[demot]
Poza tym "eko" w miastach to są autobusy elektryczne, nie spalinowe. W Polsce większość energii z węgla, ale w cywilizowanych krajach ma to sens.
[demot]
To nie takie "nowe". Funkcjonuje już od dawna. Tylko teraz można wniosek złożyć wygodniej. Ale fakt faktem - wszelkie rozdawnictwa powodują u mnie odruch złości.
[demot]
Fajnie, jak światem zaczną kierować te miliardy. Każdy sobą. Ale... to będzie oznaczało koniec cywilizacji wymagającej jakiejkolwiek organizacji. To nawet nie powrót do jaskiń. To powrót pod gołe niebo.
[demot]
Duże miasta powoli odchodzą od betonozy, małe muszą to przerobić. Niestety, nikt nie uczy się na błędach innych. Muszą się sami oparzyć (w tym wypadku kamieniami w Rynku) by się przekonać.
[demot]
@hektarek19 Ja ostatnio miałem podobną przygodę, właśnie z BMW. Z tym, że zatrąbiłem na gościa, bo właśnie ruszał. Gość zatrzymał się, zablokował ruch, wysiadł i wygrażał. Ja - człowiek raczej słabej postury i dobiegający lat 50 nie miałbym z nim szans. Na szczęście (dla mnie...) skończyło się bez rękoczynów.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2022 o 19:09
[demot]
@meiker1 Wiesz, tak się składa, że pracuję od 19. roku życia. Brzydziłem się socjalem, stawiałem na siebie. Nawet 500+ na córkę nie od razu zacząłem brać (nie chciałem, ale uległem presji reszty rodziny). W pracy też nie wnioskowałem o żadne "pod gruszą" czy inne dofinansowania z ZFŚS. No i wychodzi na to, że jestem frajerem... Przyznaję się - to prawda. Bo czego można się w tym kraju dorobić taką postawą? Garba...
[demot]
To moje archiwum zdjęć z pewnie prawie 40 lat. Z tym, że np. są skany negatywów (to dla "czepialskich", którzy stwierdzą, że wtedy nie było fotografii cyfrowej ani nagrywalnych płyt).
Wszystko fajnie, ale płyty nagrywalne mają ograniczoną trwałość. Słabsze już po 5 latach padają. Dlatego to archiwum stoi, bo szkoda wyrzucić, ale jest na serwerze NAS, który jest backupowany na zewnętrzne dyski.
A decyzję o przeniesieniu wszystkiego na NAS podjąłem w tragicznych okolicznościach. Tzn. jak niektóre zdjęcia z okresu niemowlęcego mojej córci nie dały się odczytać. Cóż - mądry Polak po szkodzie.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/9cb6/9cb6f605b638c0618a14b11c656e6693.jpg
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2022 o 7:53
[demot]
@rafik54321 U mnie zauważyłem, że chyba rządzący się "trochę" przestraszyli, bo od dwóch dni już nie ma "8" z przodu przy cenach benzyny 95, a była. Za to LPG tam, gdzie ja tankuję, po 3,59 od dłuższego czasu (chyba ponad 2 tygodnie).
[demot]
@rafik54321
"I jeśli ktoś kupuje takiego dodge rama, bo lubi wielkie wozy z wielkim silnikiem to co w tym złego? Nic.
Jeśli ktoś jednak kupuje takiego rama bo leczy kompleks małego "przyjaciela majtkowego" to on ma problem z kompleksami, a nie pasją."
Przecież ja cały czas o tym piszę. W pierwszym poscie może nie bezpośrednio, ale w każdym kolejnym coraz bardziej dobitnie i wprost, bo zaczęły się jakieś kosmiczne interpretacje słów, które nie padły.
[demot]
@Centopower wybacz. Mylisz się, dopatrujesz się tego, czego nie ma, obrażasz. Twoja analiza - jest dokładnie odwrotnie. A zastanów się ile razy subtelnie... delikatnie (jak słoń w składzie porcelany) obrażasz. Wyciągasz wnioski znikąd. Cóż - dyskusja nie ma sensu. Nie baw się w psychoanalizę. Bardzo źle ci to wychodzi. Za to manipulacje wychodzą wzorowo.
[demot]
@rafik54321 "tylko właśnie na tym polega pasja, na tym że angażujesz się w to bardziej niż inni. Inaczej to by nie była pasja.
I dlaczego uważasz że ktoś kto pasjonuje się motoryzacją musi mieć braki w życiu? A może to po prostu sposób na życie?"
