[demot]
@adamis62 Wtedy już za późno na zmianę, ewentualna późniejsza zmiana układu ścieżek będzie podejmowana na koszt i zgodnie z decyzja członków spółdzielni mieszkaniowej, która zarządza gruntami wokół budynku.
[demot]
@wawrzynkor Też ich nie lubię, ale jeszcze bardziej urzędników, którzy dopuszczają się błędów (nie dopatrzyli się, że sprzedaż działki wymaga zgody konserwatora zabytków) i nie ponoszą odpowiedzialności.
Dz.U.2023.344
Art. 13. [Obrót nieruchomościami]
"4. Sprzedaż, zamiana, darowizna lub oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków, stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, a także wnoszenie tych nieruchomości jako wkładów niepieniężnych (aportów) do spółek, wymaga pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków."
[demot]
@mafouta Mieszkanie od dewelopera nie zawsze kupuje się w stanie gotowym, można też kupić mieszkanie na bardzo wczesnym etapie budowy, a mankamenty wychodzą po odbiorze, gdzie deweloper albo zrzuca odpowiedzialność na klienta, bo np. przy odbiorze jeszcze tynk nie odpadał ze ścian, albo krzywe podłogi, co ujawnia się dopiero przy ustawieniu mebli, albo zwleka przez wiele lat z obowiązkami naprawy usterek wynikającymi z rękojmi.
W tym przypadku chodziło bardziej o uciszenie społeczników w związku z wykryciem przez nich nieprawidłowości przy zakupie działek. Deweloper nie zaprzeczył dowodom, a jedynie żądał zakazu upubliczniania afery, która wynikła z działań dewelopera, urzędu miasta i firmy będącej "słupem".
https://miastojestnasze.org/prokuratura-zajmie-sie-afera-na-kamionku/
[demot]
@Xar Tu akurat można by spokojnie zaskarżyć wyrok do sądu wyższej instancji, bo wygląda na to, że sąd wyrokował na podstawie niepełnej (być może subiektywnej sędziego) definicji słowa występującego jedynie potocznie. Równie właściwa mogłaby być definicja użyta przez uniwersytet jagielloński, a wtedy wykładnia mogłaby być inna, i nie koniecznie wyrok byłby taki sam.
"Patodeweloperem nazywa się nieco potocznie i pogardliwie osobę lub firmę, która inwestuje w budowę nieruchomości na sprzedaż, kierując się wyłącznie potrzebą zysku i nie uwzględniając potrzeb lokatorów, niekiedy także łamiąc przepisy prawa budowlanego."
https://obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl/hasla/patodeweloper/
Z kolei internetowy "dobrysłownik" podaje jeszcze szerszą definicję:
"patodeweloperka to budowanie bloków, domów przez deweloperów w sposób pozwalający oszczędzać na kosztach przez dziwne rozwiązania, niedoróbki oraz wiążący się z charakterystycznym zagospodarowaniem terenu (budynki bardzo blisko siebie, różnie poustawiane, brak przestrzeni zielonych); patodeweloperką nazywa się też deweloperów tak budujących; słowo potoczne, nacechowane negatywnie"
https://dobryslownik.pl/slowo/patodeweloperka/225289/
Może przegrana strona miała trochę słabszego prawnika, który dopuścił do takiej a nie innej interpretacji.
[demot]
@krzychad Akurat jemu to nie tylko polska ale i ukraińska prokuratura postawiła zarzuty. Nie byłbym taki pewny co do jego nieskalanej niewinności.
[demot]
@csnrdi Wbrew pozorom to coraz częściej stosowna praktyka. Chodniki to ostatni etap budowy osiedla, po oddaniu budynków do użytku zostawia się nowym mieszkańcom czas na ustalenie własnych ścieżek i uwzględnia się je po to, by później nie deptali trawników.
[demot]
@Erecer Tak byłoby idealnie, ale świetnym przykładem, że służby nie wystarczą jest Ameryka Południowa i tamtejsi sicarios. Zanim przyjadą służby napastnika już nie ma. Podjeżdżają kradzionym motocyklem, strzelają i znikają. Kamera nic nye daje, bo twarz zasłania kask. Jedyna nadzieja w tym, by ofiara zdążyła użyć broni wcześniej niż napastnik.
[demot]
@profix3 Dlatego powinni podlegać sankcjom jak inne podmioty związane z praniem brudnych pieniędzy. Ale władza boi się cokolwiek zrobić, więc będzie przyzwolenie na dalszą działalność, a wyłapywane ku uciesze tłumu będą tylko małe płotki. Całą tę złodziejską organizację powinni pozbawić majątku.
