Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

michalSFS

23 / 23
michalSFS

[demot] @nemo1965 Ta. To urosło do rangi grubej przesady. Swego czasu, gdy zarabiałem mniej, dzieciaki siostry miały więcej oszczędności w słoikach niż ja na koncie:) Urodziny organizowane co roku, jak jakaś większa impreza, to dostawały prezenty w tysiącach. Jeden dziadek 1000zł, bo kasiasty, drugi pożyczył i 1000zł, bo nie chciał być gorszy. Ja siostrzeńcowi kupuję tańsze prezenty i niezbyt gorliwie mnie oczekuje na urodzinach. Raz jak coś dałem za jakąś stówkę + czekoladę to mało co się nie popłakał. Mina mówiła wszystko. Ceny prezentów sprawdza w necie. Część prezentów, które mu się nie podobają, wystawia na...sprzedaż w necie. JAk raz zapytałem siostry co młody chce na urodziny to dostałem zestaw linków. Wszystkie prezenty powyżej 250zł, a to było z 5 lat temu (miał wtedy z 8 lat). Swojemu synowi z rzadka coś za tyle kupiłem, bo byliśmy na etapie zakupu mieszkania. Od tego czasu już nie pytam. Kiedyś mówiłem jej, że ma zmanierowane dzieci i tak kasa zepsuje je. Obrażała się. Od lat nie wtrącam się. Swoje dzieci uczę, żeby nie wołały prezentów od innych i cieszyły się z tego, co dostaną. Inna sprawa, że dziadek w przypadku naszych dzieci nie rywalizuje z nikim i nie rzuca się na głęboką wodą. No, ale nic nie szkodzi. Nie o to w tym chodzi, żeby wypychać kieszenie nieletnim.

1 / 1
michalSFS

[demot] Ja sam tracę kasę no i zlecenie, bo tobie znów zdarzyło się godzinne opóźnienie.

3 / 5
michalSFS

[demot] Ten uczuć, gdy mieszkałem w Stanach. Na jedno ognisku miejscowa koleżanka zaprosiła czarnoskórych znajomych. Wpadli bandą, markowe ciuchy, nowoczesne telefony, złote łańcuchy - grube ponad normę. Jakoś tak zeszliśmy na temat pracy, bezrobocia i socjalów. Stwierdziłem, że jeśli ktoś może pracować, ale nie szuka pracy, tylko jest trwale bezrobotny to j....pasożyt i leniwa p.... Takich powinno się siłą gonić do roboty i zabrać granty. Nagle zrobił się wielki rumor, ktoś tam zaczął wyklinać, poszły różne niemiłe słowa. Okazało się, że jak leci, wszyscy ciemniejsi "koledzy" byli formalnie bezrobotni i żywili się na garnku państwa. Obraziłem wszystkich za jednym zamachem. I nie ulegaj Panie stereotypom:)

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2022 o 14:52

6 / 6
michalSFS

[demot] @ciomak12 Mam tak samo. Chociaż jakieś piwko wypiję. I tyle. Miałem niedawno wesele. Pierwszy raz od jakiś dwóch lat piłem wódkę:)

5 / 5
michalSFS

[demot] @IncelariuszOfficial To, że inne są atrakcyjniejsze, nie znaczy, że akurat ta nie jest atrakcyjna. Ma w sobie pewną delikatność, piękny uśmiech, coś w spojrzeniu. Nie jest typową seksbombą. A ładnie wygląda nawet w słabszym makijażu (te "bez makijażu" na zdjęciach najczęściej właśnie mają lekki makijaż:) Ze wszystkich krajów, w których byłem najładniejsze widziałem chyba w Grecji i w Słowacji. Ogólnie poznałem też kilka pięknych Azjatek, ale akurat w Azji nie byłem. W stanach różnie, jak się poszło na dyskotekę do klubu w Nowym Jorku to wiadomo. No, ale w miasteczku w Pensylwanii, w którym mieszkałem...eh.. Co śmieszniejsze przez kilka dni w Holandii, w tym zwiedzaniu dużych miast typu Amsterdam czy Haga, nie widziałem ani jednej atrakcyjnej. Chyba nie trafiła się Polka;) Standardy są różne. Niektórzy lubią dziubki i glonojady. W sumie to chyba nie mam mojego typu, ale na pewno glonojady, tapeciary i spalone sztucznym słońcem nie podobają mi się:) Swoją drogą to nie rozumiem "idei" wrzucania lasek na demotywatory. W ogóle nie pasuje do specyfiki portalu. Pamiętam demoty z początku istnienia.

