[demot]
@j0hny21 Więc jak w końcu uważasz? Skoro tak jak piszesz: "rodzice muszą wziąć kontrolę nad tym co robi ich dziecko" to znaczy, ze ustawa NIE jest w porządku. Rodzice powinni być odpowiedzialni za swoje "pociechy" i to co robią w Internecie. Skoro mają tak głupie dziecko, że wrzuca jakieś żenujące zdjęcia, wypisuje głupoty czy cokolwiek innego to ich sprawa. Kogo to obchodzi? Czemu mamy płacić kolejnym ograniczeniem wolności przez czyjąś głupotę? Bo o to właśnie chodzi. O odebranie kolejnego kawałka wolności. System jest zawsze ten sam pretekst -> działanie. Nie ocenzuruja Internetu od razu, tylko małymi kroczkami, a ten jest pierwszy. Te komuchy żerują na ludzkiej głupocie od lat, a przyświeca im niezmiennie poprawność polityczna. Kiedy to się skończy? Wyręczanie głupich, chronienie ich? Dzięki temu, że ludzie są tępi, oni mogą ich ugłaskać eufemizmami i wprowadzać co tylko chcą.
[demot]
@21_dni_w_piekle: Też przez chwilę zastanawiałem się czy to prawdziwy cytat, czy też nie. Jednak doszedłem do wniosku, że nie. Nie chce mi się wierzyć żeby lewactwo mogloby tak mocno wgryźć się w mózg, że przesłania zdrowy rozsądek, nawet u tej Pani. Jednak nie dziwi mnie to. Polityczna poprawność tak pie*doli ludziom w głowach, że teraz normalni ludzie muszą się zastanawiać nad poziomem tego popie*dolenia. Chore! Tak bardzo chore, że aż śmieszne. Swoją drogą, dobry demot :-)
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2015 o 18:55
[demot]
Coraz częściej słyszy się o tych "polskich obozach". To w USA, to w Niemczech, Norwegii. Ktoś ich chyba wszystkich ku*wa opłaca. Ależ kto? Hmmm... Może niemiecki rząd? Ee, gdzie tam...
[demot]
Skoro jestem ostatnim człowiekiem to od kogo pochodzi pytanie "co bym zrobił"? Na pewno nie zalamałbym się, próbowałbym przetrwać jak najdłużej. Nikt tak naprawdę nie wie czy gdzieś nie ma innych ludzi.
[demot]
@BioNano Dlatego nie chodzi się po mieście w słuchawkach, ani ryjem w telefonie. Chociaż mozna to traktować jako element selekcji naturalnej :-) Miałeś szczęście.
[demot]
Dlatego trzeba się szkolić na cichego ninję-zabójcę. Musisz być cichy, zwinny i szybki. Ktoś kto wyciska 150 raczej nie ma zbyt mobilnych ruchów, karate szybko Cię zdradzi tymi wszystkimi okrzykami.
[demot]
Ci ludzie to jakaś rodzinka; znajomi; osoby, które skorzystały na rządach PO wraz ze szczyptą ku*ewsko głupich lemingów. Przepraszam za określenie, ale nie da się inaczej nazwać "szaraków" którzy wciąż ich popierają.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2015 o 21:47
[demot]
Ten obrazek mnie rozwalił ;p Też siedzę w UK. Wyjechałem w lutym 2015 z nastawieniem żeby zarobić ile się da i wrócić do Polski. Wiadomo, że trochę ciężko będzie z tego zrezygnować jeśli się ma dobrą pracę i posmakuje łatwiejszego życia. Ale są rzeczy ważniejsze. Nie wyobrażam sobie siedzieć tu np. do trzydziestki. Jeśli się wie czego się chce to wyjazd na rok czy dwa wystarczy. Odłożone pieniądze przeznaczyć na swoje pasje, inwestowanie w siebie. Prawda jest taka, że jeśli się ma głowę na karku to i w Polsce można coś osiągnąć, choć nie przeczę, że mając pieniądze jest o wiele łatwiej.
W UK i tak za kilka lat nie będzie tak wesoło jak jest choćby teraz. Ciągły napływ imigrantów, polityka Camerona i możliwe wyjście z UE. Będzie tylko trudniej. Po za tym Polska jest o wiele bezpieczniejsza, stanie się ostoją dla Europejczyków.
[demot]
Widzę, że większość krajòw Europy wyrobiła sobie już swoją rolę historyczną. Francja to kraj tchórzy z tabliczką "chroń naszą dupę", Wielka Brytania - cichy obserwator - dla Polski zdrajca, Polska - kraj cierpiący, obrońca wolności, Niemcy - spece od wszczynania wojen, niegodny naròd.
