[demot]
Mniej więcej taki sam tok rozumowania jak w tym urzędowym spocie, tylko ze tutaj zrobione za darmo i dla jaj. Dla mnie OK - za wypunktowanie durnego myślenia.
[demot]
Bardzo łatwo wycenić - matka porzuciła karierę zawodową i poświęciła ją na wychowywanie i dobre wykształcenie syna, bo miał być jej podporą na starość ( zamiast bankrutującej instytucji ZUS-u ). Nie martw się, takie wyliczenia są dosyć proste do zrealizowania dla osób które się tym zajmują ( a twój wywód jest jakoś strasznie podobny do bełkotu pełnomocników ubezpieczycieli, którzy próbują wmawiać, że śmierć dziecka to smutna rzecz ale nie da rady jej wycenić i z tego względu odszkodowanie się nie należy )
[demot]
Powinna się zjawić z prawnikiem, który wyliczył by zadośćuczynienie w odpowiedniej wysokości, Z reguły to co proponuje firma ubezpieczeniowa to ok 40 % należnego odszkodowania ( dokładnie oszacowanego i wycenionego przez aktuariusza ) - nie wszyscy się sądzą, większość bierze jakieś cwaniackie firemki od odszkodowań które wolą pójść na ugodę i zgarnąć szybką kaskę niż rok lub więcej procesować się o całe odszkodowanie. I tak biznes się kręci.
[demot]
@stormag Masz racje, ciągotki do autonomii to górny Śląsk i Opolskie, a że ktoś wrzucił ich do wora razem z Kongresówką, Dolnoślązakami ( potomkowie tych prawdziwych, to tylko po wioskach się ostali ) i Górnymi Łużycami, to insza inszośc. Mi bardziej chodziło o to, że ~wojtas4545 uważa, że Śląsk i Ślązacy to tylko ci co za autonomią i to tylko Katowice. W jego rozumowaniu też znajduje wyłom, bo prawdziwego Hanysa szybciej w Rybniku i okolicach znajdziesz jak w Katowicach, bo tam pozostała pamiątka po PRL czyli najazd goroli i Sosnowiec :P
[demot]
Mapa która krytykujesz, jest OK. Przedstawia granice Śląska z jej historyczną stolicą - Wrocławiem. Ale widzę, że mamy następnego wszechwiedzącego, dla którego Śląsk to tylko hołdy zagłymbia :P
[demot]
W normalnym ustroju nawet wyjazd na wakacje jest dla przedsiębiorcy podstawą do odliczenia, bo dzięki temu ma silę pracować wydajniej ale u nas urlop, czy nawet karnet na siłownię dla pracownika to luksus który trzeba stosownie opodatkować i ozusować
[demot]
Ok tylko nie podano w jakim sektorze, ciężko porównać KGHM z firmą budowlaną Pana Miecia zatrudniającego dwóch ludzi ( w Polsce większość widzi Pana Miecia przez pryzmat prezesa KGHM )
[demot]
Stare jak świat, co nie zmienia faktu, że policjant gamoń. Co za problem sprawdzić, czy straż ma zgłoszenie, ale nie, lepiej odstawiać gwiazdora i nagrywać ewidentnie głuchą babcie, po to żeby puścić to w necie. Potem się dziwią, że im na murach jp i inne hawudepe wypisują. Swoją drogą była afera i ukarali gliniarza za wrzucenie tego do sieci.
[demot]
rzeczywiście wolny rynek, dowalić rodzimemu producentowi bzdurnymi podatkami i obostrzeniami, których nie musi ponosić importer - gratuluje inteligencji
[demot]
Powyrzucać z administracji NFZ leniwych pasibrzuchów z nadania partyjnego a zatrudnić takich od budowania zamków z piasku, ci ewidentnie lepiej potrafią zdobywać pieniądze i nimi zarządzać.
[demot]
Dla mojego dziadka, najgorszą obelgą było nazwanie kogoś ukraińcem, jego opowieści o mordowaniu rodziny, ucieczce w bagno, gdzie siedział ponad tydzień i późniejszej wędrówce nocami, były o wiele bardziej straszne niż ten film.
