[demot]
À propos pistoletów - ciekawym tworem były też tzw. pistolety cmentarne z wieku XVIII, zwane potocznie samostrzałami. Do spustu mocowana była linka, rozpościerana wzdłuż nagrobków, która stanowiła rodzaj pułapki na hieny cmentarne. Złodziej zahaczał w nocy o taką linkę i w najlepszym wypadku zostawał kaleką.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2021 o 11:25
[demot]
@jaroslaw1999 jeżeli był to kraj afrykański wcale nie jest to takie nieprawdopodobne. Ludzie z tamtej części świata są bardzo zabobonni i wierzący. Nam się to wydaje oczywiście śmieszne, ale dla nich niekoniecznie. To trochę tak jak z Tybetańczykami, którzy zamiast grzebać zmarłych rzucają ich na pożarcie ptakom, ówcześnie obrywając ich ze skóry. Dla nich to normalka, a dla naszej kultury jest to coś odrażającego.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 lipca 2021 o 10:55
[demot]
@Banasik to trochę jak z kołyską Newtona, która często stoi na biurkach dla ozdoby. Nie ma w niej nic specjalnego, ale podoba się ona najczęściej ludziom, którzy po prostu lubią naukowe ciekawostki. Z resztą fajnie jest mieć coś, co jeszcze niedawno było uznawane za nieistniejące. Wielu ludziom daje to satysfakcję :)
[demot]
@BruceD Masz rację co do samobójstwa - to moje niedopatrzenie akurat. Jedno miałem w głowie a co innego napisałem. Musiałem skrócić motyw tych sznurówek, żeby nie tworzyć eseju pod demotem :)
[demot]
@Prally Napisałem, że Peter Falk był w tym serialu porucznikiem Columbo (sens byłby utrzymany również gdybym napisał na odwrót), więc aktor, jako Peter Falk, zaiste tę sprawę rozwiązał. Może i rzeczywiście mogłem napisać, że po prostu rozwiązał ją Columbo, ale każdy i tak wie, o co chodzi :)
[demot]
@Pomylilem_Strony To była po prostu mocna generalizacja z mojej strony na potrzeby demota. Oczywiście mam świadomość, że nie jest to tak zero-jedynkowe i prostolinijne jak napisałem, ale chodziło mi o kontrast pomiędzy technologią a starymi technikami detektywistycznymi :)
[demot]
@lolo7 to jest tylko jeden z faktów, który doprowadził do rozwiązania sprawy. Nie znając kontekstu nie jesteś w stanie tego obiektywnie ocenić. Musiałbyś obejrzeć cały odcinek. Ogólnie chodziło o to, że denat został przebrany w strój sportowy, żeby upozorować nieszczęśliwy wypadek na siłowni a w rzeczywistości zginął w innym miejscu a facet, który okazał się mordercą sam siebie wkopał, bo był ostatnią osobą, którą widziała denata żywego a powiedział, że był wtedy właśnie w stroju sportowym. I teraz dopiero kwestia buta nabiera sensu, wiedząc, że ofiara została przebrana.
[demot]
W jeszcze innym odcinku, Columbo, doszedł do tego, kto jest mordercą po śladach zębów na gumie do żucia. Obecnie odontologia (identyfikacja za pomocą śladów zębowych) jest powszechnie znana, natomiast w latach 70` dopiero raczkowała, więc tym ciekawszy jest fakt, że taki motyw pojawił się akurat w serialu.
