Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Meroller

Komentarz poniżej poziomu pokaż
1 / 1
Meroller

[demot] @ymck Gdyby widzieli tą patologię i działali by jej zapobiec to hierarchia kK nie miałaby się tak dobrze jak się aktualnie ma, a u nich jest właśnie źródło problemu, nie u szeregowych księży, a tam na górze, bo księdzem może zostać każdy. Ja już nie nawiązuje do homofobii i faktycznego znaczenia tego słowa, gejów nie trzeba wielbić, chwalić czy też promować, wystarczy szanować jako ludzi i nie utrudniać im życia z racji na tradycje starożydowskie. A sam fakt tego czy się ich boją czy też nie to jest branie "homofobii" zbyt dosłownie, ich sie po prsotu nie lubi czy też ludzie się ich brzydza, nie wiem jak to tam wygląda. Niechęć jest i może być, dopóki nie przeradza się w nienawiść. Myślę, że każdy człwoiek ma kogoś kogo nie lubi. Nie jestem po żadnej stronie, po prostu irytuje mnie podejście do tej sprawy. I znów spotykam się z piękną bajeczką, że przecież pedofilia to nie tylko w kościele i jeszcze sugerujesz, że tylko ta pedoflia mi przeszkadza, to poważnie chyba nie ma sensu ta rozmowa... Pedofil w każdym innym zawodzie jak jest przyłapany to idzie siedzieć, w KK jest to sprawa w ogóle inna i możesz sobie nazywać to jak chcesz ale to jest właśnie przyzwolenie na to i to właśnie przez to akurat ta pedofilia jest najgroźniejsza bo nie jest karana. To samo pewnie z reżyserami. Możesz mnie nazywać lewakiem czy innym takim, ale ja chce prostu sprawiedliwości tam gdzie jej nigdy nie było. O tym właśnie cały czas pisze, możesz zajrzeć w inne moje komentarze. Jeżeli jakaś skrajność jest "ważniejsza" to zaprowadza swoje eldorado i jest nietykalna. Jeżeli lewactwo byłoby ważniejsze w Polsce to zakłądam, że to włąśnie w tych szeregach pedofilia byłaby bezkarna tak jak jest to teraz w KK. Poglądy poglądami, ale poglądy od nienawiści oddziela bardzo cienka linia, szczególnie jeżeli tych drugich nazywa się zarazą, tak jak to było już raz w historii. Temat aborcji i tych innych sci fi pomińmy bo widocznie jesteśmy po dwóch stronach barykady. Kiedyś małżeństwa byłe zawierana z nieletnimi. I to się zmieniło. Nie stwierdziłem, że istniał rozwój bez religii(nie zgłębiałem), tylko że jest możliwy rozwój bez religii, tyle że prędzej czy później będzie on łączony zapewne z jakąś ideologią i podstawowe sprawy jak nie zabijaj i nie kradnij zostałyby tak wymyślone. Wolne od ograniczeń wymyślonych przez obywateli. Pewna część obywtaeli chciałaby, żebyś oddał im cały swój majątek, druga żebyś im służył a ktoś inny jeszcze chętnie by sobie zrobił z Ciebie worek treningowy. Prawo powinno być przede wszystkim dobrze skonstruowane, by nie ograniczać jednej jednostki zachcianką, czy wizją drugiej. Kodeks karny przede wszystkim! ;) Obowiązkiem małżeństwa jest urodzenie dziecka? Tu też można się rozpisywać nad tym, przemoc, niepłodność i inne takie mogłyby tego tytułu pozbawiać. Myślę że większym obowiązkiem jest wychowanie tego dziecka, a to już osoby homo mogą, tylko znów już tu problem ideologiczny się zakrada :) Tu widzę duża część ma problem z tym, że dwóch facetów będzie określać swój związek jako "małżeństwo" czy co gorsza "rodzina", korona z głowy im spadnie i ich życie zmieni się diametralnie :) Tu chodzi jedynie o jedną marną umowę, która zastąpi szereg innych umów, które upoważniają decyzję takich osób w stosunku do partnera w sytuacjach, o których Ty czy ja nawet byśmy nie pomyśleli, bo są tak oczywiste. A ten szereg umów swoje kosztuje, nie każdy może sobie na to pozwolić. Nie pamiętam już dokłądnie co tam nabazgrałem, ale coś w rodzaju "Cóż, to są jedynie jego fantazje, poważnie nie popadajmy w paranoje że 12 latków będzie się zabijać, to przerysowanie rzeczywistości i podstawowej logiki." Jakoś tak, a dalej to nie wiem czy coś było ale raczej nie :)