[demot]
Ale jaka to będzie radocha jak wnuki u dziadka na strychu znajdą coś śmiesznego z jakimiś płaskimi holo i wtedy dziadzio im powie, że to e-mail i żeby uważały i nie popsuły, bo teraz już takich nie robią.
[demot]
Nie pozdawały gamonie matury ??
I dobrze, na jednego inżyniera który będzie kierownikiem, powinno być kilkunastu zwykłych wykwalifikowanych robotników, a do tego nie potrzeba matury ani kilkuletnich studiów. I dla tych wszystkich którzy stękają, że tutaj nie ma pracy i wyjeżdżają za granicę- tam też dla niedouczonych leni nie ma pracy. Spróbujcie w Polsce znaleźć zwykłego uczciwego/niepijącego hydraulika, czy murarza ( do tego nie potrzeba studiów, wystarczy zawodówka ) i zobaczcie jakie ma stawki i obłożenie grafika.
[demot]
Kiedyś jak gamoń nie dawał rady z matematyką, nie zostawał inżynierem tylko robolem od kopania rowów ( bo i tacy są potrzebni ), a i dziwnym trafem humaniści, którzy wybierali inny kierunek studiów niż politechniczne, radzili sobie z matematyką na poziomie szkoły średniej, bo byli po prostu inteligentni. Ale moda na konieczność wykształcenia wyższego i wywalenie na długo, matematyki z matury zrobiło swoje - nie mamy ludzi do przysłowiowego kopania rowów ale całą masę wysoko wykwalifikowanych bezrobotnych.
[demot] Mniej więcej taki sam tok rozumowania jak w tym urzędowym spocie, tylko ze tutaj zrobione za darmo i dla jaj. Dla mnie OK - za wypunktowanie durnego myślenia.
[demot] Na Grenlandii - i serem i chlebem nawet wodą dasz radę ;)
[demot] Bardzo łatwo wycenić - matka porzuciła karierę zawodową i poświęciła ją na wychowywanie i dobre wykształcenie syna, bo miał być jej podporą na starość ( zamiast bankrutującej instytucji ZUS-u ). Nie martw się, takie wyliczenia są dosyć proste do zrealizowania dla osób które się tym zajmują ( a twój wywód jest jakoś strasznie podobny do bełkotu pełnomocników ubezpieczycieli, którzy próbują wmawiać, że śmierć dziecka to smutna rzecz ale nie da rady jej wycenić i z tego względu odszkodowanie się nie należy )
[demot] umiejętność obsługi prostego kalkulatora ( obliczającego kolejno wprowadzone rekordy, a nie sekwencje działań ) ;)
[demot] Powinna się zjawić z prawnikiem, który wyliczył by zadośćuczynienie w odpowiedniej wysokości, Z reguły to co proponuje firma ubezpieczeniowa to ok 40 % należnego odszkodowania ( dokładnie oszacowanego i wycenionego przez aktuariusza ) - nie wszyscy się sądzą, większość bierze jakieś cwaniackie firemki od odszkodowań które wolą pójść na ugodę i zgarnąć szybką kaskę niż rok lub więcej procesować się o całe odszkodowanie. I tak biznes się kręci.
[demot] @stormag Masz racje, ciągotki do autonomii to górny Śląsk i Opolskie, a że ktoś wrzucił ich do wora razem z Kongresówką, Dolnoślązakami ( potomkowie tych prawdziwych, to tylko po wioskach się ostali ) i Górnymi Łużycami, to insza inszośc. Mi bardziej chodziło o to, że ~wojtas4545 uważa, że Śląsk i Ślązacy to tylko ci co za autonomią i to tylko Katowice. W jego rozumowaniu też znajduje wyłom, bo prawdziwego Hanysa szybciej w Rybniku i okolicach znajdziesz jak w Katowicach, bo tam pozostała pamiątka po PRL czyli najazd goroli i Sosnowiec :P
[demot] efekt przedawkowania środków na przeczyszczenie i zacięty zamek w spodniach ??
[demot] Mapa która krytykujesz, jest OK. Przedstawia granice Śląska z jej historyczną stolicą - Wrocławiem. Ale widzę, że mamy następnego wszechwiedzącego, dla którego Śląsk to tylko hołdy zagłymbia :P
[demot] I co w tym dziwnego - amerykańce mają Chucka Norrisa.
