SARs9504

[demot] @lech2 Taaa no w sumie 75 EUR bez dopłat z Węgla a 100 EUR z dopłatami z Wiatru w sumie 0 RÓŻNICY... Ty nawet czytać swojego źródła ze zrozumieniem nie potrafisz!! "To wynik pierwszej w Polsce aukcji OZE, w której rząd zakontraktował 15-letni zakup energii z nowych farm wiatrowych. Zgodnie z przedstawionymi przez Urząd Regulacji Energetyki wynikami aukcji, inwestorzy, którzy ją wygrali, zgodzili się na sprzedaż energii z nowych turbin wiatrowych po stawkach od niespełna 158 do maksymalnie 217 zł/MWh, przy średniej w wysokości nieco ponad 196 zł/MWh." Czyli MOCNO FORSOWANA i ODCIĄŻONA DODATKOWYMI OPŁATAMI energia wiatrowa to średnio 196 pln a WYSOKO OBŁADOWANA KOSZTAMI ZEWNĘTRZNYMI energia węglowa 300 przy czym same OSTATNIE podatki dodały 25% kosztów do ceny energii węglowej. Kurde walczycie od około 25 lat z elektrowniami węglowymi jadąc coraz to wyższymi opłatami i nowymi podatkami i DOPIERO TERAZ przy ZACHOWANIU WSZYSTKICH SZTUCZNYCH OBCIĄŻEŃ udało się wam wywindować cenę tak by "alternatywa" się (ponoć) opłacała... Normalnie SZOK! Ty wytłumacz Skoro tak tania i dobra ta energia "zielona" po co nakłada się na alternatywy dodatkowe obciążenia? No PO CO?

[demot] @lech2 nawet Pies rozumie tylko Ty sobie przeczysz prawda? "hałas bez porównania większy." - no myślisz dla czego ludzie nie chcą koło siebie.... "Przy wiatrowej wchodzą już poniżej 200 PLN za MWh, przy węglowych chcą grubo ponad 300." - no już nie raz obalone ale Ty to odporny na wszelką wiedzę jesteś "To z tym firmom będziesz płacił za prąd, to one dokonują peł ej kalkulacji kosztów." - nooo a myślisz KTO zapłaci za narzuty wymyślone przez Państwo? Przez zielonych? No kurde klient (geniuszu) jeśli Państwo dopłaca 180 do ceny "zielonej" energii a jednocześnie "narzuca dodatkowe koszta" 180 do węgla to różnica cen występuje, SZTUCZNIE POMPOWANA! "m wychodzi że prąd z węgla jest droższy" - JW.... "Nie jakiś urzędnik," - http://www.ure.gov.pl/ - i dla tego istnieje URZĄD REGULACJI ENERGETYKI który opiniuje i akceptuje lub odrzuca CENY ENERGII "Im wychodzi że prąd z węgla jest droższy." - I dla tego trzeba dopłacać z kieszeni podatnika do elektrowni wiatrowych, normalnie Ci KAPITALIŚCI na siłę nie chcą więcej zarabiać!!!! "Do elektrowni wiatrowych już nikt nie musi dopłacać" - i dla tego wprowadzamy dodatkowe opłaty na energie węglową.... "Wystarczy ich nie blokować, tak jak to robi PIS" - JAK przecież TWIERDZISZ ŻE ŻADEN URZĘDNIK SIĘ NIE MIESZA?

[demot] @lech2 "któremu wychodzi, że taniej będzie produkował prąd z wiatru" - nawet EU twierdzi inaczej. "ile czynników nie wymyślał oznacza to tyle, że jest to rozwiązanie efektywniejsze," - tylko nie jest "a tańsze źródło energii to mniejsze bezrobocie i wyższy wzrost PKB" - tak.... Tylko TY OPTUJESZ za DROŻSZĄ ENERGIĄ "Wiatraki nie szkodzą rolnictwu i spokojnie od ponad tysiąca lat ludzie stawiają wiatraki w sąsiedztwie swych domostw." - na co doskonałym przykładem jest, że PRZESTALI i to nie ELEKTROWNIE WIATROWE a MŁYNY, a coś chyba jest na rzeczy, że ODESZLI od tej technologii "Nagle wg. prawicy stało się to niemożliwe." - prawica mówi, że NIE POWINNO się dopłacać z budżetu JEŁOPIE (bo inaczej nie można już) bo to sztuczne podbijanie cen energii by ktoś zrobił na tym geszeft. "Wg. Ciebie w promieniu 3 km od wiatraka. Może napiszesz jak to możliwe, że kiedyś w każdej większej wsi był wiatrak i dało się z tym żyć, a teraz żyć już się nie da" - jak ktoś nie odróżnia MŁYNU od ELEKTROWNI WIATROWEJ to tłumaczenie nic nie da.