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2019 o 14:12

0 / 0
Meroller

[demot] Projekt czasami odbiega od wizji architekta. "Panie nie da sie", "szkoda piniendzy".

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 18:10

3 / 3
Meroller

[demot] A może po prostu niech każdy sobie idzie własną drogą, bez niepotrzebnego ciągnięcia za sobą kogoś niezainteresowanego.. To chyba jest zbyt trudne dla skrajnych móżdżków.

8 / 12
Meroller

[demot] Nie jestem zwolennikiem tych śmierdziuchów, ale żeby od razu z tego powodu zakazywać tego drugiej osobie...

1 / 1
Meroller

[demot] @ymck Katolicy widzą patologię i nie robią nic by tej patologii się wyzbyć, natomiast wystarczy tylko hasło "stary testament" i jego pikantne cytaty o krwi homosiów by wyszli ze swoich jaskiń i klaskali dupami. Czyli para 2 facetów jest groźniejsza i bardziej bulwersująca niż gwałt na nieletnim w zakrystii. Takie pitolenie, że głośniejsze wskazywanie na patologie, która jest notorycznie ukrywana przez władze kościelną ma zakryć pedofilię w innych zawodach to aż mnie bawi, toż to są praktyki właśnie kleru. Już nie jedni twierdzili, że zajmą się pedofilią we wszystkich zawodach, nie tylko wśród kleru i co z tego wyszło? Sprawa ucichła. Ani lekarze nie złapani, ani kler nie tknięty. Tu nie ma miejsc ana to czy ktoś ma dobre intencje czy ma w tym jakiś biznes, tu kur#a cierpią dzieci, tu nawet jak ktoś na tym jakieś pieniądze zyska to co mnei to obchodzi, sprawcy mają być rozliczani. Medialna szopka kosztem ofiar, może po części tak, ale jak określi się problem bez wskazania na ofiary, to usłyszymy znów jedynie "atak na chrześcijaństwo", "atak na wiernych" czy też "próba zniszczenia KK". Tym samym jeżeli te ofiary same idą do mediów z problemem to jakby same chcą zapobiec skrzywdzeniu innych dzieci, czego nie można powiedzieć o tych duchownych, którzy chętnie walczą z innymi ideologiami i wymyślonym zagrożeniem, a nie z tym obecnym i im bardzo bliskim. Zabijali? Zabijali. Niszczyli rozwój, zapiski historyczne? Niszczyli. Czym to tłumaczyli? Herezjami, czarami innymi wymysłami. Czasem może zapobiegli, ale to nie przekreśla ich mordu dokonywanego na ludziach jak i zatracenia jedynych źródeł historycznych istniejących w tamtych czasach, trzeba być konsekwentnym. Aborcja to nie zabicie, nie można zabić zbitej tkanki. Chyba, że mówimy o abrocji w późniejszym stadium, gdzie narządy już się zaczynają kształcić, a tego się nie popiera. Za in vitro stoi cały przemysł, no i co z tego? Ktoś ma dziecko, ktoś na tym zarobi. Tak samo z lekarzami, dentystami, wyrwie, wyleczy nam zęba, zarobi nei tylko on ale i przemysł od wierteł, elektroniki itd. To dehumanizacja! :) Takie tłumaczenie w zupełności bez sensu. Morlaność nie jest uniwersalna, ulega ona zmianom na przestrzeni lat. Początkowo KK nie widział problemu w niewolnictwie, a jednak potem zauważył. Czyż to nie była zmiana? Możesz oczywiście zarzucić, że wtedy po prostu błądzili itd, ale wtedy to nie było moralnie złe. Nie myle katolicyzmu z islamem i również nie o samym katolicyzmie pisze. Małżeństwa z nieletnimi to nie był problem, z czasem zaczęło się to zmieniać. Coś Ci koleboce, ale rozumiem, że masz na myśli normy ogólne o osobach w PK, a to powstało po 1900 z tego co kojarzę. Kare śmierci KK dalej dopuszcza, jeżeli jest to nieuniknione. Tylko cel się zmienił, na szczęście. A co do przykazania o nie zabijaniu to też gdzieś trafiłem na pewien artykuł o jego "haczykach" ale nie chce spekulować więc nie będe w to wchodzić, bo nei jestem pewny. Nie rozumiem o co dokładniej Ci chodzi z tym rozwojem, ale fakt jest taki, że bez religii rozwój również jest możliwy, to czy lepszy, czy gorszy to możemy jedynie się domyślać. Państwo powinno być przede wszystkim wolne, kraje arabskie są takie jakie chcą muzułmanie. Pytanie więc czy te państwa są dobre, jeżeli w niektórych miejscach, bez większych problemów można tam odbierać życie ludziom o nieco innych poglądach. Ale tu nie chodzi w ogóle o to czy małżeństwo jednopłciowe jest dopuszczalne w KK czy też nie, tu chodzi o dopuszczenie takiego małżeństwa do prawa świeckiego, a prawo kościelne niech sobie tego zabrania i nei praktykuje. Co więcej w samym małżeństwie nei chodzi o seks, może Cie to zaskoczy ale homosie nie wiążą się tylko po to by się bez przeszkód seksić. A jeżeli chodzi już o prawo świeckie to tu żadne zasady o seksie tylko dla dzieci nie istenieje. Tym samym, powiedz mi kto go z katolików przestrzega, o ile w ogóle istnieje w kościele :) Cóż, to są jedynie jego fantazje, poważnie nie popadajmy w paranoje że 12 latków bę