Na strukturę polityczną danego kraju składa się świadomość osobista każdej jednostki oraz świadomość społeczna, historyczna i kulturowa całego społeczeństwa. Przywódca może być faszystą, komunistą, wolnościowcem etc, ale tak na prawdę to od ludzi zależy w jakim systemie żyją (mogą go obalić kiedy chcą) problem w tym, że większość jest tego nieświadoma, czyt. za głupia żeby to dostrzec. Skoro historia pokazała nam nasz naród jako odważny, waleczny to to jest "zapisane" w świadomości Polaków. Tak samo z Niemcami. Skoro na naszych oczach rozpętują trzecią największą wojnę nowożytnej historii to oznacza to, że coś jest delikatnie mówiąc nie tak z tymi ludźmi. Ich świadomość jest zepsuta. Nie można winić tylko przywódców, czy tylko ludzi. To świadomość osobista i społeczna jest zaburzona.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2015 o 17:47
[demot]
Wspaniale. Nasz gatunek zajebiscie sie rozwija. Serio, ludzie? Robicie demoty o takich pie*dolach? Kiedy ten kraj zniknie z mapy chyba nie wystarczy Ci taka ikonka, nieprawdaz?
[demot]
Dawniej sie tym przejmowalem, ale teraz totalna wyjebka. Obrazki, hejty, komentarze w necie nic nie zmienia. Ktos wrzuci demota o muslimach i mysli, ze zrobil wielka rzecz, usprawiedliwia swoje nierobstwo. Najpierw wyjdz z Internetow, a potem sie sprzeciwiaj. Wyjdz na ulice jesli chcesz, krzycz, protestuj, rob cos konkretnego. Obrazek w necie nic nie znaczy. To tak jak wzdychanie do gwiazdy, ktora nie wie, ze w ogole istniejesz. Do hejterow: Tak jak napisalem: totalna wyjebka, moga nas wyrznac nawet dzis. Rozumiem, ze przykro jest patrzec na ta plage ciapakow, bycie swiadomym tego, ze za 10 - 20 lat Europa bedzie wygladac "troche" inaczej jest straszne, czujesz ta niemoc, bezradnosc. Wszystko rozumiem. Zajmijcie sie soba, swoimi marzeniami, ambicjami. Wiekszosc ludzi jest za glupia, zeby to wszystko zauwazyc; pojac przyczyny i skutki, zrozumiec, ze ci, ktorzy pociagaja za sznurk maja w zanadrzu rowniez lancuchy. Znajdz swoja pasje, miejsce na swiecie i nie przejmuj sie niczym - powaznie. Zycie jest za krotkie, zeby przejmowac sie tym calym syfem (nie mam na mysli ciapakow, ale ludzi ogolem). Pozdrawiam ;)
[demot]
@~mnietek_mechanik: Zalezy jak na to patrzec. Fakt francuzi i anglicy nam w wojnie nie pomogli. Ale ich tchorzostwo to czysta zagrywka taktyczna. Im pozniej przylaczyli sie oni do wojny tym mniej strat poniesli. Niestety dla nas zalezalo im tylko na wlasnych tylkach. Dla naszych "papierowych" sojusznikow byla to okazja do jak najlepszego przygotowania. Prawda jest taka, ze Polska dala sie nabrac. Przez naiwnosc i unoszenie sie honorem zaplacilismy wysoka cene. Jednak zawsze mozna wyniesc nauke z przeszlosci. Polska powinna sie nauczyc, ze nalezy ufac tylko sobie. Historia pokazala swoje.
[demot]
@dordo12: Masz racje, ale uswiadom sobie, ze poglad, iz ciezko cos zmienic sam w sobie jest ograniczajacym przekonaniem. Oczywiscie, ze nie mozna zmienic sie ot tak. Potrzeba do tego czasu, serca i wielu przeczytanych ksiazek. Polecam "Potege podswiadomosci" Josepha Murphy'ego, "Potege terazniejszosci" Eckharta Tollego, "Sile nawyku" Charlesa Duhiga i wiele innych ksiazek. Trzeba odkryc i zrozumiec swoja psychike od podstaw. Kiedy czlowiek czyta i dzieki temu odkywa samego siebie to wtedy ma mozliwosc zmiany zycia na lepsze.
[demot] Prawo to fikcja.
