[demot]
Szkoda człowieka, jednak stracił kilka ładnych lat życia próbując spełnić marzenia mamusi, tego nikt mu nie zwróci. Szanuję, że jednak ostatecznie nie chciał żyć w kłamstwie wobec innych i siebie. A co do pracy, to akurat nie on pierwszy i nie ostatni znalazł pracę dzięki znajomościom rodziców, grunt, że nas jako podatników nic to nie kosztuje.
[demot]
@misiunio1234 Owszem, tyle, że oni zreflektowali się, że traci to sens i inwestycję przerwali. Pewnie, że utopienie kasy w przygotowaniu ogromnej budowy, z której się rezygnuje to nic chwalebnego, ale jeszcze głupiej jest olać argumenty przemawiające za zaprzestaniem inwestycji oraz zmiany w polityce klimatycznej i wywalać bez sensu kolejne złotówki w imię realizacji celów politycznych.
[demot]
A widzicie? Hasło "wszystko mogiem" wcale nie jest na wyrost. Kto inny tak skutecznie zawalczyłby o obniżenie cen mieszkań dla przeciętnego Kowalskiego?
[demot]
@marcinek94 Myślisz? Bez problemu znajdziesz informację gdzie mieszka Tusk, a to prawdopodobnie najbardziej znienawidzony polityk PO. Mimo, że pod jego domem odbywały się manifestacje i pewnie nie było jego rodzinie milutko, nie pamiętam, by wypłakiwał się jak Obajtek.
[demot]
@tawarisz12 Czyli chcesz dowalić promilowi społeczeństwa udupiając jednocześnie jego większość, bo masz problem z Solorzami i Kulczykami? Byle jaki domek na wsi to jakieś 200.000 zł wartości i wytłumacz teraz emerytowi albo komuś zasuwającemu za marne pieniądze z kredytem na karku, że te 4.000 zł podatku ma płacić w imię sprawiedliwości społecznej, bo jest cholernym burżujem. Bardzo to logiczne.
[demot]
Żeby było śmieszniej, to zastanawiał się też "czy obecna ekipa rządząca w sprawach nepotyzmu i systemu nagród nie przebiła poprzedniej". Wątpliwości w tej sprawie może mieć tylko ktoś, kto wiedzę o świecie czerpie wyłącznie z TVP ;)
[demot]
@rasizm45 Mylisz się, w kościele bywam regularnie, dlatego wiem z pierwszej ręki jaka krotność dozwolonej liczby osób jest na mszach, jak głupio się ludzie do siebie kleją i że nie zdarzyło się, by ksiądz przejmował się ile jest osób w środku, poprosił o rozgęszczenie się lub o założenie maski tych, którzy jej nie noszą. Jeśli masz ciotkę w sanepidzie, to możesz sam spytać, jakie konsekwencje spotkają przedsiębiorcę, który nie będzie egzekwował przestrzegania zasad antycovidowych w swoim lokalu.
[demot]
@rasizm45 Pewnie wielu razi to, że gastronomię ściga się z urzędu przy użyciu absurdalnie nieproporcjonalnych sił policji, a interwencje w kościołach podejmowane są bardzo niechętnie i tylko wtedy kiedy ktoś się uprze złożyć doniesienie. No i o ile otwierające się wbrew zakazom restauracje z tego, co widzę starają się stosować zabezpieczenia antycovidowe, to księża - przynajmniej w moich okolicach - mają na to kompletnie wywalone.
[demot]
@ivachled Niezwykle łatwo wykazać tę skrajność - polega ona na "ordo iurisowym" myśleniu, że skoro coś się kłóci z moim systemem wartości, to powinno być to zakazane mocą prawa. Normalny katolik uważa, że skoro coś jest złe, to tego nie robi, ale nie ma ciągotek żeby wsadzać do więzienia ludzi nie podzielających jego wrażliwości moralnej. Przejdźmy do konkretów - wyrok TK w sprawie aborcji popiera kilkanaście procent Polaków, czyli wg twojej teorii tylko tylu jest katolików, a ja sądzę, że tylko tylu katolików uważa za słuszne narzucać innym swoje przekonania w tym względzie. Bardzo podobnie wygląda sprawa z in vitro, a przypomnę jeszcze, że całkiem niedawno mózgi z OI wyskoczyły z debatą na temat "Czy czas zakazać rozwodów?", co nieźle ilustruje ich chory sposób myślenia.
