Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Paszeko

2 / 2
Paszeko

[demot] Weź to potem pozbieraj. Jak moneta upadnie na podłogę to bez długich pazurów nie da się jej podnieść.

2 / 4
Paszeko

[demot] Owszem, obsrane, odpadające tynki itp nie wyglądają lepiej od graffiti. Ale świeżo wyremontowana elewacja pobazgrana nawet najładniejszym według grafficiarza "dziełem" jest nie do zaakceptowania. Jeszcze gorzej gdy na takich ścianach pojawiają się TAGI. To jest największa zaraza i takich ludzi powinno się karać za wandalizm. Kiedyś Zakład Energetyczny zatrudnił grafficiarzy do pomalowania swoich budynków z transformatorami i rozdzielniami. Nie pamiętam w którym to było mieście ale wypadło bardzo fajnie i z szarych brzydkich klocowatych baraczków powstały małe dzieła sztuki. Ale powtarzam, na to zgodzili się WŁAŚCICIELE tych budynków i chyba im jeszcze za to zapłacili.

0 / 0
Paszeko

[demot] Po pierwsze trzeba rozróżnić GRAFFITI od TAGÓW mających za cel wyłącznie zniszczenie czyjejś własności. Ponieważ wiem z doświadczenia, że graffiti raczej nie są zamalowywane tagami, poprosiłem znajomych grafficiarzy o pomalowanie frontu mojego domu. Zabrali się z entuzjazmem i stworzyli naprawdę fajne obrazki. Nie minął tydzień a na tych obrazkach pojawił się ogromny napis WISŁA CH..E. Ręce opadają.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 10:20

1 / 1
Paszeko

[demot] "Poznajesz ten kraj?" Jak mam go poznać skoro tam nigdy nie byłem? Nie jestem Jankesem ziejącym "demokracją".

1 / 1
Paszeko

[demot] Takie wzorki to naprawdę nic trudnego. Każdy może się tego nauczyć w domu. Największa trudność w takim rysowaniu to odpowiednio spienione mleko. Reszta to sos czekoladowy (lub podobny w zależności od preferencji smakowych) patyczek (może być nawet wykałaczka lub zapałka) i trochę zdolności manualnych. Na YouTube jest mnóstwo filmików jak coś takiego zrobić. Są mistrzowie, którzy potrafią namalować portrety znanych ludzi na kawie w filiżance. O wiele trudniejsze jest wykonanie wzorów na kawie BEZ pomocy sosów i patyczków. Jak je zrobić? Też polecam YT.

16 / 16
Paszeko

[demot] Politycy niestety nie jeżdżą tłumnie pociągami. Ale teoretycznie może się tak zdarzyć. Trzeba tylko śledzić doniesienia prasowe czy gdzieś się nie wybierają. Polacy mają tradycje w wysadzaniu torów.

1 / 1
Paszeko

[demot] Miałem taką sytuację: lato słoneczko, sucho. Pieszy stał NA KRAWĘŻNIKU, który to krawężnik kiedyś był pomalowany na biało. Ledwo to było widać i ja tego nie zauważyłem. Wjechałem na przejście a 50 m dalej zatrzymał mnie policjant z drogówki. Pan wjechał na przejście, na którym znajdował się pieszy. Efekt, mandat i pkt karne. Bo on się znajdował na przejściu. A teraz jest zima. Chodniki zasypane, błoto. pieszy wiedzący o tym, że jest na przejściu stojąc na białym krawężniku idzie dalej. Nie pomogą Zadne kamery w samochodzie, TWOJA WINA!!! Potem wiadomo, sprawa w sądzie, więzienie, wyrzuty sumienia. Pieszy BYŁ na przejściu, ja tego nie zauważyłem i dupa blada. Jeżeli ktoś mi nie wierzy niech zapyta o taką sytuację policjanta z drogówki. Niestety takie przejścia istnieją i pewnie jeszcze długo istnieć będą. Zmniejszenie prędkości przed przejściem dla pieszych i zachowanie szczególnej ostrożności to nie kurtuazja (kodeks drogowy art 26/1)

2 / 12
Paszeko

[demot] Dzieciństwo super mają. Takie stare malutkie. Może się świetnie bawią, może nie. Zazwyczaj takie "talenty" pochodzą od niewczesnych ambicji tatusia i mamusi. A poza tym to już za dużo tu różnego rodzaju filmików.