[demot] @j0hny21 Więc jak w końcu uważasz? Skoro tak jak piszesz: "rodzice muszą wziąć kontrolę nad tym co robi ich dziecko" to znaczy, ze ustawa NIE jest w porządku. Rodzice powinni być odpowiedzialni za swoje "pociechy" i to co robią w Internecie. Skoro mają tak głupie dziecko, że wrzuca jakieś żenujące zdjęcia, wypisuje głupoty czy cokolwiek innego to ich sprawa. Kogo to obchodzi? Czemu mamy płacić kolejnym ograniczeniem wolności przez czyjąś głupotę? Bo o to właśnie chodzi. O odebranie kolejnego kawałka wolności. System jest zawsze ten sam pretekst -> działanie. Nie ocenzuruja Internetu od razu, tylko małymi kroczkami, a ten jest pierwszy. Te komuchy żerują na ludzkiej głupocie od lat, a przyświeca im niezmiennie poprawność polityczna. Kiedy to się skończy? Wyręczanie głupich, chronienie ich? Dzięki temu, że ludzie są tępi, oni mogą ich ugłaskać eufemizmami i wprowadzać co tylko chcą.
[demot] @21_dni_w_piekle: Też przez chwilę zastanawiałem się czy to prawdziwy cytat, czy też nie. Jednak doszedłem do wniosku, że nie. Nie chce mi się wierzyć żeby lewactwo mogloby tak mocno wgryźć się w mózg, że przesłania zdrowy rozsądek, nawet u tej Pani. Jednak nie dziwi mnie to. Polityczna poprawność tak pie*doli ludziom w głowach, że teraz normalni ludzie muszą się zastanawiać nad poziomem tego popie*dolenia. Chore! Tak bardzo chore, że aż śmieszne. Swoją drogą, dobry demot :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2015 o 18:55
[demot] Coraz częściej słyszy się o tych "polskich obozach". To w USA, to w Niemczech, Norwegii. Ktoś ich chyba wszystkich ku*wa opłaca. Ależ kto? Hmmm... Może niemiecki rząd? Ee, gdzie tam...
[demot] "Szczury Wrocławia z piłą mechaniczną"
[demot] Skoro jestem ostatnim człowiekiem to od kogo pochodzi pytanie "co bym zrobił"? Na pewno nie zalamałbym się, próbowałbym przetrwać jak najdłużej. Nikt tak naprawdę nie wie czy gdzieś nie ma innych ludzi.
[demot] Chyba przekręt, a nie przetarg.
[demot] @BioNano Dlatego nie chodzi się po mieście w słuchawkach, ani ryjem w telefonie. Chociaż mozna to traktować jako element selekcji naturalnej :-) Miałeś szczęście.
[demot] Dlatego trzeba się szkolić na cichego ninję-zabójcę. Musisz być cichy, zwinny i szybki. Ktoś kto wyciska 150 raczej nie ma zbyt mobilnych ruchów, karate szybko Cię zdradzi tymi wszystkimi okrzykami.
[demot] Pamiętam ten dreszczyk emocji przy porysowanej płytce, odpali czy nie.
[demot] Zajebisty pies :-)
[demot] Ci ludzie to jakaś rodzinka; znajomi; osoby, które skorzystały na rządach PO wraz ze szczyptą ku*ewsko głupich lemingów. Przepraszam za określenie, ale nie da się inaczej nazwać "szaraków" którzy wciąż ich popierają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2015 o 21:47
[demot] Ten obrazek mnie rozwalił ;p Też siedzę w UK. Wyjechałem w lutym 2015 z nastawieniem żeby zarobić ile się da i wrócić do Polski. Wiadomo, że trochę ciężko będzie z tego zrezygnować jeśli się ma dobrą pracę i posmakuje łatwiejszego życia. Ale są rzeczy ważniejsze. Nie wyobrażam sobie siedzieć tu np. do trzydziestki. Jeśli się wie czego się chce to wyjazd na rok czy dwa wystarczy. Odłożone pieniądze przeznaczyć na swoje pasje, inwestowanie w siebie. Prawda jest taka, że jeśli się ma głowę na karku to i w Polsce można coś osiągnąć, choć nie przeczę, że mając pieniądze jest o wiele łatwiej. W UK i tak za kilka lat nie będzie tak wesoło jak jest choćby teraz. Ciągły napływ imigrantów, polityka Camerona i możliwe wyjście z UE. Będzie tylko trudniej. Po za tym Polska jest o wiele bezpieczniejsza, stanie się ostoją dla Europejczyków.