[demot]
@Tibr Ludzi najwyraźniej przerasta takie rozróżnianie sytuacji i stopniowanie środków. Ostatnio czekałem w poczekalni dużego szpitala na badanie, sporo ludzi, część pozwożona z oddziałów ledwo żywa. Pielęgniarka zwróciła uwagę osiołkowi koło trzydziestki, który przyszedł za kogoś coś załatwić, żeby naciągnął maskę na nos, na co ten zareagował bluzgami okraszonymi argumentem nie do zbicia, że nie jest psem, żeby nosić kaganiec na nosie. Ja rozumiem, że z różnych powodów można być sceptycznie nastawionym, ale jeśli się włazi między chorych ludzi to ze zwykłej przyzwoitości wypada zachować się zgodnie z wymaganiami, nawet jeśli w ten sposób tylko nieznacznie zmniejszamy prawdopodobieństwo wpakowania kogoś w kłopoty.
[demot]
@aniiula Masz rację, że na samej zielonej energii nie można polegać. Ale przytoczony przykład Niemiec nie jest najszczęśliwszy, bo oni fundują sobie problemy na własne życzenie rezygnując pochopnie z posiadanych już elektrowni atomowych. W technice spalania węgla trudno się spodziewać jakiegoś technologicznego przełomu - oczywiście można walczyć o ograniczenie zanieczyszczeń kosztem komplikacji systemu i spadku niezawodności, analogicznie do drogi jaką przeszły silniki diesla w ostatnich dziesięcioleciach. Do tego dochodzi kwestia opłacalności wydobycia i jakości naszego węgla, bo przecież nie bez powodu tak duży udział w rynku ma węgiel importowany. Jednak technologią rozwojową jest atom, który nawet jeśli niesie jakieś niebezpieczeństwa, to nieproporcjonalnie niskie wobec oferowanych korzyści. Pewnie słyszałeś o obiecujących pracach nad wykorzystaniem odpadów jako paliwa do elektrowni kolejnej generacji, a wątpię by był to ostatni przełom w technologii opartej na atomie. Wracając do samej rozbudowy Ostrołęki to jednym z istotnych argumentów decydujących o wstrzymaniu inwestycji przed laty był fakt lokalizacji w miejscu o nikłym zapotrzebowaniu na dodatkowa energię, a pewnie zdajesz sobie sprawę, że kwestia przesyłu energii elektrycznej na znaczne odległości to bardzo złożona i kosztowna sprawa. Może jestem marzycielem, ale strategiczne decyzje o długofalowych skutkach powinny być podejmowane w ramach szerokiego politycznego konsensusu z poszanowaniem dla argumentów ludzi nauki, żeby nie doprowadzać do marnotrawienia publicznych pieniędzy. Może kiedyś doczekam takich pięknych czasów.
[demot]
@misiunio1234 Wybacz, ale w tym przypadku decyzja, by nadal inwestować w węgiel, mimo płynących od lat sygnałów, że nie ma to przyszłości, była czysto polityczna, obliczona na kupienie przychylności górników i pokazanie hardości wobec złej Unii. Polityka UE względem węgla od lat jest klarowna i stała, jedno co się zmieniło to postawa partii rządzącej z buńczucznego "oni to nam mogą..." do przyjęcia do wiadomości, że stawianie się w tej kwestii zwyczajnie się nie opłaci.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2021 o 13:07
[demot]
@perskieoko Może projektujący to miłośnik drzew, który jednocześnie nienawidzi ludzi i bawi go perspektywa obrażeń, które odniosą po wypadnięciu z drogi.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 marca 2021 o 12:43
[demot]
@perskieoko Możesz rozwinąć myśl "rozsądny i usprawiedliwiony"? Uczciwe co do zasady rozwiązanie funkcjonuje w tym momencie, bo koszty usług świadczonych przez gminę wobec posiadacza nieruchomości są w relacji do wielkości tej nieruchomości, a nie jej wartości. Ludzie już są karani za pracowitość podatkiem dochodowym, w którym udział (może zbyt niski) mają też samorządy. Naprawdę zaskakujące, że można dostrzegać cokolwiek racjonalnego w podatku katastralnym.