[demot] Wolny rynek, będzie wtedy, gdy mały też dostanie w prezencie od samorządu zwolnienia z podatków.
[demot] W normalnym ustroju nawet wyjazd na wakacje jest dla przedsiębiorcy podstawą do odliczenia, bo dzięki temu ma silę pracować wydajniej ale u nas urlop, czy nawet karnet na siłownię dla pracownika to luksus który trzeba stosownie opodatkować i ozusować
[demot] Ok tylko nie podano w jakim sektorze, ciężko porównać KGHM z firmą budowlaną Pana Miecia zatrudniającego dwóch ludzi ( w Polsce większość widzi Pana Miecia przez pryzmat prezesa KGHM )
[demot] Stare jak świat, co nie zmienia faktu, że policjant gamoń. Co za problem sprawdzić, czy straż ma zgłoszenie, ale nie, lepiej odstawiać gwiazdora i nagrywać ewidentnie głuchą babcie, po to żeby puścić to w necie. Potem się dziwią, że im na murach jp i inne hawudepe wypisują. Swoją drogą była afera i ukarali gliniarza za wrzucenie tego do sieci.
[demot] I już nowy/nowa celebryta/ka gotowa ( swoją droga jak chce się nazywać oną, niech bierze przykład z Grodzkiej i obetnie sobie to i owo )
[demot] efekt stosowania silnej zaprawy rzeci w stonce kukurzydzianej - po tym są takie właśnie objawy, stąd ZAKAS SPOŻYWANIA
[demot] rzeczywiście wolny rynek, dowalić rodzimemu producentowi bzdurnymi podatkami i obostrzeniami, których nie musi ponosić importer - gratuluje inteligencji
[demot] raczej demot na gamonia który coś usłyszał ale nie do końca daje rade zrozumieć co.
[demot] Powyrzucać z administracji NFZ leniwych pasibrzuchów z nadania partyjnego a zatrudnić takich od budowania zamków z piasku, ci ewidentnie lepiej potrafią zdobywać pieniądze i nimi zarządzać.
[demot] masz urzędowy papier, zgłaszaj się do VW, za taki antyk pewnie, nówencje golfika dostaniesz :P
[demot] dobrze, ze nie oskarżyli go o kradzież tej części - przecież zapłacił tylko za makaron
[demot] Dla mojego dziadka, najgorszą obelgą było nazwanie kogoś ukraińcem, jego opowieści o mordowaniu rodziny, ucieczce w bagno, gdzie siedział ponad tydzień i późniejszej wędrówce nocami, były o wiele bardziej straszne niż ten film.
[demot] przy lądowaniu trochę chyba popuścił
[demot] Ale jaka to będzie radocha jak wnuki u dziadka na strychu znajdą coś śmiesznego z jakimiś płaskimi holo i wtedy dziadzio im powie, że to e-mail i żeby uważały i nie popsuły, bo teraz już takich nie robią.
[demot] Nie pozdawały gamonie matury ?? I dobrze, na jednego inżyniera który będzie kierownikiem, powinno być kilkunastu zwykłych wykwalifikowanych robotników, a do tego nie potrzeba matury ani kilkuletnich studiów. I dla tych wszystkich którzy stękają, że tutaj nie ma pracy i wyjeżdżają za granicę- tam też dla niedouczonych leni nie ma pracy. Spróbujcie w Polsce znaleźć zwykłego uczciwego/niepijącego hydraulika, czy murarza ( do tego nie potrzeba studiów, wystarczy zawodówka ) i zobaczcie jakie ma stawki i obłożenie grafika.
[demot] Kiedyś jak gamoń nie dawał rady z matematyką, nie zostawał inżynierem tylko robolem od kopania rowów ( bo i tacy są potrzebni ), a i dziwnym trafem humaniści, którzy wybierali inny kierunek studiów niż politechniczne, radzili sobie z matematyką na poziomie szkoły średniej, bo byli po prostu inteligentni. Ale moda na konieczność wykształcenia wyższego i wywalenie na długo, matematyki z matury zrobiło swoje - nie mamy ludzi do przysłowiowego kopania rowów ale całą masę wysoko wykwalifikowanych bezrobotnych.