7 / 9
michalSFS

[demot] @IncelariuszOfficial Jest, ma coś w sobie. Panie, po co te przytyki? Wyjechać z Polski? A co o mnie wiesz? Podróżowałem po kilku krajach, a w kilku mieszkałem (w tym w Grecji, Włoszech, USA:) Taa, w d... byłem i się nie znam:)

4 / 6
michalSFS

[demot] @Eaunanisme Mi ten brutalny, nieco surowy styl podoba się, pomimo, że chodzi o Rosję. Dużo bardziej estetyczny od "pałacykowych" budowli.

0 / 2
michalSFS

[demot] Nie da się tak samo, bo każde dziecko jest inne. Kluczem jest nie popadanie w skrajności, tak jak to było u moich teściów. Ciocia śmiała się kiedyś gorzko, że potrafili ubrać córkę od stóp do głów za równowartość oryginalnego kaszkietu syna.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2022 o 15:52

10 / 10
michalSFS

[demot] Byłem dobrym uczniem, a średnim studentem (czasem nawet poniżej średniej). Na studiach co prawda miałem dużą wiedzę, ale praktyczną, a ta nie przekładała się na oceny. Na oceny często trzeba było wkuwać na pamięć wiedzę, która potem nie miała zastosowania, a tego nie chciało mi się robić. Nie chciało mi się też uczyć technologii czy środków, które były stosowane w latach 70-80-tych, a w czasie mojej nauki (ponad 20-30 lat później) były często przeżytkiem. A prawdopodobnie znalazły się na egzaminach tylko dlatego, że profesorowie (60+) nie dojechali z wiedzą. No, a czasem jak to na studiach, po prostu nie chciało się czegoś zrobić:) Kiedyś wziąłem cały zeszyt z jednego przedmiotu od żony (skończyła ten sam kierunek, tylko kilka lat później), przejrzałem i zaznaczyłem kilka linijek, które mogą jej się przydać w zawodzie. Kilka linijek na cały, gruby zeszyt:) Finalnie zawodowo radzę sobie dobrze, bo skończyłem studia dzienne nie jako teoretyk. Za to ci wybitni w ocenach mieli ogromne problemy. Koleżanka, jedna z najlepszych studentów na całym uniwersytecie, X miesięcy bujała się na darmowym stażu (chyba stażu, bo nie wiem czy tak wolno) w akademickim laboratorium. Na utrzymaniu rodziców, a potem chłopaka. Dużo innych osób powracało do domów i szukało jakiejś roboty u siebie - od sklepu spożywczego po administrację. Czyli nie w zawodzie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2022 o 15:55

2 / 2
michalSFS

[demot] @rademenes_82 Jeśli wszystko odbywałoby się w zamkniętej wspólnocie i z poszanowaniem prawa, pewnie nikt nie czepiałby się wiary czy religii. Ot, możecie sobie wierzyć nawet w gadające jabłka i ugryzionego węża. Nie moja sprawa. Niestety ten "Bóg" to podkładka dla tych, którym zależy na władzy. Kręcą, oszukują, chronią zbrodniarzy, a przy tym mają ogromny wpływ na to jak kształtowana jest Polska. Który ze spaślaków kurii wierzy w Boga? Postawą, nie słowami.. Wierni odwracający głowę są współodpowiedzialni. A głowę nader chętnie odwracają. W przeciwnym wypadku skala oszustw czy pedofilii w KK nie byłaby tak powszechna. Dlatego jak przypuszczam większość atakująca nieistniejącego Boga, atakuje tą hipokryzję.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2022 o 9:51

6 / 10
michalSFS

[demot] @bartoszewiczkrzysztof Betonoza to choroba i stan umysłu urzędników. Ludzkie nawyki do skracania i ułatwiania nie mają tu nic wspólnego:) Jedną z przyczyn jest nadmierna liczba śwagrów, teściów i znajomków, którzy zajmują się sprzedażą/układaniem kostki.