[demot]
@tok1 To ciekawe, bo raport ws. pedofilii stwierdza, że największą grupą zawodową, która dopuszczała się tych czynów to duchowni. I nie jeden procent.
[demot]
@tok1 Może dlatego, że inne zawody nie wpajają moralności tak jak zawód księdza. Jeśli chce się komuś wmawiać co jest moralne, to samemu wypadałoby także się do tych zasad stosować.
[demot]
To już nie komuna, gdzie państwo nie liczyło się ze społeczeństwem i narzucało którędy mają chodzić. Dziś deweloper najpierw patrzy, gdzie ludzie wydeptują ścieżki i potem w miejscu tych ścieżek kładzie chodnik.
[demot]
@LowcaKomedii Na czym opierasz te dane, na miejscu zameldowania? Ile osób mieszkajacych na wsi jest rolnikami, bo raczej nie wszyscy.
Poza tym dane dotyczące zawodu nie są podawane przy wyborach, więc takie źródła możesz sobie wsadzić tam gdzie lubisz. :)
[demot]
@LowcaKomedii - "jak nazwać kogoś, kto protestuje przeciwko czemuś, co wprowadza partia, na którą głosuje i głosował będzie" - to akurat proste- "LowcaKomedii" :)
Wystarczy zaprzeczać faktom i szerzyć teorie spiskowe, a przy okazji wyzywać każdego. To nie pierwszy taki twój wpis. Typowe działanie trolla.
[demot] @ubooot Nie kradnie się wcale.
[demot] Narobiłeś sobie kłopotu na cały rok, wiesz ile teraz pracy przy tym będzie?
[demot] W funtach i dolarach, więc pewnie chodzi o zarobki w krajach anglosaskich.
[demot] Miejscowi, czy przyjezdni?
[demot] Przyjęłaś oświadczyny, to teraz podaj mi piwo z lodówki dziewczyno. ;)
[demot] @adamis62 Wtedy już za późno na zmianę, ewentualna późniejsza zmiana układu ścieżek będzie podejmowana na koszt i zgodnie z decyzja członków spółdzielni mieszkaniowej, która zarządza gruntami wokół budynku.
[demot] @wawrzynkor Też ich nie lubię, ale jeszcze bardziej urzędników, którzy dopuszczają się błędów (nie dopatrzyli się, że sprzedaż działki wymaga zgody konserwatora zabytków) i nie ponoszą odpowiedzialności. Dz.U.2023.344 Art. 13. [Obrót nieruchomościami] "4. Sprzedaż, zamiana, darowizna lub oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków, stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, a także wnoszenie tych nieruchomości jako wkładów niepieniężnych (aportów) do spółek, wymaga pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków."
[demot] @mafouta Mieszkanie od dewelopera nie zawsze kupuje się w stanie gotowym, można też kupić mieszkanie na bardzo wczesnym etapie budowy, a mankamenty wychodzą po odbiorze, gdzie deweloper albo zrzuca odpowiedzialność na klienta, bo np. przy odbiorze jeszcze tynk nie odpadał ze ścian, albo krzywe podłogi, co ujawnia się dopiero przy ustawieniu mebli, albo zwleka przez wiele lat z obowiązkami naprawy usterek wynikającymi z rękojmi. W tym przypadku chodziło bardziej o uciszenie społeczników w związku z wykryciem przez nich nieprawidłowości przy zakupie działek. Deweloper nie zaprzeczył dowodom, a jedynie żądał zakazu upubliczniania afery, która wynikła z działań dewelopera, urzędu miasta i firmy będącej "słupem". https://miastojestnasze.org/prokuratura-zajmie-sie-afera-na-kamionku/
[demot] @Xar Tu akurat można by spokojnie zaskarżyć wyrok do sądu wyższej instancji, bo wygląda na to, że sąd wyrokował na podstawie niepełnej (być może subiektywnej sędziego) definicji słowa występującego jedynie potocznie. Równie właściwa mogłaby być definicja użyta przez uniwersytet jagielloński, a wtedy wykładnia mogłaby być inna, i nie koniecznie wyrok byłby taki sam. "Patodeweloperem nazywa się nieco potocznie i pogardliwie osobę lub firmę, która inwestuje w budowę nieruchomości na sprzedaż, kierując się wyłącznie potrzebą zysku i nie uwzględniając potrzeb lokatorów, niekiedy także łamiąc przepisy prawa budowlanego." https://obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl/hasla/patodeweloper/ Z kolei internetowy "dobrysłownik" podaje jeszcze szerszą definicję: "patodeweloperka to budowanie bloków, domów przez deweloperów w sposób pozwalający oszczędzać na kosztach przez dziwne rozwiązania, niedoróbki oraz wiążący się z charakterystycznym zagospodarowaniem terenu (budynki bardzo blisko siebie, różnie poustawiane, brak przestrzeni zielonych); patodeweloperką nazywa się też deweloperów tak budujących; słowo potoczne, nacechowane negatywnie" https://dobryslownik.pl/slowo/patodeweloperka/225289/ Może przegrana strona miała trochę słabszego prawnika, który dopuścił do takiej a nie innej interpretacji.
