[demot]
@Skullski Wystarczy poczytać w Internecie:
"W tym roku śląskie spółki węglowe zamierzają przyjąć do pracy aż 7 tys. nowych pracowników, ale chętnych jest dużo więcej. W działach personalnych leży ponad 40 tys. podań i ciągle spływają nowe. Tylko do jednej kopalni należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego w ciągu tygodnia dociera ponad sto aplikacji.
- Zdarzają się zgłoszenia od absolwentów Wydziału Górniczego, którzy chcą przyjąć się na zwykłe stanowiska robotnicze pod ziemią - mówi Wojciech Jaros, rzecznik KHW.
Praca w kopalni to dziś nie tylko stosunkowo wysokie zarobki (początkujący górnik pracujący pod ziemią może liczyć na 3,3 tys. zł brutto, a zarobki kombajnisty czy górnika strzałowego przekraczają grubo 5 tys. zł), lecz także - co dla wielu ważniejsze - pewność zatrudnienia.
W kopalniach nie ma zwolnień pracowników, a kto raz zaczął pracować w górnictwie, ma spore szanse, że dotrwa w tej branży do emerytury. Do tego dochodzą jeszcze dodatki: barbórka i 14. pensja (nagroda z zysków), bony żywnościowe, dopłaty do wczasów i co najważniejsze, deputat na 6-8 ton węgla. Otrzymują go wszyscy, nawet górnicy mieszkający w blokach."
Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,11052772,Kopalnie_przezywaja_oblezenie_kandydatow_do_pracy.html#ixzz31xXEEAW1
[demot]
To mówisz, że górnicy to osoby, którym po prostu nie udało się znaleźć pracy na umowę o dzieło za 1700 zł na rękę i z braku innych możliwości pracują jako górnicy za 9 tys. zł, mając przy tym 14 pensji rocznie? Aha.
[demot]
Nic mnie tak nie bawi, jak cebulaki, którzy mając do kupienia tylko chleb i masło, wolą stracić godzinę w markecie, zamiast wydać 50 groszy więcej i kupić to bez stania w kolejce w małym sklepie na osiedlu.
[demot]
Prośba do autorów tego serwisu - dajcie jakieś info na stronie, że demotywatory.pl to strona z humorystycznymi obrazkami, bo jak widać, niektórzy myślą, że to encyklopedia.
[demot]
Odpowiadam wszystkim pytającym, czemu demotywator dotyczy kobiet, a nie mężczyzn. Otóż chodziło mi o to, że to kobiety mają obsesję na punkcie tego, żeby dobrze wyglądać i ładnie pachnieć. Mnie to naprawdę śmieszy, jak widzę laski kupujące jakieś kremy do twarzy, pasty wybielające zęby, perfumy, po czym wychodzą z Rossmana i palą szlugi. Jak komuś zależy, aby mieć ładną cerę, ładne zęby, świeży oddech i ładnie pachnieć, to chyba powinien w pierwszej kolejności nie palić?
[demot] @Skullski Wystarczy poczytać w Internecie: "W tym roku śląskie spółki węglowe zamierzają przyjąć do pracy aż 7 tys. nowych pracowników, ale chętnych jest dużo więcej. W działach personalnych leży ponad 40 tys. podań i ciągle spływają nowe. Tylko do jednej kopalni należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego w ciągu tygodnia dociera ponad sto aplikacji. - Zdarzają się zgłoszenia od absolwentów Wydziału Górniczego, którzy chcą przyjąć się na zwykłe stanowiska robotnicze pod ziemią - mówi Wojciech Jaros, rzecznik KHW. Praca w kopalni to dziś nie tylko stosunkowo wysokie zarobki (początkujący górnik pracujący pod ziemią może liczyć na 3,3 tys. zł brutto, a zarobki kombajnisty czy górnika strzałowego przekraczają grubo 5 tys. zł), lecz także - co dla wielu ważniejsze - pewność zatrudnienia. W kopalniach nie ma zwolnień pracowników, a kto raz zaczął pracować w górnictwie, ma spore szanse, że dotrwa w tej branży do emerytury. Do tego dochodzą jeszcze dodatki: barbórka i 14. pensja (nagroda z zysków), bony żywnościowe, dopłaty do wczasów i co najważniejsze, deputat na 6-8 ton węgla. Otrzymują go wszyscy, nawet górnicy mieszkający w blokach." Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,11052772,Kopalnie_przezywaja_oblezenie_kandydatow_do_pracy.html#ixzz31xXEEAW1
[demot] @skullski Niestety, nie mieszkam na Śląsku i muszę zapieprzać za jedyne 12 pensji rocznie.