[demot] @lech2 Ahaaa "W Europie ludzie nie wyrzucają śmieci gdzie popadnie i te nigdy przenigdy nie trafiają do oceanu ale żeś pojechał." - no więc wytłumacz mi jak np wyrzucony w Słowacji śmieć trafia do oceanu w okolicach Indonezji? No toż czekam na wyjaśnienie. "Nie wiem też po co chcesz prowadzić recykling papierowych rurek. I jak chcesz prowadzić recykling plastikowych rurek. Ty chyba nie łapiesz o co chodzi w ekologii." - aha to myślisz, że te papierowe rureczki nie wymagają recyklingu? A jak myślisz te rureczki mają takie właściwości których papier nie ma? Co do recyklingu plastikowych to nie muszę bo ON JUŻ ISTNIEJE no ale zapewne na to nie wpadłeś prawda? "Biedny człowiek będzie miał tańszy prąd z elektrowni wiatrowej niż z elektrowni węglowej" - to żeś pojechał.... Wiatrowa elektrownia aby była zbliżona pod względem "opłacalności" wymaga nakładania podatku na tradycyjną węglową plus dopłat z budżetu państwa. Zgadnij "ekonomisto od siedmiu boleści" kto za to wszystko płaci? "Jeszcze raz 200pln za prąd z elektrowni wiatrowej, 350 z węglowej. Jak ci z tego wychodzi, że biedniejszy zapłaci mniej za prąd z elektrowni węglowej." - Nawet "Eko Kołchoz" się z TOBĄ nie zgadza: "Jak informuje Komisja Europejska powołując się na dane z wykonanego na jej zlecenie raportu, koszty produkcji energii w nowych elektrowniach, bez uwzględnienia subsydiów, dla energetyki węglowej wynoszą obecnie ok. 75 EUR/MWh, a koszt produkcji energii z wiatru, w ujęciu LCOE (Levelised Cost of Electricty), jest już tylko niewiele wyższy. Z kolei koszt produkcji energii w elektrowniach gazowych i jądrowych wynosi ok. 100 EUR/MWh. Koszt produkcji energii w elektrowniach fotowoltaicznych dzięki zanotowanemu w ostatnich latach wyraźnemu spadkowi cen paneli fotowoltaicznych wynosi już ok. 100-115 EUR/MWh – w zależności od wielkości instalacji. " - przy czym węglowe jak wspomniano nie ma subsydiów a wiatrowe ma a mimo wszystko jest różnica... Hym…. https://www.gramwzielone.pl/trendy/13075/ile-kosztuje-produkcja-energii-z-wegla-gazu-atomu-wiatru-i-slonca Dolicz do tego długotrwały koszt ekologiczny (nie tylko wybita przyroda, zaburzenie prądów powietrznych itp.) np z czego są wykonane łopaty tych 1000 tysięcy wiatraków. (nie z drewna gdybyś ruszył swoją łepetyną) Tak gówno wiesz i wydaje Ci się że rządzisz.

[demot] @Rydzykant Nieodpowiedzialność rodziców, jednocześnie odnoszenie winy jednostek do społeczeństwa i odbieranie prawa wszystkim bo przestępca nie przestrzega prawa jest czymś czym bardzo lubują się rządy by tylko zdobyć więcej władzy dla siebie.

