[demot]
Dzięki. Obrazek to tylko metafora. Akurat fajnie pasował do tego tekstu:) Na religię wjeżdżać nie chciałem. Zresztą, kto traktuje wniebowstąpienie w sposób dosłowny?;)
[demot]
Masz rację. Te akurat mi przypominają Simpsonów, mimo że każdy zobaczy w nich coś innego. Ty np. widzisz wykres, a ktoś inny może ujrzeć np. kołpak od Mercedesa. To trochę jak z chmurami - jeśli masz wyobraźnię, możesz w nich zobaczyć kształty, które Ci coś będą przypominać, jeśli nie masz - zobaczysz tylko chmurę. :) Tak jest ze wszystkim.
[demot] Proste:)
[demot] hahahah...:D No też fakt;)
[demot] Dzięki. Obrazek to tylko metafora. Akurat fajnie pasował do tego tekstu:) Na religię wjeżdżać nie chciałem. Zresztą, kto traktuje wniebowstąpienie w sposób dosłowny?;)
[demot] Masz rację. Te akurat mi przypominają Simpsonów, mimo że każdy zobaczy w nich coś innego. Ty np. widzisz wykres, a ktoś inny może ujrzeć np. kołpak od Mercedesa. To trochę jak z chmurami - jeśli masz wyobraźnię, możesz w nich zobaczyć kształty, które Ci coś będą przypominać, jeśli nie masz - zobaczysz tylko chmurę. :) Tak jest ze wszystkim.
[demot] Hmmm... To samo zdjęcie to plagiat? Nie feruj tak łatwo wyroków, maestro, bo Ci ciśnienie skoczy:)
[demot] No...nie wszyscy załapali;)