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 17:06

1 / 1
Meroller

[demot] @ymck Zastanawia mnie Twoje podejście. Tutaj bronisz kleru, zakładając że nie powinno się generalizować sprawy, tyle że sam nie masz z tym problemu eżeli chodzi o tęczowych :) Jeżeli katolicy nie widzą tej patologii jaka się szerzy w KK to niestety ale nie będziemy siedzieć tak cicho jak Wy, nam nie pasuje bezkarne gwałcenie i molestowanie dzieci. Jeżeli nic hierarchia z tym nei robi, prócz zamiatania spraw pod dywan, no to znaczy, że oni wszyscy mają z tym coś wspólnego. Dobry uczynek nie przekreśla złego uczynku, złe uczynki KK ma wpisane w swoją historię i to nie kilka i tego również nie powinno się pomijać. Ja nie mieszam pojęć wiary w jakieś bóstwo a wiary w instytucję związaną z tym bóstwem. Wy i owszem, my domagamy się rozliczenia tej pedofilii w szeregach KK, a Wy traktujecie to jak atak na waszego Boga czy wiarę czy też was samych. Historia jasno określa co robił KK kiedyś, jedyne osoby, które przekręcają jego działalność to głównie osoby ściśle związane z tą religią, wybielając jego karty. A mordu, prześladowań, niszczenia kultury i zapisków historycznych nie można niczym usprawiedliwić, nawet takim wymysłem jak herezja. Z tym zabobonem to może być i prawda, sam tak uważam, ale tyle że tylko uważam. To że ktoś sobie wierzy to niech wierzy, ma do tego prawo, chyba że zaczyna mi według tych wierzeń życie układać... Prawo związane z chrześcijaństwem, islamem, judaizmem czy innym wymysłem nie jest dobrym kierunkiem. Dobrym kierunkiem jest prawo, które jest dobrze przemyślane, nie podszyte tradycją sprzed paru tys lat, nie ograniczające wolności tylko dlatego, bo jest tak zapisane w księdze sprzed właśnie tych paru tys lat. Zasady chrześcijańskie, czy islamu czy judaizmu, nie pasują do aktualnego świata. In vitro - sprzeczne z wolą boską, aborcja - "zabicie" dziecka, związki jednopłciowe- Boga to obrzydza. Niedawno sam rozwój technologiczny był czasami nazywany dziełem szatana. Tłumaczenie wszelkich innych spraw tym, że Bóg tak nie chce czy też chce. Pytanie brzmi, co mnie obchodzi Wasz Bóg, co mnie obchodzi Bóg w islamie czy judaizmie, co mnie obchodzą jego zasady? Zasady typu nie kradnij, czy nie zabiajj są tak logiczne, że każda cywilizacja się o nie opiera, nawet ta, w której chrześcijaństwa nie było. Moralność? To jest pojęcie względne, uwarunkwoane jedynie tym jakie przyjęte są normy w danym