11 / 15
Paszeko

[demot] Głupi demot, nieznajomość prawa aż bije w oczy. MINUS jak stąd do wieczności.

0 / 0
Paszeko

[demot] Koniec lat 80. Był taki reportaż w tv o tym wynalazcy co zrobił super zderzak, drugi człowiek zaprezentował metodę produkcji alkoholu z serwatki (która to serwatka jest jednym z najbardziej zanieczyszczającym środowisko odpadem) był też gość od pozyskiwania energii z różnicy poziomów wiatru (dokładnie nie było to opisane "bo to tajemnica" wyglądało to tak jak kanały wentylacyjne o przekroju ok 0,5 m2 tworzące dość sporą konstrukcję wysokości około 12m. I miało to kręcić prądnicę "za darmo") Te wynalazki były już ponad 20 lat temu pokazane a wszyscy się teraz niezdrowo podniecają.

7 / 15
Paszeko

[demot] Covboy, trudno z Tobą polemizować, nie masz chłopie pojęcia o prawdziwej wierze i o symbolice krzyża. Państwo Polskie, Polan czy jak chciałbyś go jeszcze nazwać powstało na długo przed wprowadzeniem siłą chrześcijaństwa. Jakimi pobudkami kierował się Mieszko? Z pewnością nie miłością do wiary chrześcijańskiej tylko wyrachowaniem, rządzą władzy. Zapewne wiesz w jaki sposób wprowadzano nową wiarę za jego panowania? Myślisz, że chodzili od wsi do wsi i namawiali ludzi na nawrócenie się? Nie, palili rzeźby bożków pogańskich, opornych rżnęli i chrzcili ludzi siłą. Myślisz, że to im się podobało i z radością przyjmowali nowe? Cała prawda o krzewieniu wiary chrześcijańskiej i nawracaniu na nią podbijanych ludów, które były zacofane bo miały własnych świętych i swoją wiarę jest w historii świata. Fajnie się mówi teraz o miłości bliźniego, czystości intencji ale ilu ludzi zginęło w straszny sposób bo sprzeciwiali się narzucaniu woli przez najeźdźców? Krzewiciele nowej religii byli dla nich agresorami, bandytami a oni umierali za SWOJĄ wiarę, SWOJĄ religię. Chrześcijaństwo krzewiło wiarę ogniem i mieczem, opornych mordowano lub gięto im karki przed krzyżem. To jest właśnie ta religia miłości i dobroci, której symbol chcecie siłą narzucać innym. Chcecie by ludzie mający inne poglądy od waszych musieli ulec przed dwoma kawałkami drewna. Ta religia nie ma nawet cienia tolerancji i miłości. Nie dopuszczacie myśli, że ktoś może nie chcieć tych symboli w każdym możliwym miejscu. Może krzyż kojarzy się niektórym z tym z czym rzeczywiście kojarzyć się powinien. Z męką Chrystusa i z odkupieniem. Parlament, urząd, zakład pracy, ulica czy szkoła nie jest odpowiednim miejscem dla niego. Jego miejsce jest w kościele. Nikt nie zabrania nikomu na noszenie tego symbolu przy sobie w formie jaka jest przyjęta od wieków - łańcuszek i krzyżyk na szyi. Symbol nie musi być duży bo to jest symbol a nie zawody kto upiecze większą pizzę. Krzyż nie jest naszym symbolem narodowym bo naród polski nie składa się wyłącznie z chrześcijan. Są inne religie, nie tak nachalne jak ta ale równie ważne. Czytając niektóre wpisy zastanawiam się jak ma się miłość bliźniego i nadstawianie drugiego policzka do propozycji co zrobić z tym czy z tamtym bo obraził kogoś. To mi przypomina kodeks Hammurabiego, oko za oko. Nie wiem COVBOY czy zrozumiesz moje intencje i prawdę mówiąc nie interesuje mnie to. Wszystkie pytania przeze mnie postawione są retoryczne. Pozdrawiam zdrowo myślących, fanatycy do minusowania a żywo!

