Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Myslaca_istota

-2 / 8
Myslaca_istota

[demot] @LewSapieha Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że albo jesteś mentalnie na poziomie wczesnej podstawówki, albo masz duże braki w kulturze osobistej. Rozumiem twoje obiekcje w sprawie przypisywania większości zgonów Covid-19, ale przekręcanie nazwy choroby w słowo z podtekstem łacinno-kuchennym powoduje, że odeszła mi ochota na dalszą dyskusję z tobą.

-2 / 12
Myslaca_istota

[demot] @LewSapieha Ja i dwie inne osoby również chorowały przez kilka dni. Za to starsza osoba z mojej rodziny - gorączka przez tydzień,przez 2 tygodnie nie mogła wstać z łóżka, do łazienki trzeba było ją prowadzić, umyć, nakarmić, bo nie miała siły na nic. Nie była w stanie pojechać na test - miała przyjechać karetka testowa - przez 2 tyg. się nie pojawiła. Inna starsza osoba z dalekiej rodziny przechodziła podobnie. Więc nie pisz, że jak grypa.

5 / 17
Myslaca_istota

[demot] @ban__ To pojechałeś z tym autyzmem. W roku 2002 moja córka miała mieć szczepienie na odrę, świnkę, różyczkę. Oglądałam wcześniej film, w którym twierdzono właśnie, że szczepionka MMRII powoduje autyzm. Poszukałam więc informacji u źródeł i okazało się ( to było prawie 20 lat temu), że niejaki dr Wakefield podrasował sobie wyniki badań, za co wycofano jego artykuł z Lancet i odebrano mu prawo wykonywania zawodu lekarza. Przypominam, 20 lat temu. A ty wciąż powtarzasz te bzdury. Co do autyzmu - polecam film Dawida Myśliwca "Piękniejszy umysł", w którym w przystępny sposób wyjaśnia skąd się bierze autyzm. Głównym czynnikiem są geny. Wiem, co mówię, bo mam w rodzinie dwie osoby z zespołem Aspergera (wysokofunkcjonujący autyzm), przeczytałam na ten temat 5 książek i kilkanaście artykułów naukowych.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2020 o 11:45

13 / 15
Myslaca_istota

[demot] W latach 80-tych XX wieku (kiedy byłam nastolatką) mężczyzna nie dotykał wózka z dzieckiem, bo to "babskie zajęcie". Teraz faceci opiekują się dziećmi i nie stają się przez to mniej męscy. Mój brat nie sprzątał w domu, bo miał dwie siostry i był "od cięższych prac", ale nie przeszkadzało mu, że razem z nim kładłam wykładzinę, malowałam ściany czy zacierałam dziury po gwoździach w ścianach. Ja nie popełniłam błędu mojej Mamy i mój syn sam musi po sobie sprzątać, a córka sama skręca swoje meble (bardzo to lubi). Moja córka uwielbiała dinozaury i samochodziki. Syn wrzucał wszystkie resoraki do największego rondla i je "gotował". Rozdzielanie zabawek, czy obowiązków domowych na męskie i żeńskie jest idiotyczne, bo nie ma samych 100% kobiet i samych 100% mężczyzn. Poza tym każdemu przyda się szereg umiejętności, bo nie ma nic bardziej żałosnego niż głodny facet w nieuprasowanej koszuli "bo żona wyjechała i nie ma kto gotować i prasować", czy zapłakanej panienki "bo obrazek spadł ze ściany i nie ma kto gwoździa wbić". A jak się czegoś nie umie - to się wynajmuje fachowca i mu za to płaci. Kiedy mojemu 14-letniemu synowi nie chce się samemu robić parówek, to mu mówię, że mu zrobię, ale zapłatę za robociznę potrącę z kieszonkowe. Jakoś szybko się okazuje, że sam sobie daje radę....

1 / 5
Myslaca_istota

[demot] @vicrac Chodzi o to, że doszliśmy jako społeczeństwo do takiego punktu, że dla tzw. pospólstwa autorytetem w dziedzinie epidemiologii jest celebrytka bez średniego wykształcenia, a nie profesor specjalizujący się w chorobach wirusowych od 20 lat. Prawdziwe autorytety zostały tak zohydzone (lekarzy w kamasze, wykształciuchy, łże-elity), że ludzie prędzej wierzą jakiemuś znachorowi (patrz - zagłodzone przez rodziców na polecenie znachora 1,5 roczne dziecko) niż lekarzom reprezentującym medycynę popartą nauką. A jak się takiej Górniak wytknie ewidentną głupotę, to zamiast przeprosić i przyznać się do niewiedzy - ta obraża się i twierdzi, że jej wypowiedź wyrwano z kontekstu. Napisałeś, że ukończenie studiów w Polsce to teraz nie problem. Tym bardziej należy zastanowić się nad poziomem umysłowym tych, którzy takich nie mają, a uważają się za omnibusów.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 17:03

0 / 4
Myslaca_istota

[demot] @Buka1976 Nie jej słowa, ale podpisała się pod programem Konfederacji, czyli popiera słowa jej założyciela! Sasin też może powiedzieć, że "zdradzieckie mordy" to nie są jego słowa.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 13:57

1 / 1
Myslaca_istota

[demot] @vicrac Wiesz, do matury jednak musisz parę lektur przeczytać. Poza tym jak, ja zdawałam maturę, to trzeba było mieć co najmniej 50%, a na studiach 60% na zaliczenie. Teraz maturę można zdać korzystając wyłącznie ze streszczeń....