Widzisz - okazuje się, że prawie w 100% się zgadzamy. Dobrze, jeśli ktoś ma pasję. Ludzie żyjący bez jakiegoś "fioła" mają puste, miałkie i płytkie życie. Chodziło mi tylko o przesadę. Wiesz - napisałem prowokacyjnie. Ot - przyczepiłem się do "pornografia dla facetów" z tytułu. Cóż. Zacytuję Wikipedię:
"Pornografia (często w skrócie lub potocznie porno) (od gr. γραφός, graphos „piszący”; πόρνη, porne „nierządnica”; pornográphos „piszący o nierządnicach”) – wizerunek osób lub przedmiotów o cechach jednoznacznie seksualnych utworzony z zamiarem wywołania pobudzenia seksualnego lub podniecenia u osób oglądających."
Jeśli prawdziwy facet sferę seksualną zastępuje motoryzacją (przykład z demota - ale chodziło mi ogólnie o jakikolwiek zamiennik) - to z nim niedobrze.
Nie czepiam się pasji, sam mam kilka (i akurat nie jest to motoryzacja. W prawdzie interesuję się trochę, ale tym akurat umiarkowanie). Chodzi mi o przypadki podbudowywania swojego Ego i udowadniania (no właśnie... czego?) przy pomocy zamienników.
Podsumowując: nie mam nic przeciw pasji, nie mam nic przeciw motoryzacji (sam lubię i jestem aktywnym użytkownikiem "pojazdów mechanicznych"). Chciałem zwrócić uwagę na to, że nie jest prawdziwym facetem ten, kto maskuje swoje braki w hałaśliwych bolidach czy agresywnej jeździe. :) Nie czepiam się pasjonatów.
PS (znowu wtręty z mojego prywatnego życia, które tu oszczędnie ujawniam...)
Przełom lat '90 i początek XXI wieku jeździłem na spoty na parking pod Cargo (Warszawa), a nawet jeździłem na spoty motofanatyków do Poznania, Sczecina, Lublina... :) Już wtedy - wraz z żoną. :) Do dziś jestem żonaty (z tą samą...). :)
[demot] Poza tym "eko" w miastach to są autobusy elektryczne, nie spalinowe. W Polsce większość energii z węgla, ale w cywilizowanych krajach ma to sens.
[demot] To nie takie "nowe". Funkcjonuje już od dawna. Tylko teraz można wniosek złożyć wygodniej. Ale fakt faktem - wszelkie rozdawnictwa powodują u mnie odruch złości.
[demot] Fajnie, jak światem zaczną kierować te miliardy. Każdy sobą. Ale... to będzie oznaczało koniec cywilizacji wymagającej jakiejkolwiek organizacji. To nawet nie powrót do jaskiń. To powrót pod gołe niebo.
[demot] Rada dla partnera. Szukaj punktu G (nie 5G). :)
[demot] Duże miasta powoli odchodzą od betonozy, małe muszą to przerobić. Niestety, nikt nie uczy się na błędach innych. Muszą się sami oparzyć (w tym wypadku kamieniami w Rynku) by się przekonać.
[demot] Widać, że syn godny ojca.
[demot] @hektarek19 Ja ostatnio miałem podobną przygodę, właśnie z BMW. Z tym, że zatrąbiłem na gościa, bo właśnie ruszał. Gość zatrzymał się, zablokował ruch, wysiadł i wygrażał. Ja - człowiek raczej słabej postury i dobiegający lat 50 nie miałbym z nim szans. Na szczęście (dla mnie...) skończyło się bez rękoczynów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2022 o 19:09
[demot] Ciekawe, czy równie chętnie by podszedł do kierowcy czarnego BMW (powiedzmy X5), który zrobiłby to samo?
[demot] Co chcecie? "Japka" to zdrobniała forma od "Japa".
[demot] @elefun Jest. :) Bywałem tam wielokrotnie. Vinárna Čertovka.
[demot] @meiker1 Wiesz, tak się składa, że pracuję od 19. roku życia. Brzydziłem się socjalem, stawiałem na siebie. Nawet 500+ na córkę nie od razu zacząłem brać (nie chciałem, ale uległem presji reszty rodziny). W pracy też nie wnioskowałem o żadne "pod gruszą" czy inne dofinansowania z ZFŚS. No i wychodzi na to, że jestem frajerem... Przyznaję się - to prawda. Bo czego można się w tym kraju dorobić taką postawą? Garba...
[demot] Wszystko zależy od rodzaju pracy. Bywają ekstremalne przypadki, że na socjalu żyją lepiej.
[demot] To moje archiwum zdjęć z pewnie prawie 40 lat. Z tym, że np. są skany negatywów (to dla "czepialskich", którzy stwierdzą, że wtedy nie było fotografii cyfrowej ani nagrywalnych płyt). Wszystko fajnie, ale płyty nagrywalne mają ograniczoną trwałość. Słabsze już po 5 latach padają. Dlatego to archiwum stoi, bo szkoda wyrzucić, ale jest na serwerze NAS, który jest backupowany na zewnętrzne dyski. A decyzję o przeniesieniu wszystkiego na NAS podjąłem w tragicznych okolicznościach. Tzn. jak niektóre zdjęcia z okresu niemowlęcego mojej córci nie dały się odczytać. Cóż - mądry Polak po szkodzie. http://demotywatory.pl/uploads/comments/9cb6/9cb6f605b638c0618a14b11c656e6693.jpg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2022 o 7:53
[demot] Jako nośnik danych - tak. Jako nośnik muzyki - chyba jeszcze długo nie.