[demot] @lech2 Taaaa Lesiu jesteś bystry jak woda w kałuży. Plastikowe rurki wprowadzono w wyniku fotek i presji Ekologów. W EUROPIE nie wysypuje się (człowieku ograniczony umysłowo) odpadów do morza bo TO NIE LEGALNE :D od dawna. Do tego plastikowe rureczki (jak byś nie wiedział) podlegają recyklingowi... Za to papierowe nie dość, że niszczą smak to jeszcze (gieniuszu) nie można ich przetworzyć wtórnie z względów higienicznych. (widać Twoją wiedzę) Była to dość głośna sprawa (ale dziwnie zapomniałeś o tym prawda?). Jednocześnie Kraje BOGATE mają najwięcej parków narodowych, zalesienia i inwestycji w przywracanie gatunków zagrożonych ale to taki przemilczany przez Ciebie szczegół. Do tego najbogatsze kraje NAJWIĘCEJ oszczędzają energii ale Cie gowno to obchodzi bo zaprzecza TWOJEJ NARRACJI. No i jakoś w krajach BOGATYCH najmniej jest biednych wiesz tych ludzi których nienawidzisz jako przedstawiciel "lewicowych ynteligentów". Kraje "lewicowe" mają za to małe "wydatki" CO2 ale jedne z biedniejszych społeczeństw, łamią prawa człowieka, zamordyzm no i zanikającą klasę średnią (no i przejadają środki wypracowane przez tych "złych" prawicowców). No i wieczne problemy które starają się naprawiać zaraz po tym jak je stworzyły. Tak rzeczywistość to coś z czym jesteś na bakier... Jak zwykle. "misiu jeżeli 1000 wiatraczków jest tańsze niż 1 super wielka elektrownia węglowa to ja wole tysiąc wiatraczków. Nie rozumiem do czego zmierzasz. " - skoro są tak tanie to czemu powstają dopiero po DOFINANSOWANIU z podatków obywateli? Zresztą na bystrego (Ciebie) nie trafiło pod względem szkodliwości elektrownie "tradycyjne" są mniej szkodliwe i bardziej wydajne a do tego energia jest TAŃSZA więc biedny człowiek, może założyć ogrzewanie elektryczne zamiast nie wiem PALENIA byle czym bo jeden z drugim (tak "ekolog jak TY") narzucił na opał takie podatki, że nie stać go na DOBRE paliwo. Lech2 jesteś naprawdę doskonały przedstawicielem "lewicy".

[demot] @lech2 Głupoty gadasz które historycznie zostały obalone ale spokojnie zawsze znajdzie się konieczność "regulacji" bo poprzednie dziwnie "nie okazały się skuteczne". I znowu okaże się że walczyć będziesz z coraz to nowymi problemami a ludzie coraz to biedniejsi. Wiesz kto najbardziej dba o środowisko? BOGACI OBYWATELE, wiesz co robią te Twoje "wynalazki"? PRODUKUJĄ BIEDNYCH. No ale spokojnie żyj w swoim wyimaginowanym świecie i wprowadzaj coraz to nowe regulacje i zakazy bo w Azji są rurki w oceanie, na pewno to POMOŻE :D Co do ekologii to jedyne co zrobiły Twoje ulubione rozwiązania to doprowadziły do WIĘKSZEGO zanieczyszczenia bo wywaliły przemysł który u nas mimo wszystko dbał o środowisko, teraz jest tam gdzie mają w poszanowaniu Twoje środowisko jak i prawa swoich obywateli. GRATULUJE