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2021 o 21:57
[demot]
@ardys Ależ ja nie czuję się skrzywdzony tym, że "kazano" mi się uczyć. Wręcz przeciwnie, ja sam z siebie bardzo lubię się uczyć, tylko bardziej mam zastrzeżenia do samej formy tego nauczania. Moim zdaniem powinniśmy brać przykład np. z takiej Szwecji, która ma bardzo ciekawy system nauczania. Brakuje mi w szkołach np. szerszego omawiania zagadnień z tematyki WOSu, czy podstaw przedsiębiorczości - jak założyć własną działalność gospodarczą, jak wypełnić PIT, jakie są podstawowe prawa i obowiązki obywatelskie itp.itd. Razi mnie też karanie uczniów za używanie kreatywności zamiast stosowania się do odgórnie przyjętych schematów (sam jestem tego przykładem). Ogólnie jest to temat na o wiele dłuższą rozmowę :)
[demot]
@w0lnosc Nasz i nie tylko nasz system oświaty jest jaki jest, a jest to XVIII-wieczny system oparty na modelu pruskim, gdzie szkoły miały produkować tak zwanych wyrobników, ludzi, którzy mieli być przede wszystkim pożyteczni dla aparatu Państwa, mieli zadawać jak najmniej pytań i być zawsze posłusznym w zamian za poczucie bezpieczeństwa i właśnie różne pakiety socjalne. Nieświadomymi i niezbyt wykształconymi obywatelami w końcu łatwiej jest sterować i wmówić (np. przy pomocy upartyjnionej telewizji), że czarne jest białe. Dziwnie znajome :)
[demot]
@kondon Porównanie z kostką lodu fajne, podoba mi się, natomiast, subiektywnie, myślę, że oni dobrze wiedzieli, co robią. Ich inne wynalazki, jak np. płyty metamateriałowe pod Koloseum, które zapobiegają wstrząsom sejsmicznym dają do myślenia. Oczywiście mogli wpaść na to (Kielich Likurga) przypadkiem, np. metodą prób i błędów, ale wydaje mi się, że mieli już na ten temat jakąś wiedzę i po prostu wdrożyli ją w życie. Ale to tylko moje osobiste odczucie. Nie musiało tak oczywiście być.
[demot]
@zelalem odkrycia historyczne pokazują, że starsze cywilizacje często znały technologie, których my dzisiaj nie jesteśmy w stanie odtworzyć (pierwszy przykład z brzegu - rzymskie drogi z betonu morskiego), co jest dość wymowne. Bardzo prawdopodobne, że w Egipcie znano już elektryczność (czytaj. Bateria bagdadzka). Historia wynalazków jest pełna zakłamań i walki o pierwszeństwo patentowe, czego jednym z przykładów jest np. kwestia żarówki.
Choć, jak dla mnie, i tak najbardziej przełomowym wynalazcą był Tesla i chociażby jego transformator, czy patent OTC-XI, który w życie próbował wprowadzić jego uczeń - Otis T. Carr
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2021 o 23:20
[demot]
@kondon Oczywiście Rzymianie nie znali nanotechnologii w znaczeniu, w jakim znamy ją obecnie, bo wówczas nie istniało nawet takie słowo. Myślę, że takiego efektu nie da się uzyskać przypadkiem a fakt, że nie do końca (obecnie) wiadomo jak Rzymianie tego dokonali, nie oznacza, że oni sami tego nie wiedzieli. Tak samo - gdyby nie spłonęła Biblioteka Aleksandryjska, prawdopodobnie dzisiaj bylibyśmy znacznie bogatsi o wiedzę z różnych dziedzin. Jedno jest pewne - historia ludzkości ma wiele luk i jest bardzo zakłamana, a raczej niedomówiona. Pytanie, czy celowo? Moim zdaniem tak.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2021 o 23:19
[demot]
@profix3 To była kampania stricte świadomościowa. Ciężko jest realnie pomóc w takich sytuacjach, gdy w grę wchodzą rozgrywki światowych monopolistów najgorszego sortu.