[demot] Czyli TVPis przyznała, że Orlen to rosyjska agentura. Pysznie.
[demot] Lockdown za 4... 3... 2... (Bum!)
[demot] @rafik54321 U mnie zauważyłem, że chyba rządzący się "trochę" przestraszyli, bo od dwóch dni już nie ma "8" z przodu przy cenach benzyny 95, a była. Za to LPG tam, gdzie ja tankuję, po 3,59 od dłuższego czasu (chyba ponad 2 tygodnie).
[demot] Ciszej, bo ceny LPG podniosą...
[demot] Ale zaraz. Przecież marihuana jest u nas nielegalna. O jakich roślinkach oni piszą? ;)
[demot] - Żyje nam się coraz lepiej! - powiedzieli rządzący. - To fajnie wam... - powiedział naród.
[demot] TVP Info - to nie "chyba, że" ze zdania na samym dole. To "na pewno".
[demot] A dlaczego "smutnych" w tytule?
[demot] @rafik54321 "I jeśli ktoś kupuje takiego dodge rama, bo lubi wielkie wozy z wielkim silnikiem to co w tym złego? Nic. Jeśli ktoś jednak kupuje takiego rama bo leczy kompleks małego "przyjaciela majtkowego" to on ma problem z kompleksami, a nie pasją." Przecież ja cały czas o tym piszę. W pierwszym poscie może nie bezpośrednio, ale w każdym kolejnym coraz bardziej dobitnie i wprost, bo zaczęły się jakieś kosmiczne interpretacje słów, które nie padły.
[demot] @Centopower wybacz. Mylisz się, dopatrujesz się tego, czego nie ma, obrażasz. Twoja analiza - jest dokładnie odwrotnie. A zastanów się ile razy subtelnie... delikatnie (jak słoń w składzie porcelany) obrażasz. Wyciągasz wnioski znikąd. Cóż - dyskusja nie ma sensu. Nie baw się w psychoanalizę. Bardzo źle ci to wychodzi. Za to manipulacje wychodzą wzorowo.
[demot] @rafik54321 "tylko właśnie na tym polega pasja, na tym że angażujesz się w to bardziej niż inni. Inaczej to by nie była pasja. I dlaczego uważasz że ktoś kto pasjonuje się motoryzacją musi mieć braki w życiu? A może to po prostu sposób na życie?" Widzisz - okazuje się, że prawie w 100% się zgadzamy. Dobrze, jeśli ktoś ma pasję. Ludzie żyjący bez jakiegoś "fioła" mają puste, miałkie i płytkie życie. Chodziło mi tylko o przesadę. Wiesz - napisałem prowokacyjnie. Ot - przyczepiłem się do "pornografia dla facetów" z tytułu. Cóż. Zacytuję Wikipedię: "Pornografia (często w skrócie lub potocznie porno) (od gr. γραφός, graphos „piszący”; πόρνη, porne „nierządnica”; pornográphos „piszący o nierządnicach”) – wizerunek osób lub przedmiotów o cechach jednoznacznie seksualnych utworzony z zamiarem wywołania pobudzenia seksualnego lub podniecenia u osób oglądających." Jeśli prawdziwy facet sferę seksualną zastępuje motoryzacją (przykład z demota - ale chodziło mi ogólnie o jakikolwiek zamiennik) - to z nim niedobrze. Nie czepiam się pasji, sam mam kilka (i akurat nie jest to motoryzacja. W prawdzie interesuję się trochę, ale tym akurat umiarkowanie). Chodzi mi o przypadki podbudowywania swojego Ego i udowadniania (no właśnie... czego?) przy pomocy zamienników. Podsumowując: nie mam nic przeciw pasji, nie mam nic przeciw motoryzacji (sam lubię i jestem aktywnym użytkownikiem "pojazdów mechanicznych"). Chciałem zwrócić uwagę na to, że nie jest prawdziwym facetem ten, kto maskuje swoje braki w hałaśliwych bolidach czy agresywnej jeździe. :) Nie czepiam się pasjonatów. PS (znowu wtręty z mojego prywatnego życia, które tu oszczędnie ujawniam...) Przełom lat '90 i początek XXI wieku jeździłem na spoty na parking pod Cargo (Warszawa), a nawet jeździłem na spoty motofanatyków do Poznania, Sczecina, Lublina... :) Już wtedy - wraz z żoną. :) Do dziś jestem żonaty (z tą samą...). :)