15 / 17
michalSFS

[demot] @Gicio Rzadko trafiam na podobne komentarze w na f-b, np. przy artykułach czy na spotted, ale jednak trafiam. Przykładowo jakiś typ przy 40-tsce z dzieckiem i żoną na zdjęciu profilowym klepie świńskie komentarze do jakieś dwa razy młodszej dziewczyny. Publicznie. Jedno: Czy mu nie wstyd? Rodzic, mąż... Drugie: Czy debil myśli, że nikt znajomy/żona nie jest w stanie tego zobaczyć? Trzecie: Czy debil myśli, że takimi komentarzami ją poderwie? Co chce osiągnąć? Ludzka głupota czasem "zachwyca" i zadziwia.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2022 o 9:57

4 / 8
michalSFS

[demot] @zowk_sjookoski Ludzie kultywują to z przyzwyczajenia. Bo jest wkładane do głowy od dziecka. No i jest strach przed nieznanym, to lepiej sobie to nieznane wymyślić. Człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie braku swojego istnienia.

7 / 11
michalSFS

[demot] @jeszczeNieZajety Dokładnie. Religia to tabu jeśli zamierzasz wypowiadać się o niej negatywnie. Tylko, że jak każdy zbiór tkliwych opowieści jest pełna absurdów. Ciężko nie czepić się, gdy ktoś traktuje ją poważnie i w dodatku dosłownie. Dla mnie to po prostu taki zbiór bajek z morałem dla dorosłych. Niekiedy tylko "autorowi" trochę pomieszało się i nie wyszło tak jak trzeba (a może właśnie wyszło). No, fakt nie autorowi tylko rzeszy poprawiaczy, którzy na przełomie dziejów poprawiali "Pismo Święte" na swoją modłę i ku swojej korzyści.

3 / 5
michalSFS

[demot] @buddookann Wyodrębnienie "homo sapiens ze wspólnego przodka z małpą było błędem ewolucji...

0 / 0
michalSFS

[demot] Rozmawialiśmy. Rozmawiamy. O tym, co piszę także. Chociaż bardzo rzadko widzę rezultaty i na chwilę. Może my się zmieniliśmy, może nasze oczekiwania. Znajduję siłę dla dzieci. Zamieszkaliśmy przed ślubem. Teoretycznie pierwsza proza życia codziennego była przerobiona. Nie chodzi, żeby partner był odbiciem. Tak by było jeszcze gorzej:) Tak czy owak anonimowo pomarudzę, a potem zajmę się tym, czym powinienem.

2 / 2
michalSFS

[demot] @Maja123456 1. Narzekam, bo chyba tylko to mi zostało. Rozmowy nic nie zmieniły. Chociaż anonimowo w necie można wylać żale. "Nie narzekaj"- to jedyne co facet słyszy. 2. Nie dzielimy obowiązków, 9/10 spada na mnie. No bo "siedzę w domu". Tylko, że jak wróci czy w wolny dzień jest to samo. 3. Podkreślam zarobki, bo już kiedyś opisałem sytuację bez tego. To jakieś panie stwierdziły, że jestem nieudacznikiem, pewnie g... zarabiam, na waciki i jestem na utrzymaniu żony. To "pełnoprawna" praca. Taaa, jestem gnojkiem...

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2022 o 23:11

4 / 6
michalSFS

[demot] Jeden zboczeniec mniej czy więcej. Co za różnica? Wszak ich i tak nie brakuje, wśród tych "niewykazanych" wśród świętojebliwych dostojników.

-1 / 1
michalSFS

[demot] @Puolalainen Ta, przecież spokojnie można wszystko przewidzieć. Nawet to, że ktoś się zmieni. Że to już jest całkowicie inna osoba niż przed ślubem. Prawda jednak, że ja już nie ożeniłbym się. Ani z tą, ani z inną. No, ale wiadomo - zawsze mogło być gorzej.

« poprzednia 1 2140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150307 308 następna »