[demot]
@marianoo_italianoo Generalnie masz rację, ale że kilka razy miałem przykrość słuchać tyrad tego błazna, w których z pogardą rozlicza ludzi z dużo mniej istotnych spraw, również o charakterze osobistym, to uważam, że facet zasłużył sobie na roztrząsanie sprawy w myśl zasady "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie".
[demot]
@NixonPrime Ja tam widzę sarkazm nawiązujący do tego, że w produkcjach Netflixa zwykle rządzi poprawność polityczna. Ale riposta też całkiem celna.
[demot]
Czepiacie się. Już Piotrowicz zauważył, że TVP ma niezwykle inteligentnych widzów, dlatego myślę, że te 3 sekundy spokojnie im wystarczyły na przeczytanie i przyswojenie komunikatu
[demot]
Nic nie szkodzi Pani Krysiu. Nieuzasadnione korzystanie przez Panią z podwózki i ochrony SOP, finansowanej z POLSKIEGO budżetu, jest już wystarczającym aktem patriotyzmu.
[demot] Szkoda człowieka, jednak stracił kilka ładnych lat życia próbując spełnić marzenia mamusi, tego nikt mu nie zwróci. Szanuję, że jednak ostatecznie nie chciał żyć w kłamstwie wobec innych i siebie. A co do pracy, to akurat nie on pierwszy i nie ostatni znalazł pracę dzięki znajomościom rodziców, grunt, że nas jako podatników nic to nie kosztuje.
[demot] @misiunio1234 Owszem, tyle, że oni zreflektowali się, że traci to sens i inwestycję przerwali. Pewnie, że utopienie kasy w przygotowaniu ogromnej budowy, z której się rezygnuje to nic chwalebnego, ale jeszcze głupiej jest olać argumenty przemawiające za zaprzestaniem inwestycji oraz zmiany w polityce klimatycznej i wywalać bez sensu kolejne złotówki w imię realizacji celów politycznych.
[demot] A widzicie? Hasło "wszystko mogiem" wcale nie jest na wyrost. Kto inny tak skutecznie zawalczyłby o obniżenie cen mieszkań dla przeciętnego Kowalskiego?
[demot] @marcinek94 Myślisz? Bez problemu znajdziesz informację gdzie mieszka Tusk, a to prawdopodobnie najbardziej znienawidzony polityk PO. Mimo, że pod jego domem odbywały się manifestacje i pewnie nie było jego rodzinie milutko, nie pamiętam, by wypłakiwał się jak Obajtek.
[demot] Zauważanie różnych "ale" to przejaw myślenia, tylko w oczach idioty świat jest cudownie prosty.
[demot] @tawarisz12 Czyli chcesz dowalić promilowi społeczeństwa udupiając jednocześnie jego większość, bo masz problem z Solorzami i Kulczykami? Byle jaki domek na wsi to jakieś 200.000 zł wartości i wytłumacz teraz emerytowi albo komuś zasuwającemu za marne pieniądze z kredytem na karku, że te 4.000 zł podatku ma płacić w imię sprawiedliwości społecznej, bo jest cholernym burżujem. Bardzo to logiczne.
[demot] Żeby było śmieszniej, to zastanawiał się też "czy obecna ekipa rządząca w sprawach nepotyzmu i systemu nagród nie przebiła poprzedniej". Wątpliwości w tej sprawie może mieć tylko ktoś, kto wiedzę o świecie czerpie wyłącznie z TVP ;)
[demot] A już myślałem, że to jakaś inicjatywa oddolna...
