zdecydowanej większości krajów świata, jesteśmy lepiej wyedukowani (nie tylko w szkołach). Ad 2. Nie Ad 3. Zależy od okoliczności - patrz przypadek M. Kolbe Ad 4. Dla wielu półgłówków piłkarskie legendy są więcej warte niż pracownicy służby zdrowia. Ad 5. "społeczeństwo bez konsumpcji"? Gdzie takie jest? Chyba tylko na cmentarzu. Ad 6. Człowiek, nawet ze swoim całym arsenałem atomowym, nie jest w stanie zaszkodzić Ziemi jako planecie. Co innego jest ze środowiskiem życia człowieka. Ad 7. Tak, ale musi być spełnionych wiele warunków. Ad 8. Można, ale w niektórych krajach, warunkach, jest to bardzo trudne. Ad 9. Tak, pod warunkiem że wiesz co to jest higieniczny tryb życia. Ad 10. Niektórzy. Tak samo jak nie wszystkie kobiety potrafią ugotować coś zjadliwego. Ad 11. Tak Ad 12. Tak
[demot] @trinity28 Napisałeś: "Nie ma "patriotyzmu europejskiego". To semantyczny dziwoląg szaleńców-euroentuzjastów. Mamy z wieloma europejskimi krajami sprzeczne interesy." Widzisz ludzie z polskich miast mają sprzeczne interesy z ludźmi ze wsi. I co? Likwidujemy wieś, czy miasto? W każdej wspólnocie są grupy o sprzecznych interesach; klient w sklepie chce kupić jak najtaniej, a sprzedawca chciałby jak najdrożej. Każda wspólnota to gra interesów, w której należy dążyć do minimaksu.
[demot] "Anarchia - każdy jest suwerenny" :-)) Jedź Chłopie do Somalii, tam każdy jest suwerenny :-))
[demot] Jeśli Żytnia, to tylko w płynie.
[demot] "Chłopi są pazerni, daje im się parę złotych przed wyborami i na nas zagłosują."