3 / 5
Myslaca_istota

[demot] Pamiętam, jak lata temu, chyba u Kuby Wojewódzkiego, Górniak przez pół godziny mówiła, że matura nie jest człowiekowi potrzebna. Tak - ona nie ma matury. Co się dziwicie jej gadaniu. Ma tylko wykształcenie podstawowe...

2 / 2
Myslaca_istota

[demot] @Xar No właśnie, więc powinny być jak najszybciej uruchomione przez odpowiedni serwis, bo bez tego ludzie umierają!!!

2 / 2
Myslaca_istota

[demot] @Dordi Wiesz, są przyśpiewki ludowe, które inspirują operę (Halka, Krakowiacy i górale), ale są też takie o dupie Maryni. To, jak z żartami, są dowcipy z puentą, a są też chamskie wice o cyckach, etc.

5 / 9
Myslaca_istota

[demot] @Ashardon Owszem, ludzie mają różne gusta, wyższe i niższe. Tyle, że ci, którzy do tej pory mieli proste gusty wiedzieli, że nie są na szczycie drabiny doznań kulturalnych. Ale, jak to ktoś ładnie powiedział "dzięki PiS-owi polski cham zaczął być dumny z tego, że jest chamem".

2 / 6
Myslaca_istota

[demot] @zasysacz Byłam świadkiem powstawania disco polo w latach 90-tych. Nazywało się to muzyka biesiadna i rzeczywiście, były to proste piosenki do śpiewania przy piwie. Wierz mi, już w tamtych czasach "Majteczki w kropeczki" były na poziomie sprośnych przyśpiewek pastuchów krów. Dzisiejsze disco polo to umcyk umcyk, plus prostacki tekst. A ludzie tego słuchają, bo są na takim poziomie. Sprawdź, ilu Polaków w zeszłym roku przeczytało chociaż jedną książkę. Skoro są ludzie, którzy czytają >10 książek na rok, to ilu jest takich, którzy w ogóle nie czytają. Więc do nich trafiają tylko takie głupawe teksty, bo trudniejszych nie rozumieją.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2020 o 10:18

3 / 5
Myslaca_istota

[demot] Reklama dźwignią handlu... A wiecie, że większość jedzenia na zdjęciach jest podrabiana - np. pure z ziemniaków udaje lody, bułeczki błyszczą ładnie od lakieru do włosów, etc., etc.

3 / 13
Myslaca_istota

[demot] @Ashardon Widzisz, dla niektórych spowiedź jest jak wizyta u psychoterapeuty - musisz się zastanowić nad sobą i nabrać odwagi, żeby przyznać, co zrobiłeś źle.

6 / 12
Myslaca_istota

[demot] Szydo nie widziała w którym roku Polska wstąpiła do UE, co nie przeszkodziło jej zostać europosłanką... Przypomnę tylko, że nasz obecny prezydent był 4 lata europosłem.

-1 / 1
Myslaca_istota

[demot] @bartlis Jestem wierzącą katoliczką. I uważam, że religii nie powinno być w szkole. Ja chodziłam do salki katechetycznej i wiedziałam, że idę tam, bo chcę. Religia w szkole to w tej chwili jakaś głupia pamięciówka. Księża albo odpuszczają, jak było u mojej córki w średniej szkole, i pozwalają się uczyć na inne lekcje, albo uczą formułek, które może wykuć ateista. Nie ma to nic wspólnego z wiarą. Nie ma na religii żadnych dyskusji o wierze czy wątpliwościach, bo albo się ksiądz obraża, albo każe zamknąć jadaczki. Mój syn właśnie stwierdził, że nie będzie szedł do bierzmowania, bo to sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, a on ma wątpliwości i jeszcze szuka swojej drogi. Nie oponowałam. Do bierzmowania przygotowują się jego koledzy z klasy, którzy znęcają się nad innymi, przeklinają. Ida, bo im rodzice kazali. Ile będzie wart ten sakrament? Znam przypadek, że rodzice umówili się z synem,że pójdzie do bierzmowania, a potem może przestać chodzić do kościoła. Po co mu to bierzmowanie? Religia w szkole to zniechęcanie młodych ludzi do wiary, uczenie regułek i udawanie, że wszystko jest w porządku.

« poprzednia 1 252 53 54 55 56 57 58 59 60 61 następna »