społeczeństwie. Przypominam, że pedofilia, kara śmierci, tortury, niewolnictwo również nie były złe w KK. Dopiero rozwój cywilizacji doszedł do tego. Moralność kształtuje się na przestrzeni lat, niektóre sprawy się zmieniają. Moralnością chrześcijańską nastomaist najczęściej zasłania się wtedy gdy chłop z chłopem chcą wejść w związek, a nie wtedy gdy księża gwałcą dzieci. Taka hipokryzja, wiesz bywa ona wszędzie. Absolutnie nie powinien dążyć do zniesienia, jeżeli nauki waszego Boga są sprzeczne z danym prawem jakie funkcjonuje, to nie powinniście robić państwa pod siebie tylko sami powinniście tych nauk przestrzegać, a nie nakazywać tego mnie czy też komuś innemu, komuś kto nie należy do waszej wiary. Uważanie czegoś za złe i akceptowanie tego czy też nie, to również pojęcie względne, czy mamy do czynienia z faktycnzym zagrożeniem czy tylko z wymysłem jakiego nie lubimy. A jeżeli to drugie to jest po prsotu ograniczanie wolności na rzecz własnych poglądów. Wolność homosiów na ten przykład, jeden prosty przykład. KK jest głównym przeciwnkiem ich wolności i to głównie on blokuje możliwość ich prawnego związku. To skąd te pieniądze zaczęły płynąć to jest najmniejszy problemem, nie istotny. One po prostu powinny przestać płynąć i tyle, a powinny zacząć płynąć do miejsc, które są faktycznie potrzebne, jak szpitale czy szkoły. Alternatywą jest po prostu zdrowy rozsądek, który weźmie pod uwagę panujące zasady aktualnego świata, jego rozwój, poglądy, wolność wyznaniową itd. Religia to też ideologia, zawszę będzie, ale nie powinno. Dlatego też to powinno być zmienione i prawo powinno być ustalane na zasadach "szkodliwe" i "

1 / 5
Meroller

[demot] @pastor_ Zdradzę Ci mały sekret, nie każdy kto krytykuje PO jest za PiSem. Tak samo jak nie każdy kto krytykuje PiS jest za PO :) Szkoda, że podboje polityczne kończą się na tych dwóch, siebie wartych, partiach.

0 / 0
Meroller

[demot] @lowipe Chodzi mi o tego faceta, który został pobity przy tym murze. To nie jest mój żaden problem, lewica dąży do wolności, ma wiele zasług, ale jak każda skrajność niesie za sobą pewne niebezpieczeństwo. Niszczyć, gnoić i mordować chce każda skrjana strona, nie tylko lewactwo. Prawactwo również, a mądry nie powinien doprowadzić do tego by, któraś z tych stron zaczęła znaczyć "więcej". Sęk leży w tym, że każda ta skrajność u szczytu swej chwały doprowadzi do rozlewu krwi.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2019 o 20:36