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2011 o 0:25

1 / 7
Paszeko

[demot] Racjel nie masz racji, nawet Ratzinger przyznał, że pedofilia w KK jest i była, przeprosił ofiary pedofili. JPII jakie miał zasługi czy nie miał, nie mnie to oceniać. Jednak miał jedną niezaprzeczalną wadę, mówił do ludzi tak jakby myślał, że każdy zrozumie jego subtelności i podteksty a niestety do prostych ludzi mówi się wprost. Podam Wam jeden przykład, "Brońcie krzyża!" niby prosty i klarowny przekaz a okazuje się, że nie. Zamiast chronić wiarę przed wszechobecnym zdziczeniem niektórzy zrozumieli to dosłownie i mieliśmy matołka pod obozem w Auschwitz produkującego masowo krzyże i wbijającego je w ziemię gdzie popadnie. Zrozumcie też, że Bóg i jego mocno kontrowersyjni "przedstawiciele" na Ziemi mają coraz mniejszy wspólny mianownik. Sami wypaczają nauki Chrystusa i później dziwią się, że wiernych jest coraz mniej. Nieprawda! Wiernych jest tyle samo, tylko niektórzy przejrzeli na oczy i widzą co się stało z Kościołem Katolickim w Polsce i nie tylko. Nie mają tu nic do rzeczy zdobycze nauki czy bogacenie się materialne społeczeństwa. Kościół sam sobie strzela w stopę niespotykaną w innych państwach pazernością i zadufaniem. Czy na przykład taki drobiazg, dzwonienie w niedzielę już przed 6 rano na mszę. Czy oni nie wiedzą, że każdy ma w domu zegarek i nie potrzebuje żeby go budzić w dzień wolny od pracy skoro świt? Shah ma niestety sporo racji. Nie pomyślcie, że popieram takie zachowania jak pokazał DobreImieJPII w swoim democie. Mogę się nie zgadzać z niektórymi tezami JPII na przykład dotyczącymi antykoncepcji czy zapłodnienia in vitro, nic jednak nie usprawiedliwia takich zachowań jakich przykłady mamy w democie. Nie chcę nawet tego oglądać na YT bo uważam, że tego się po prostu oglądać nie powinno. Jeżeli ktoś się nie zgadza z moją opinią, trudno. Każdy ma prawo do swojej. No i oczywiście zaślepieni, dalej minusować! Pozdrawiam TRZEŹWO myślących.

0 / 0
Paszeko

[demot] Niestety niektóre z podanych przez Ciebie zwycięskich bitew zakończyły się porażką. Na przykład bitwa pod Wiedniem. Sobieski po paradzie w Wiedniu dostał łupnia od Turków że hej! Bitwa warszawska, od tego czasu Rosjanie nas nienawidzą. Monte Cassino, Anglicy stwierdzili, że był na wzgórzu bałagan i wysłali Polaków żeby posprzątali. Bitwa pod Grunwaldem, od tamtej pory cała Europa Zachodnia nas nie cierpi o Litwinach nie wspomnę, bo to ONI uzurpowali sobie to zwycięstwo choć było nieco inaczej. Takich przykładów można podać bardzo dużo. Natomiast jedyne powstanie zakończone sukcesem, Powstanie Wielkopolskie traktowane jest przez samych Polaków jako nic nie znaczące i w ogóle żenada. Ale zgadzam się z Tobą jeżeli chodzi o sam sens Twojej wypowiedzi.

-1 / 1
Paszeko

[demot] demot: Katarzyna Skrzynecka-Córuś

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2011 o 15:48

0 / 0
Paszeko

[demot] Śmieszne było dla mnie też dopóki mój ojciec nie jadł czerwonego barszczu w mojej nowo wymalowanej kuchni a ja mu opowiedziałem dowcip...

« poprzednia 1 2191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 następna »