[demot] @Fragglesik Ale wziąłeś pod uwagę, że 5 lat temu tenże Mateusz był niepełnoletni i zgodnie z prawem nie mógł się zaopiekować sam sobą?
[demot] @rasizm45 Mylisz się, w kościele bywam regularnie, dlatego wiem z pierwszej ręki jaka krotność dozwolonej liczby osób jest na mszach, jak głupio się ludzie do siebie kleją i że nie zdarzyło się, by ksiądz przejmował się ile jest osób w środku, poprosił o rozgęszczenie się lub o założenie maski tych, którzy jej nie noszą. Jeśli masz ciotkę w sanepidzie, to możesz sam spytać, jakie konsekwencje spotkają przedsiębiorcę, który nie będzie egzekwował przestrzegania zasad antycovidowych w swoim lokalu.
[demot] @rasizm45 Pewnie wielu razi to, że gastronomię ściga się z urzędu przy użyciu absurdalnie nieproporcjonalnych sił policji, a interwencje w kościołach podejmowane są bardzo niechętnie i tylko wtedy kiedy ktoś się uprze złożyć doniesienie. No i o ile otwierające się wbrew zakazom restauracje z tego, co widzę starają się stosować zabezpieczenia antycovidowe, to księża - przynajmniej w moich okolicach - mają na to kompletnie wywalone.
[demot] @ivachled Niezwykle łatwo wykazać tę skrajność - polega ona na "ordo iurisowym" myśleniu, że skoro coś się kłóci z moim systemem wartości, to powinno być to zakazane mocą prawa. Normalny katolik uważa, że skoro coś jest złe, to tego nie robi, ale nie ma ciągotek żeby wsadzać do więzienia ludzi nie podzielających jego wrażliwości moralnej. Przejdźmy do konkretów - wyrok TK w sprawie aborcji popiera kilkanaście procent Polaków, czyli wg twojej teorii tylko tylu jest katolików, a ja sądzę, że tylko tylu katolików uważa za słuszne narzucać innym swoje przekonania w tym względzie. Bardzo podobnie wygląda sprawa z in vitro, a przypomnę jeszcze, że całkiem niedawno mózgi z OI wyskoczyły z debatą na temat "Czy czas zakazać rozwodów?", co nieźle ilustruje ich chory sposób myślenia.
[demot] @Tibr Ludzi najwyraźniej przerasta takie rozróżnianie sytuacji i stopniowanie środków. Ostatnio czekałem w poczekalni dużego szpitala na badanie, sporo ludzi, część pozwożona z oddziałów ledwo żywa. Pielęgniarka zwróciła uwagę osiołkowi koło trzydziestki, który przyszedł za kogoś coś załatwić, żeby naciągnął maskę na nos, na co ten zareagował bluzgami okraszonymi argumentem nie do zbicia, że nie jest psem, żeby nosić kaganiec na nosie. Ja rozumiem, że z różnych powodów można być sceptycznie nastawionym, ale jeśli się włazi między chorych ludzi to ze zwykłej przyzwoitości wypada zachować się zgodnie z wymaganiami, nawet jeśli w ten sposób tylko nieznacznie zmniejszamy prawdopodobieństwo wpakowania kogoś w kłopoty.