1 / 1
Meroller

[demot] @ymck Oczekuje argumentów, bo w moim przekonaniu wpływ ateistów na liczebność armii w koloratkach jest praktycznie zerowy. Można jedynie wziąć pod uwagę, że jest teraz nagonka na tych czarnych, ale z tego powodu by nie szli "służyć" Bogu? Czarny protest jak dobrze rozumiem jest odbiciem do tego, że KK ma nieco inne zdanie w tej sprawie i do tego jego słowo jest bardziej "na prawie" niż opinia innych ludzi. Pomijając już samą słuszność tego protestu.. Do tego co ateiści robić powinni to myślę, że to jest prawda, tylko że problemem jest to, że nas otaczają poglądy ściśle związane z chrześcijaństwem, prawo ściśle związane z chrześcijaństwem i wszelkie próby zmiany tego prawa są tłumaczone właśnie naukami chrześcijańskimi. Jestem zdania, że jeżeli jest jedna ideologia, która ochoczo wpycha swoje prawa do życia drugiego człowieka, to nie ma szans na to by druga ideologia nie robiła tego samego. Źle mnie zrozumiałeś, chodzi mi o to, że księża mogą protestować itd, ale ich głos nie powinien być tym jedynym słusznym, ważniejszym. Do tego głosić to głównie osobom zainteresowanym, jeżeli jest lub będzie jakieś prawo w Polsce sprzeczne z naukami KK, to kościół nie powinien dążyć do jego zniesienia tylko powinien dążyć do tego by jego baranki nie korzystały z tego prawa. Nie chce Cie obrazić w żaden sposób, ale nauki KK mnie średnio interesują, tak samo jak nauki islamu czy też judaizmu, tym samym po prostu nie chcę żyć według prawa jakiejś ideologii, której ogólnie nie uważam za słuszną. Kwestia symboli religijnych czy innych symboli to jest temat, którego nie można ściśle powiązać z żadną ideologią. Jednych ateistów wszystko związane z daną wiarą może "obrażać", drudzy mają to kompletnie gdzieś, a jeszcze trzeci mogą mieć uwagi do jakichś tylko poszczególnych spraw. Tak samo z katolikami, jednych tęcza obraża drugich nie. Jednych narodowców burka obraża, a drugich nie. Myślę, że tu nei chodzi o samo zwalczenie religii i usunięcie jej z Polski czy samego świata. Tu chodzi o jej prawa, które blokują wolność innych ludzi. Jeżeli chodzi o mnie, to mi jedyne co przeszkadza to właśnie to, że u nas akurat chrześcijaństwo jest głównym wyznacznikiem prawa, to że religia jest w szkołach, a nie w kościołach oraz to, że z budżetu płyną spore sumki dla kleru jak i całej instytucji. Dodatkowo uważam, że jeżeli w danym państwie jest jakaś instytucja związana z jakąs ideologią, wyjątkowo uprzywilejowana to będzie to budziło jedynie konflikty i mocne walki z innymi ideologiami. A problem z narzucaniem swoich poglądów innym wywodzi się właśnie z tego. Gdyby była wolność, nie byłoby konfliktów na tle poglądowym, bo każdy mógłby żyć tak jak uważa. Ale nie należy zapominać o dobrym kodeksie karnym, bo przy sporej wolności, skrajności mogą wymyślać niestworzone rzeczy :)

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2019 o 19:24

0 / 0
Meroller

[demot] @lowipe Obrażenia w Białymstoku były z tego co czytałem, m.in pobicie tego lewackiego aktywisty do tego jeszcze. O tym z papieżem w sumie nie słyszałem, jakbyś mógł jakiś link czy coś podesłać byłoby okej. Dodatkowo myślę, że większym złem jest jednak przemoc, symbole symbolami, należy je szanować jeżeli są ważne dla danej grupy społeczeństwa i to bez wyjątków, nawet tych tęczowych. Dodatkowo jeżeli pogarda jest z jednej strony, to pojawi się ona również z drugiej, to takie zapętlenie, którego nie da się uniknąć. Jeżeli jedna strona nie zacznie szanować i traktować na równi drugiej, to takie marne zaczepki, profanacje, przemoc będą się pojawiać z każdej strony, raz tęczowej, a raz narodowo-wyznaniowej.