[demot] Widzę, że większość krajòw Europy wyrobiła sobie już swoją rolę historyczną. Francja to kraj tchórzy z tabliczką "chroń naszą dupę", Wielka Brytania - cichy obserwator - dla Polski zdrajca, Polska - kraj cierpiący, obrońca wolności, Niemcy - spece od wszczynania wojen, niegodny naròd. Na strukturę polityczną danego kraju składa się świadomość osobista każdej jednostki oraz świadomość społeczna, historyczna i kulturowa całego społeczeństwa. Przywódca może być faszystą, komunistą, wolnościowcem etc, ale tak na prawdę to od ludzi zależy w jakim systemie żyją (mogą go obalić kiedy chcą) problem w tym, że większość jest tego nieświadoma, czyt. za głupia żeby to dostrzec. Skoro historia pokazała nam nasz naród jako odważny, waleczny to to jest "zapisane" w świadomości Polaków. Tak samo z Niemcami. Skoro na naszych oczach rozpętują trzecią największą wojnę nowożytnej historii to oznacza to, że coś jest delikatnie mówiąc nie tak z tymi ludźmi. Ich świadomość jest zepsuta. Nie można winić tylko przywódców, czy tylko ludzi. To świadomość osobista i społeczna jest zaburzona.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2015 o 17:47
[demot] Czarny kolor, jak zaraza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2015 o 10:54
[demot] Nie uważacie, że gdyby nie te maski to nie byliby tacy "zajebiści"?
[demot] Wspaniale. Nasz gatunek zajebiscie sie rozwija. Serio, ludzie? Robicie demoty o takich pie*dolach? Kiedy ten kraj zniknie z mapy chyba nie wystarczy Ci taka ikonka, nieprawdaz?
[demot] "Wszystkie problemy na swiecie biora sie z tego co ojcowie robia swoim synom" - George Carlin.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2015 o 8:23
[demot] Z jednej strony dobrze. Jesli przyjdzie Nam sie kiedys w partyzantke bawic...
[demot] Kierowca stralil panowanie nad kierownica wlasnie przez ow zederzaki : -)
[demot] Dawniej sie tym przejmowalem, ale teraz totalna wyjebka. Obrazki, hejty, komentarze w necie nic nie zmienia. Ktos wrzuci demota o muslimach i mysli, ze zrobil wielka rzecz, usprawiedliwia swoje nierobstwo. Najpierw wyjdz z Internetow, a potem sie sprzeciwiaj. Wyjdz na ulice jesli chcesz, krzycz, protestuj, rob cos konkretnego. Obrazek w necie nic nie znaczy. To tak jak wzdychanie do gwiazdy, ktora nie wie, ze w ogole istniejesz. Do hejterow: Tak jak napisalem: totalna wyjebka, moga nas wyrznac nawet dzis. Rozumiem, ze przykro jest patrzec na ta plage ciapakow, bycie swiadomym tego, ze za 10 - 20 lat Europa bedzie wygladac "troche" inaczej jest straszne, czujesz ta niemoc, bezradnosc. Wszystko rozumiem. Zajmijcie sie soba, swoimi marzeniami, ambicjami. Wiekszosc ludzi jest za glupia, zeby to wszystko zauwazyc; pojac przyczyny i skutki, zrozumiec, ze ci, ktorzy pociagaja za sznurk maja w zanadrzu rowniez lancuchy. Znajdz swoja pasje, miejsce na swiecie i nie przejmuj sie niczym - powaznie. Zycie jest za krotkie, zeby przejmowac sie tym calym syfem (nie mam na mysli ciapakow, ale ludzi ogolem). Pozdrawiam ;)
[demot] @~mnietek_mechanik: Zalezy jak na to patrzec. Fakt francuzi i anglicy nam w wojnie nie pomogli. Ale ich tchorzostwo to czysta zagrywka taktyczna. Im pozniej przylaczyli sie oni do wojny tym mniej strat poniesli. Niestety dla nas zalezalo im tylko na wlasnych tylkach. Dla naszych "papierowych" sojusznikow byla to okazja do jak najlepszego przygotowania. Prawda jest taka, ze Polska dala sie nabrac. Przez naiwnosc i unoszenie sie honorem zaplacilismy wysoka cene. Jednak zawsze mozna wyniesc nauke z przeszlosci. Polska powinna sie nauczyc, ze nalezy ufac tylko sobie. Historia pokazala swoje.
[demot] @dordo12: Masz racje, ale uswiadom sobie, ze poglad, iz ciezko cos zmienic sam w sobie jest ograniczajacym przekonaniem. Oczywiscie, ze nie mozna zmienic sie ot tak. Potrzeba do tego czasu, serca i wielu przeczytanych ksiazek. Polecam "Potege podswiadomosci" Josepha Murphy'ego, "Potege terazniejszosci" Eckharta Tollego, "Sile nawyku" Charlesa Duhiga i wiele innych ksiazek. Trzeba odkryc i zrozumiec swoja psychike od podstaw. Kiedy czlowiek czyta i dzieki temu odkywa samego siebie to wtedy ma mozliwosc zmiany zycia na lepsze.
[demot] Daryl Dixon wersja azjatycka.
[demot] A jak zobaczysz gówno leżące na ziemi, to powiesz: "tu sra" czy "tu jest nasrane"?