[demot] To mówisz, że górnicy to osoby, którym po prostu nie udało się znaleźć pracy na umowę o dzieło za 1700 zł na rękę i z braku innych możliwości pracują jako górnicy za 9 tys. zł, mając przy tym 14 pensji rocznie? Aha.
[demot] Nikt nie chce pracować w górnictwie? Ciekawa teza. Aby dostać pracę w kopalni, trzeba mieć naprawdę niezłe znajomości.
[demot] Ciekawe. Z tego wynika coś zupełnie innego: http://dailycaller.com/2012/08/10/un-more-obese-in-the-world-than-suffering-from-hunger/
[demot] Nic mnie tak nie bawi, jak cebulaki, którzy mając do kupienia tylko chleb i masło, wolą stracić godzinę w markecie, zamiast wydać 50 groszy więcej i kupić to bez stania w kolejce w małym sklepie na osiedlu.
[demot] Cena nie ma nic do rzeczy. Istnieje coś takiego jak szacunek do flagi. Ja na tym zdjęciu tego szacunku nie widzę.
[demot] Żona pozwala? Buahahahaha
[demot] Czyżby demotywator zainspirywany moim tekstem? http://zenonzabawny.wordpress.com/2014/03/26/absurdalne-ale-bardzo-proste-rozwiazanie-problemu-rodzicow-niepelnosprawnych-dzieci/
[demot] Twierdzisz, że można przelecieć kobietę podczas snu tak, żeby się nie obudziła? Współczuję Ci :)
[demot] Niby żart, ale myśmy naprawdę wzięli ślub, żeby dostać kredyt i dopłatę "Rodzina na swoim" :)
[demot] Pive już został skazany jakiś czas temu. Dostał jakąś grzywnę, a poza tym ma chyba 3 lata na zamalowanie wszystkich swoich bazgrołów.
[demot] Dializuję się od ponad roku i prawdę mówiąc nawet jakbym miał taki aparat, nie dałbym rady nawet się sam nakłuwać :)
[demot] Prośba do autorów tego serwisu - dajcie jakieś info na stronie, że demotywatory.pl to strona z humorystycznymi obrazkami, bo jak widać, niektórzy myślą, że to encyklopedia.
[demot] Odpowiadam wszystkim pytającym, czemu demotywator dotyczy kobiet, a nie mężczyzn. Otóż chodziło mi o to, że to kobiety mają obsesję na punkcie tego, żeby dobrze wyglądać i ładnie pachnieć. Mnie to naprawdę śmieszy, jak widzę laski kupujące jakieś kremy do twarzy, pasty wybielające zęby, perfumy, po czym wychodzą z Rossmana i palą szlugi. Jak komuś zależy, aby mieć ładną cerę, ładne zęby, świeży oddech i ładnie pachnieć, to chyba powinien w pierwszej kolejności nie palić?
[demot] Dzięki za zwrócenie uwagi na pomyłkę:)
[demot] Uprzedziłeś mnie z tym demotem :)
[demot] "Aga, chodź, poprawimy makijaż"
[demot] Myślę, że bez większego trudu pewnego dnia dołączę do grona zmarłych Polaków.