[demot] À propos pistoletów - ciekawym tworem były też tzw. pistolety cmentarne z wieku XVIII, zwane potocznie samostrzałami. Do spustu mocowana była linka, rozpościerana wzdłuż nagrobków, która stanowiła rodzaj pułapki na hieny cmentarne. Złodziej zahaczał w nocy o taką linkę i w najlepszym wypadku zostawał kaleką.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2021 o 11:25
[demot] @jaroslaw1999 jeżeli był to kraj afrykański wcale nie jest to takie nieprawdopodobne. Ludzie z tamtej części świata są bardzo zabobonni i wierzący. Nam się to wydaje oczywiście śmieszne, ale dla nich niekoniecznie. To trochę tak jak z Tybetańczykami, którzy zamiast grzebać zmarłych rzucają ich na pożarcie ptakom, ówcześnie obrywając ich ze skóry. Dla nich to normalka, a dla naszej kultury jest to coś odrażającego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2021 o 10:55
[demot] @Banasik to trochę jak z kołyską Newtona, która często stoi na biurkach dla ozdoby. Nie ma w niej nic specjalnego, ale podoba się ona najczęściej ludziom, którzy po prostu lubią naukowe ciekawostki. Z resztą fajnie jest mieć coś, co jeszcze niedawno było uznawane za nieistniejące. Wielu ludziom daje to satysfakcję :)
[demot] @TomorrowNeverKnows myślę, że nie tylko na Kubie znalazło by się wielu zwolenników filozofii benthamowskiej :p
[demot] @BruceD Masz rację co do samobójstwa - to moje niedopatrzenie akurat. Jedno miałem w głowie a co innego napisałem. Musiałem skrócić motyw tych sznurówek, żeby nie tworzyć eseju pod demotem :)
[demot] @Prally Napisałem, że Peter Falk był w tym serialu porucznikiem Columbo (sens byłby utrzymany również gdybym napisał na odwrót), więc aktor, jako Peter Falk, zaiste tę sprawę rozwiązał. Może i rzeczywiście mogłem napisać, że po prostu rozwiązał ją Columbo, ale każdy i tak wie, o co chodzi :)
[demot] @radhex Zgadza się. I tak rzeczywiście było - obydwaj byli praworęczni. Był ten fakt zawarty w fabule :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2021 o 16:43
[demot] @Fatum666 ale zarówno zabójca jak i ofiara byli praworęczni :)
[demot] @Pomylilem_Strony To była po prostu mocna generalizacja z mojej strony na potrzeby demota. Oczywiście mam świadomość, że nie jest to tak zero-jedynkowe i prostolinijne jak napisałem, ale chodziło mi o kontrast pomiędzy technologią a starymi technikami detektywistycznymi :)
[demot] @lolo7 to jest tylko jeden z faktów, który doprowadził do rozwiązania sprawy. Nie znając kontekstu nie jesteś w stanie tego obiektywnie ocenić. Musiałbyś obejrzeć cały odcinek. Ogólnie chodziło o to, że denat został przebrany w strój sportowy, żeby upozorować nieszczęśliwy wypadek na siłowni a w rzeczywistości zginął w innym miejscu a facet, który okazał się mordercą sam siebie wkopał, bo był ostatnią osobą, którą widziała denata żywego a powiedział, że był wtedy właśnie w stroju sportowym. I teraz dopiero kwestia buta nabiera sensu, wiedząc, że ofiara została przebrana.