[demot] @ubooot A po co im kfc? Mają własną restaurację. Co prawda mało kto tam przychodzi, bo jeść się tego nie da, ale mają. https://trainghiemsongbucket.s3.ap-southeast-1.amazonaws.com/wp-content/uploads/2022/03/28205122/DTVffXuX0AA-sEW.jpg
[demot] @krzychad Akurat jemu to nie tylko polska ale i ukraińska prokuratura postawiła zarzuty. Nie byłbym taki pewny co do jego nieskalanej niewinności.
[demot] @csnrdi Wbrew pozorom to coraz częściej stosowna praktyka. Chodniki to ostatni etap budowy osiedla, po oddaniu budynków do użytku zostawia się nowym mieszkańcom czas na ustalenie własnych ścieżek i uwzględnia się je po to, by później nie deptali trawników.
[demot] @Erecer Tak byłoby idealnie, ale świetnym przykładem, że służby nie wystarczą jest Ameryka Południowa i tamtejsi sicarios. Zanim przyjadą służby napastnika już nie ma. Podjeżdżają kradzionym motocyklem, strzelają i znikają. Kamera nic nye daje, bo twarz zasłania kask. Jedyna nadzieja w tym, by ofiara zdążyła użyć broni wcześniej niż napastnik.
[demot] @michalSFS Dokładnie tak.
[demot] @profix3 Dlatego powinni podlegać sankcjom jak inne podmioty związane z praniem brudnych pieniędzy. Ale władza boi się cokolwiek zrobić, więc będzie przyzwolenie na dalszą działalność, a wyłapywane ku uciesze tłumu będą tylko małe płotki. Całą tę złodziejską organizację powinni pozbawić majątku.
[demot] @tok1 To ciekawe, bo raport ws. pedofilii stwierdza, że największą grupą zawodową, która dopuszczała się tych czynów to duchowni. I nie jeden procent.
[demot] @koszmarek66 Bywają też tacy, nie przeczę, ale to już są patodeweloperzy. :)
[demot] @Erecer Zamachowcy, mordercy, psychicznie chorzy pokazują, że takie rozwiązanie nie chroni ich obywateli.
[demot] @tok1 Może dlatego, że inne zawody nie wpajają moralności tak jak zawód księdza. Jeśli chce się komuś wmawiać co jest moralne, to samemu wypadałoby także się do tych zasad stosować.
[demot] @Krzychu67 A wyobraź sobie, że pozostali mieszkańcy wsi też.
[demot] @tok1 Wystarczy jeden.
[demot] To już nie komuna, gdzie państwo nie liczyło się ze społeczeństwem i narzucało którędy mają chodzić. Dziś deweloper najpierw patrzy, gdzie ludzie wydeptują ścieżki i potem w miejscu tych ścieżek kładzie chodnik.
[demot] http://demotywatory.pl/uploads/comments/9715/9715860154b097437d7b8690e5a38521.jpg
[demot] @LowcaKomedii Na czym opierasz te dane, na miejscu zameldowania? Ile osób mieszkajacych na wsi jest rolnikami, bo raczej nie wszyscy. Poza tym dane dotyczące zawodu nie są podawane przy wyborach, więc takie źródła możesz sobie wsadzić tam gdzie lubisz. :)
[demot] @LowcaKomedii - "jak nazwać kogoś, kto protestuje przeciwko czemuś, co wprowadza partia, na którą głosuje i głosował będzie" - to akurat proste- "LowcaKomedii" :) Wystarczy zaprzeczać faktom i szerzyć teorie spiskowe, a przy okazji wyzywać każdego. To nie pierwszy taki twój wpis. Typowe działanie trolla.