[demot] @aniiula Masz rację, że na samej zielonej energii nie można polegać. Ale przytoczony przykład Niemiec nie jest najszczęśliwszy, bo oni fundują sobie problemy na własne życzenie rezygnując pochopnie z posiadanych już elektrowni atomowych. W technice spalania węgla trudno się spodziewać jakiegoś technologicznego przełomu - oczywiście można walczyć o ograniczenie zanieczyszczeń kosztem komplikacji systemu i spadku niezawodności, analogicznie do drogi jaką przeszły silniki diesla w ostatnich dziesięcioleciach. Do tego dochodzi kwestia opłacalności wydobycia i jakości naszego węgla, bo przecież nie bez powodu tak duży udział w rynku ma węgiel importowany. Jednak technologią rozwojową jest atom, który nawet jeśli niesie jakieś niebezpieczeństwa, to nieproporcjonalnie niskie wobec oferowanych korzyści. Pewnie słyszałeś o obiecujących pracach nad wykorzystaniem odpadów jako paliwa do elektrowni kolejnej generacji, a wątpię by był to ostatni przełom w technologii opartej na atomie. Wracając do samej rozbudowy Ostrołęki to jednym z istotnych argumentów decydujących o wstrzymaniu inwestycji przed laty był fakt lokalizacji w miejscu o nikłym zapotrzebowaniu na dodatkowa energię, a pewnie zdajesz sobie sprawę, że kwestia przesyłu energii elektrycznej na znaczne odległości to bardzo złożona i kosztowna sprawa. Może jestem marzycielem, ale strategiczne decyzje o długofalowych skutkach powinny być podejmowane w ramach szerokiego politycznego konsensusu z poszanowaniem dla argumentów ludzi nauki, żeby nie doprowadzać do marnotrawienia publicznych pieniędzy. Może kiedyś doczekam takich pięknych czasów.
[demot] @misiunio1234 Wybacz, ale w tym przypadku decyzja, by nadal inwestować w węgiel, mimo płynących od lat sygnałów, że nie ma to przyszłości, była czysto polityczna, obliczona na kupienie przychylności górników i pokazanie hardości wobec złej Unii. Polityka UE względem węgla od lat jest klarowna i stała, jedno co się zmieniło to postawa partii rządzącej z buńczucznego "oni to nam mogą..." do przyjęcia do wiadomości, że stawianie się w tej kwestii zwyczajnie się nie opłaci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 13:07
[demot] Ja bym tego nie burzył, tylko uzupełnił o wielki podpis "Pomnik głupoty i krótkowzroczności polityków PiS"
[demot] @perskieoko Może projektujący to miłośnik drzew, który jednocześnie nienawidzi ludzi i bawi go perspektywa obrażeń, które odniosą po wypadnięciu z drogi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2021 o 12:43
[demot] @perskieoko Możesz rozwinąć myśl "rozsądny i usprawiedliwiony"? Uczciwe co do zasady rozwiązanie funkcjonuje w tym momencie, bo koszty usług świadczonych przez gminę wobec posiadacza nieruchomości są w relacji do wielkości tej nieruchomości, a nie jej wartości. Ludzie już są karani za pracowitość podatkiem dochodowym, w którym udział (może zbyt niski) mają też samorządy. Naprawdę zaskakujące, że można dostrzegać cokolwiek racjonalnego w podatku katastralnym.
[demot] @Ciastkoland Dziwne, przecież w Polsce co druga firma budowlana dysponuje technologią umożliwiającą takie przewierty...
[demot] @marianoo_italianoo Generalnie masz rację, ale że kilka razy miałem przykrość słuchać tyrad tego błazna, w których z pogardą rozlicza ludzi z dużo mniej istotnych spraw, również o charakterze osobistym, to uważam, że facet zasłużył sobie na roztrząsanie sprawy w myśl zasady "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie".
[demot] Człowiek szarpie się dla dobra Polski za jakieś marne grosze, a wy się o marne 800 tysiaków czepiacie. Wstyd!
[demot] @NixonPrime Ja tam widzę sarkazm nawiązujący do tego, że w produkcjach Netflixa zwykle rządzi poprawność polityczna. Ale riposta też całkiem celna.
[demot] Czepiacie się. Już Piotrowicz zauważył, że TVP ma niezwykle inteligentnych widzów, dlatego myślę, że te 3 sekundy spokojnie im wystarczyły na przeczytanie i przyswojenie komunikatu
[demot] Nic nie szkodzi Pani Krysiu. Nieuzasadnione korzystanie przez Panią z podwózki i ochrony SOP, finansowanej z POLSKIEGO budżetu, jest już wystarczającym aktem patriotyzmu.
[demot] @mrooki - mistrz dedukcji :)