[demot] @lech2 Znajomość rzeczywistości na poziomie papierków od "ekologów"... Całe Twoje elektryczne samochody i limity CO2 w EU właśnie robią to czemu się "przeciwstawiasz" przerzucają wszystko na rejony gdzie nie ma takich regulacji. Ba na rejony gdzie nie ma nawet takiego podejścia do ekologii jakie mieliśmy przed zaostrzeniem norm. Ba prowadzą do rabunkowego wydobycia rzadkich materiałów by wielkomiejski ekolog poczuł się dobrze. No ale kogo obchodzą inne kraje ważne, że my walczymy (popełniając samobójstwo). "żeby działało na zasadzie" mówi każdy kto chce regulować "rynek" potem dziwi się czemu tak nie działa :D po czym "trzeba obostrzeń" i znowu nie działa. Używam żarówek i TAK PONOSZE KOSZTY geniuszu bo płacę za żarówkę i wszystko inne (w tym energie) ale wyobraźni brak wróć inteligencji brak. Dobrobyt to jest właśnie TO, że masz ciepło w zimie, konsumpcjonizm oznacza, że produkcja jest wydajna i że coraz biedniejszych stać czyli wyciąganie ludzi z biedoty (no ale Ty lubisz równać w dół prawda). Emisja CO2 jest kosztem NASZEJ CYWILIZACJI - dzięki niej ludzie żyją i ludzie znajdą sami lepsze rozwiązania a te wszystkie "ekologiczne" popychanie tylko przeszkadza w rozwoju bo bada się to "na co płacą" a nie co się OPŁACA. "Tyle, że ten system zielonych certyfikatów nie funkcjonoawał i jeszcze długi czas (a najpewniej nigdy ) nie zrównoważy wszystkich kosztów związanych z emisją CO2. Wprowadzono więc wtedy optymalne na tamten czas rozwiązanie- zakazano sprzedaży żarówek (które już wówczas były ekonomicznie nieopłacalne, ale nie na tyle, aby zachęcić do zmiany przyzwyczajeń)." - Socjalizm/Interwencjonizm - systemy dzielnie zwalczające problemy nie występujące w Kapitalizmie. Największą zachętą do zmiany przyzwyczajenia był niższy koszt LED i brak specjalnych sposobów UTYLIZACJI. No ale ochoczo nabili kasę fabrykom które naprodukowały z Rtęcią świetlówek :D "Dla większego dobra"... poza tym te wszystkie "certyfikaty" to kłódka do łapówek bo trzeba na nie mieć kasę i zaplecze. Ktoś wymyśli "grawitacyjny silnik" i co? I albo odda Korporacji która ma taki "zielony papierek" albo guziczek :) tak do tego prowadzą takie "certyfikaty czy licencje i wynalazki centralne" ale uczyć się na błędach? Po co prawda?

[demot] @Bihar Nie WYMAGA sami ludzie się zorganizowali, może dla tego, że niebiescy są (tu i tam) tylko po to by Cię spakować do czarnego woreczka... No i może dla tego, że w USA jest taki podział między Demokratami a Republikanami że hohohoooo (nie mówiąc o miłujących pokój wyznawcach religii jak i miłych gangach). Poza tym TAM MOGĄ SIĘ i MAJĄ SZANSĘ się zorganizować i bronić, w Niemczech to nie... (zresztą Londyn podobnie)…

[demot] @Rissi Akurat są tam bo gdzie indziej doszło do strzelaniny i tam też powstrzymał ją strzelec cywilny. Wszystko niestety jest rachunkiem strat i zysków, (smutne ale prawdziwe) dla tego mamy samochody i godzimy się z wypadkami. Podobnie z bronią palną, mamy niestety tragedie ale dzięki temu o wiele więcej razy bronimy się przed tragedią tą właśnie bronią, do tego mamy prawo własności (nie jak u nas bo u nas to jest dzierżawa bardziej niż własność) oraz przełamany monopol na przemoc (nie jak u nas) dzięki czemu politycy nie mogą sobie na wszystko pozwolić.

[demot] @pastor_ Dawaj ILE dzieci ginie z tego powodu i do tego ile w wyniku przestępstw z bronią! Dawaj już mówisz A to powiedz B i to z źródłem poproszę! Zestaw jeszcze to z ilością dzieci obronionych dzięki dostępowi do broni palnej! Czekam czas leci!