1 / 3
Meroller

[demot] @michalSFS Na dobrą sprawę bardziej winą obarczam samą hierarchię, niż parafian. Spójrzmy logicznie, komu bardziej uwierzą? Komuś kto odszedł od Boga czy też komuś kto tego Boga reprezentuje? Tutaj wiernych nie chce w to wciągać za bardzo, jedynie co im zalecam to przemyślenie sytuacji, na spokojnie i wyciągnięcie odpowiednich wniosków.

3 / 11
Meroller

[demot] @ymck A możesz podać jakieś argumenty do tego jaki wpływ mają ateiści na funkcjonowanie kościoła, sprawy wewnętrzne kościoła jak i ilość młodych mężczyzn decydujących się na rolę duchownego? Myślę, że ateiści mówią co można zrobić by było lepiej, ba, sam czasami piszę, że pierwsze czystki jakie trzeba przeprowadzić w kościele to właśnie na samym szczycie. To jest oczywiste, że kościół powinien być konserwatywny, głosić słowo boże, ale tylko głosić, nie wprowadzać go do prawa, które obowiązuje wszystkich. Ma dbać o zasady i chronić tych najmniejszych przedstawicieli swojej wiary, a jakie są realia? Odwracanie kota ogonem i straszenie lgbt, a gdzie faktyczne zło jest nazywane "byle czym". Więc z mojego punktu widzenia, skutki wyżej napisane są spowodowane tylko z winy hierarchów, nie lgbt, nie ateistów, nie masonów, nie żydów, nie arabów a właśnie tych przepełnionych pychą hierarchów.

11 / 15
Meroller

[demot] Żadna przemoc nie powinna być usprawiedliwiana oraz nikt nie powinien do niej prowokować ze względu na przywileje czy też kulture w jakiej aktualnie się znajduje, to podejście do kobiet to też mocny zarys teoretyczny jeżeli chodzi o religie.

10 / 22
Meroller

[demot] @tomaszb022 A ile broniących kościól, przestrzega przykazań? Co ma ateizm do tego, że młodzi ludzie, wierzący w Boga nie chcą należeć do szeregów tego zepsutego kleru, którego tak wielu broni? Zawsze i wszędzie to winni ateiści są, a nie ta cudowna hierarchia dostrzegająca problemy wszędzie tylko nie u siebie. Niebawem w Polsce powstanie nowy odłam, gdyż pycha polskich hierarchów nie zna granic.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2019 o 20:18

1 / 7
Meroller

[demot] Po co te ataki? Ludzie szanujmy się, wojny na tle ideologicznym do niczego pozytywnego nie doprowadzą, żyj i daj żyć innym chłopie ;)

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2019 o 17:21

7 / 11
Meroller

[demot] @prograomny No tak, bo jeden latał na nasz koszt to i drugi może. I w tej Polsce ma być dobrze jak są tacy pożyteczni... wyborcy :)

0 / 2
Meroller

[demot] @lowipe Akurat jak bydło to zachowują się przeciwnicy, nie bronie tęczowych bo też prowokują ale jeżeli nazywamy rzeczy po imieniu to bądzmy konsekwentni :)

7 / 11
Meroller

[demot] @prograomny Tak, a JK nakazał mu wpłacić na jakiś tam cel charytatywny tak bez powodu, dla zasady.

-2 / 4
Meroller

[demot] Przeklęta tęcza bo inni ludzi sobie ją wzięli i usunęli jeden kolor? Bo inni ludzie też uznali ją za symbol?Nieźle tam się dzieje.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 22:43

46 / 50
Meroller

[demot] Z tego co się orientuje, to jeżeli ojcem dziecka jest po prostu dawca spermy wybrany z banku, to chyba nie odpowiada za dziecko. Co tu sie dzieje?

« poprzednia 1 210 11 12 13 14 15 16 17 18 19 2077 78 następna »