[demot] W jeszcze innym odcinku, Columbo, doszedł do tego, kto jest mordercą po śladach zębów na gumie do żucia. Obecnie odontologia (identyfikacja za pomocą śladów zębowych) jest powszechnie znana, natomiast w latach 70` dopiero raczkowała, więc tym ciekawszy jest fakt, że taki motyw pojawił się akurat w serialu.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2021 o 21:57
[demot] @ardys Ależ ja nie czuję się skrzywdzony tym, że "kazano" mi się uczyć. Wręcz przeciwnie, ja sam z siebie bardzo lubię się uczyć, tylko bardziej mam zastrzeżenia do samej formy tego nauczania. Moim zdaniem powinniśmy brać przykład np. z takiej Szwecji, która ma bardzo ciekawy system nauczania. Brakuje mi w szkołach np. szerszego omawiania zagadnień z tematyki WOSu, czy podstaw przedsiębiorczości - jak założyć własną działalność gospodarczą, jak wypełnić PIT, jakie są podstawowe prawa i obowiązki obywatelskie itp.itd. Razi mnie też karanie uczniów za używanie kreatywności zamiast stosowania się do odgórnie przyjętych schematów (sam jestem tego przykładem). Ogólnie jest to temat na o wiele dłuższą rozmowę :)
[demot] @w0lnosc Nasz i nie tylko nasz system oświaty jest jaki jest, a jest to XVIII-wieczny system oparty na modelu pruskim, gdzie szkoły miały produkować tak zwanych wyrobników, ludzi, którzy mieli być przede wszystkim pożyteczni dla aparatu Państwa, mieli zadawać jak najmniej pytań i być zawsze posłusznym w zamian za poczucie bezpieczeństwa i właśnie różne pakiety socjalne. Nieświadomymi i niezbyt wykształconymi obywatelami w końcu łatwiej jest sterować i wmówić (np. przy pomocy upartyjnionej telewizji), że czarne jest białe. Dziwnie znajome :)
[demot] @kondon Tu link z yt (fajnie wyjaśnione też inne odkrycia): https://www.youtube.com/watch?v=tPx7rJhrmyU A tu link strony www: https://blogs.egu.eu/divisions/ts/2017/12/03/how-rome-and-its-geology-are-strongly-connected/
[demot] @kondon Porównanie z kostką lodu fajne, podoba mi się, natomiast, subiektywnie, myślę, że oni dobrze wiedzieli, co robią. Ich inne wynalazki, jak np. płyty metamateriałowe pod Koloseum, które zapobiegają wstrząsom sejsmicznym dają do myślenia. Oczywiście mogli wpaść na to (Kielich Likurga) przypadkiem, np. metodą prób i błędów, ale wydaje mi się, że mieli już na ten temat jakąś wiedzę i po prostu wdrożyli ją w życie. Ale to tylko moje osobiste odczucie. Nie musiało tak oczywiście być.
[demot] @zelalem odkrycia historyczne pokazują, że starsze cywilizacje często znały technologie, których my dzisiaj nie jesteśmy w stanie odtworzyć (pierwszy przykład z brzegu - rzymskie drogi z betonu morskiego), co jest dość wymowne. Bardzo prawdopodobne, że w Egipcie znano już elektryczność (czytaj. Bateria bagdadzka). Historia wynalazków jest pełna zakłamań i walki o pierwszeństwo patentowe, czego jednym z przykładów jest np. kwestia żarówki. Choć, jak dla mnie, i tak najbardziej przełomowym wynalazcą był Tesla i chociażby jego transformator, czy patent OTC-XI, który w życie próbował wprowadzić jego uczeń - Otis T. Carr
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2021 o 23:20
[demot] @kondon Oczywiście Rzymianie nie znali nanotechnologii w znaczeniu, w jakim znamy ją obecnie, bo wówczas nie istniało nawet takie słowo. Myślę, że takiego efektu nie da się uzyskać przypadkiem a fakt, że nie do końca (obecnie) wiadomo jak Rzymianie tego dokonali, nie oznacza, że oni sami tego nie wiedzieli. Tak samo - gdyby nie spłonęła Biblioteka Aleksandryjska, prawdopodobnie dzisiaj bylibyśmy znacznie bogatsi o wiedzę z różnych dziedzin. Jedno jest pewne - historia ludzkości ma wiele luk i jest bardzo zakłamana, a raczej niedomówiona. Pytanie, czy celowo? Moim zdaniem tak.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2021 o 23:19
[demot] A tu dowód na znajomość nanotechnologii przez Rzymian :) : https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2016/02/07/kielich-likurga/
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2021 o 15:23
[demot] @profix3 To była kampania stricte świadomościowa. Ciężko jest realnie pomóc w takich sytuacjach, gdy w grę wchodzą rozgrywki światowych monopolistów najgorszego sortu.