[demot] @lech2 Tak wszystkie dobre rozwiązania zostały rozwinięte praktycznie przez konkurencje czyli kapitalizm... Do tego na ochronę środowiska mogą sobie pozwolić kraje bogate, dziwnym trafem te Kapitalistyczne. Co "socjaliści" robią? A no sztucznie tłamszą rozwój oraz sztucznie pompują nie opłacalne technologie w nadziei, że będą kiedyś opłacalne oraz robią drobne uczynki kumplom (np Świetlówki energooszczędne). Normalnie to na RÓWNYCH zasadach konkurencja wyłoniła by najbardziej ekonomicznego a Ekologia jako wartość dodana mogła by być argumentem wspierającym dla bogatego społeczeństwa. Przykład to te nieszczęsne świetlówki, żarówki były ekonomiczne tanie i sprawdzone, wchodziły świetlówki ale zaraz za nimi LEDy… Normalnie to ludzie przeszli by z żarówek do led-ów z czasem ale trzeba było te (jak że zdrowe świetlówki energooszczędne z Rtęcią) upłynnić więc zanim technologia LED stała się opłacalna szybciutko korporacjom regulator (RZĄDOWY) uchylił nieba zabraniając żarówek... No i mało ekonomiczna i ekologiczna technologia dalej trochę pochodziła odkładając wdrożenie LED. Tylko komu Ja to tłumacze, słynnemu lech2 który ignoruje argumenty bo przecież ON nie może się mylić.

[demot] @Polopiryn Dodatkowo znaczna ilość służb (oraz "zawodów") ma prawo wtargnąć na teren prywatny bez zezwolenia właściciela czy też nakazu sądowego. Idąc dalej przepisami wyżej wymienionymi przypomina mi to akcje "przygotowującą" grunt pod jakieś ograniczenia praw obywatelskich. Stara metoda uwypuklania patologicznych zdarzeń by odnieść je do ogółu społeczeństwa. Zapewne powstanie jakaś akcja mająca na celu danie kolejnych "przywilejów" ograniczających własność prywatną ogółu obywateli dla kolejnych służb. Podobnie było w przypadku Szkocji oraz przepisów o wiatrówkach. Nagle zaczęły się pojawiać sprawy z praktycznie noworodkami ostrzelanymi wiatrówką przez nie wiadomo kogo z nie wiadomo skąd. Burza medialna doprowadziła do szybkiego wprowadzenia licencji po czym sprawa zniknęła, nie znaleziono sprawcy a ofiara wyparowała. Za to wszystkim ograniczono prawa.

[demot] W brew pozorom to Chrześcijanie są jedną z najbardziej prześladowanych religii na chwilę obecną nie zależnie co się "ateistom" czy "progresywnym" myślicielom wydaje.

[demot] @Prally "Wszelkie próby demokratyzacji wyboru sędziów, lub upolitycznienia wyboru, muszą prowadzić to tego że sędziowie zaczynają wydawać nielogiczne orzeczenia, zatem prawo traci jakiekolwiek znaczenie." No wszelkie próby profesjonalizacji doprowadziły do oderwania od rzeczywistości (Polska, Niemcy, Rosja, Francja nawet w Anglii gdzie padają wyroki urągające inteligencji). Pozostaje oddanie obywatelom większej roli w doborze jak i orzecznictwie (ławy przysięgłych czy też sędziowie pokoju) lub otworzenie pełnej drogi do zawodu sędziego (każdy prawnik miał by możliwość wystartowania w wyborach na sędziego. I akceptacja, że będzie "nie idealnie" ale przynajmniej ośrodek będzie "bliżej" obywateli (których to dotyczy) niż władzy która ma znacznie większe możliwości wpływania. Do tego obywatel ma większą szansę posiadania wiedzy o wybieranej osobie jak i ciężej jest wpłynąć na "populacje" regionu niż na bardzo ograniczoną liczbę urzędników.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2019 o 17:14

[demot] @bobycob Tak resortowe dzieci są znaczną grupą "elitarną" w Polsce. Niemniej przykład z stolarzem jest nie trafiony bo: To nie zawód "zamknięty" To nie praca na stanowisku "państwowym" Nie chcę odbierać im praw do życia ani do pracy tylko... Ja kiedyś myślałem, że i Komuniści i "my" chcemy dobrego kraju, silnego, niezależnego gdzie jest Prawo oraz "równość wobec niego". A z czasem okazało się, że wcale tak nie jest. Nie da rady się nepotyzmu pozbyć jeśli nie pozbędziesz się narzędzi pozwalających na to (zamknięte zawody) jak i ludzi którzy go stosowali. Czasem jednak (jak się przekonałem) nie da się na siłę na siłę remontować domu trzeba go w diabły rozwalić i od nowa zbudować... Też nie lubię skrajności ale kurde czasem chyba jednak trzeba.... Niestety.

[demot] @bobycob Podejście a`la Cejrowski jest krótkowzroczne i nie rozsądne. - Za to obecne podejście udowadnia, że jest super bo chyba jako jedyny kraj tak zrobiliśmy i jaki efekt? Demokracja to umowa społeczna - tak, że rządzi większość (ten kto zdobędzie więcej głosów) ale oczko się jej upsło i wyszło, że tak właściwie to nie ma jej od dłuższego czasu. Czy wiesz, że od lat nie sposób ustalić na co pieniądze wydaje tzw. podkomisja smoleńska? - nie tylko to, od lat to rząd pcha ustawy (a to ciało wykonawcze nie ustawodawcze) jak i policja oraz MSW nie mówiąc o urzędnikach. W czym zawinił syn swego ojca, że ten był sk...l? - niczym, ale dzięki jedynym w swoim rodzaju postępom w Polsce (nie odsunięcie od razu i brak lustracji) to synek wszedł na miejsce ojca a potem załatwił miejsce synkowi swojemu. - o i masz tu swoje Elity " Poza tym nie oceniał bym tak surowo "Nas" z doświadczenia wiem, że jesteśmy w wielu względach "lepsi" niż inni." - tak np w UK nikt ci nie udostępni miejsca przy stole jeśli on nie je a Ty przyniosłeś właśnie talerz z jedzeniem, tak jesteśmy lepsi też w elastyczności, etyce pracy itp. "Byśmy mieli kogoś z jajami u władzy albo wojsku to by to wszystko wywalił na zbity pysk, pełną lustracje załatwił (do 3 pokolenia) i zrobił porządek z tym całym bajzlem. " - Nie przeczy powyższemu, stan np WP jest tak opłakany, że Ukraina nas pozamiatała by ale Wojskowi cicho siedzą, żadnych przecieków medialnych. O braku PPK do śmigłowców to relatywnie niedawno się dowiedzieliśmy a cisza o tym była od lat 90 tych. A poprzez porządek rozumiem rządy prawa oraz jak najszerszą likwidacje zawodów zamkniętych oraz doprowadzenie do pełnej odpowiedzialności urzędniczej jak i politycznej (finansowej a nie "brakiem poparcia" najlepiej), obniżenie opodatkowania itp. A że tą drogą najprościej to inna sprawa bo elitami politycznymi to tego nie zrobisz za bardzo bo ich mało albo brak a do tego w ministerstwach rządzą urzędnicy co widać było na przykładach prac o Broni i Amunicji. Jesteś świetnym materiałem na czekistę - w demokracji na takie działania nie ma miejsca. - za to jest miejsce na TK PYTAJĄCYM SIĘ rządu o stan finansów by w razie W zalegalizować kradzież z OFE albo zmianę kontraktu społecznego o wieku emerytalnym, albo wielokrotne pobieranie podatków, albo zadłużanie na potęgę, albo podpieranie się referendum w tematach których ono nie obejmowało, albo ignorowanie uzasadnionych podejrzeń o wpływanie na wybory, albo odbieranie praw obywatelskich, albo brak odpowiedzialności od czynów, albo brak podziału władzy, albo tworzenie kast poprzez zawody zamknięte....

[demot] @LordL A przepraszam, źle przeczytałem. Niemniej dalej była to jedna wielka szopka zwłaszcza biorąc pod uwagę dopuszczoną reprezentację w mediach opcji "Tak" oraz praktycznie eliminacje z przekazu opcji "Nie". Nie mówiąc już o pytaniu: "Czy wyraża Pani / Pan zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej?" - która była czymś zupełnie innym niż jest obecnie. Nie było mowy o wyższości prawa Europejskiego a podkreślane było zachowanie suwerenności (obecnie jej brak skoro nasze prawo nie ma wyższości). Podpieranie się tym referendum z przed 16 lat jest czymś czym lubują się politycy by poprzeć swoje absurdalne twierdzenia i jest po prostu szybkim sposobem na niezorientowanych oraz maskowanie się "decyzją ludu".

[demot] @bobycob Tak zamknięte zawody to wylęgarnia patologii zwłaszcza, jeśli są "oceniani" przez swoich kolegów. Co do leczenia PiS to tak to patologia i zgadzam się tu z (niestety) Cejroskim " Wsdzyscy WON" plus pełna lustracja (skoro "komuna" była systemem zbrodniczym to wszyscy jej służący są "zbrodniarzami") Co do wyboru, niech se krzyczy i ma do tego prawo bo wolność słowa, ale na krzyku zostanie bo prawo jest prawem. Poza tym nie oceniał bym tak surowo "Nas" z doświadczenia wiem, że jesteśmy w wielu względach "lepsi" niż inni. Co do wpływu ministerstwa to tak jest to klasyczny trójpodział władzy (u nas nie istniejący). PiS to taki PRL bis ale albo mamy "Demokracje" albo rządy "Prawa". Jeśli mamy demokracje (a o to walczy i PO i SLD) to władzę ma ten nieszczęsny PiS i może robić co chce. Jeśli chcemy rządów PRAWA (no Konfederacja zdaje się to lansować) to ani PiS ani PO ani SLD nie mają nic do gadania (ani sędziowie bo sami łamią zapisy konstytucyjne co wcześniej sami zapowiadali). Byśmy mieli kogoś z jajami u władzy albo wojsku to by to wszystko wywalił na zbity pysk, pełną lustracje załatwił (do 3 pokolenia) i zrobił porządek z tym całym bajzlem. Prawo ma być tak zrobione aby chłop oderwany od pługa potrafił się w nim poruszać bo inaczej stwierdzenie "nieznajomość prawa nie może być powodem do usprawiedliwienia" jest prostym hakiem na każdego.

[demot] @LordL 1. traci prawo na x lat po czym po chwili ma przywracane przed upływem tych lat. Nie wspomnę już o zrzucaniu obowiązków i odpowiedzialności na pielęgniarki. 2. Było dwudniowe :) mimo, że nie mogłem głosować to doskonale pamiętam. Za Wiki: Referendum w Polsce w 2003 roku – referendum ogólnokrajowe w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej i ratyfikacji traktatu ateńskiego, tzw. referendum europejskie bądź akcesyjne, trwało dwa dni – 7 i 8 czerwca 2003.

[demot] @bobycob Problemem jest "zamknięta" klasa sądownicza bez kontroli. Powinno być jak w USA, sędziowie z wyboru bo nawet w UK (w ogóle w Europie sędziowie zrobili się specjalną państwową klasą) odwalają co im się "wydaje". A, że posłowie też powinni odpowiadać to nic nowego chyba.

[demot] @bobycob @LordL - w Referendum nie było takiego pytania ani tak przedstawionej sprawy. Nadrzędność została praktycznie wprowadzona traktatem Lizbońskim i tam podpisał ją i PiS jak i PO. Chciał bym przypomnieć, że na wszelką "krytykę" odpowiadano, że Polacy wypowiedzieli się podczas referendum akcesyjnego które nie zawierało takich zapytań a do tego pod względem prawa było praktycznie nie legalne (dwa dni zamiast jednego, brak pluralizmu w przekazie medialnym a i frekwencja była liczona łącznie za dwa dni). Co jest doskonałym przykładem jak działa u nas Komusza Demokracja. Co do pochodzenia przepisów z PRL to o ile się nie mylę nasi wspaniali sędziowie używają ich też jeśli trzeba "odpowiedni" wyrok przedstawić. Ktoś tam jeszcze wspominał o % niezadowolonych, otóż w ewidentnych sprawach wychodzi jacy są sędziowie podobnie jak z Lekarzami, Ci ostatni to "tracą prawo wykonywania zawodu" w najgorszym wypadku i po uciszeniu sprawy wracają do "zawodu" cichaczem.

[demot] @F18_hornet Martwi mnie Twoja niska samoocena.

[demot] @teraw A my nie? "rozwój na siłę na kredyt"

[demot] @killerxcartoon A myślisz, że co napisałem? "nie ufali rządowi ani korporacjom" - to tak w ramach przypomnienia, czytaj zanim się przyczepisz.