[demot]
@halciab I wtedy straż miejska puszczała by kombinatorów, a polowałaby na prezesów. Przecież opłacałoby się, żeby straż miejska śledziła jakiegoś prezesa przez cały dzień, a moja żona nie mogła by dostać mandatu, bo nie zarabia. Absurd.
[demot]
@daclaw Masz rację! Dość tego! Niech chleb też będzie droższy dla więcej zarabiających. I niech płacą więcej za paliwo, i za mieszkanie i w ogóle za wszystko, aż nie będzie różnicy ile zarabiasz, bo i tak kupisz tyle samo. Tyle, że jaki wtedy będzie sens starania się o wyższe zarobki? #fucklogic
[demot]
@Octava "Dobre, bo prawdziwe. Jeśli temu przeczysz, to przedstaw jakieś dowody. Choćby jeden, nawet malutki." - Ciężar dowodu spoczywa na tym kto stawia tezę.
[demot]
Jest zasadnicza różnica między patrzeniem jak ktoś tonie, a strzelaniem do niego, żeby nie dał rady dopłynąć do brzegu. Nikt nie ma moralnego obowiązku utrzymywania obcych osób, ale nie ma też moralnego przyzwolenia na zabijanie, "bo przecież i tak umrze".
[demot]
@ddarek Kaboom! Pracę można zmienić, przed skarbówką nie uciekniesz tak łatwo. :D A tak na poważnie, to co dzisiaj nazywa się "mieszkaniem" jeszcze z 500 lat temu nazywano by "willą" albo "apartamentem".
[demot]
@FilozofNaKoksie "Poza tym jeśli zabronicie matkom na aborcje to zrobią to w brudnym podziemiu aborcyjnym" - jeśli zabronimy pedofilii, pedofile zrobią to w brudnym podziemiu pedofilskim. Dostrzega Pan analogię? Cała dyskusja na ten temat powinna się rozbijać o ocenę moralną czynu, a nie o skuteczność w egzekwowaniu takiego prawa.
A teraz skoro przeszedł Pan już w obelgi, to poproszę ten dowód na to, że płód nie jest człowiekiem. Skoro nim nie jest, to znaczy, że urodzić się może np. słoń albo pies, choć obstawiałbym, że od czasu odkrycia DNA sprawa powinna być banalna.
[demot]
@www4 "Living things tend to be complex and highly organized. They have the ability to take in energy from the environment and transform it for growth and reproduction." Każda z naszych komórek jest złożona, zorganizowana, pobiera energię, rośnie i rozmnaża się, zatem spełnia warunek bycia "żywą".
Źródło: http://www.nasa.gov/vision/universe/starsgalaxies/life's_working_definition.html
P.S. Czy nie nazwałby Pan roślin "żywymi"?
[demot]
Zawsze warunki (w tym stawkę) ustala ta strona, która jest w mniejszej liczbie, a ta która jest w większej liczbie wskazuje akceptowalną. Zwyczajnie z prostoty takiego procesu. Gdyby był Pan specjalistą high-tech, to Pan by był w ustalających stawkę, a pracodawcy wybierali by akceptowalne.
[demot]
Jeżeli głosujesz na polityków, którzy obiecują zabrać coś komuś i dać Tobie, to nie masz prawa narzekać, jeśli zabiorą Tobie, aby dać komuś innemu.
[demot] Nie morduj... Już po raz piętnasty...
[demot] @halciab I wtedy straż miejska puszczała by kombinatorów, a polowałaby na prezesów. Przecież opłacałoby się, żeby straż miejska śledziła jakiegoś prezesa przez cały dzień, a moja żona nie mogła by dostać mandatu, bo nie zarabia. Absurd.
[demot] @halciab Na tej samej zasadzie powinno się dawać większe wyroki więzienia młodym, bo mają przed sobą więcej lat.
[demot] @daclaw Masz rację! Dość tego! Niech chleb też będzie droższy dla więcej zarabiających. I niech płacą więcej za paliwo, i za mieszkanie i w ogóle za wszystko, aż nie będzie różnicy ile zarabiasz, bo i tak kupisz tyle samo. Tyle, że jaki wtedy będzie sens starania się o wyższe zarobki? #fucklogic
[demot] Nie morduj...
[demot] @Octava "Dobre, bo prawdziwe. Jeśli temu przeczysz, to przedstaw jakieś dowody. Choćby jeden, nawet malutki." - Ciężar dowodu spoczywa na tym kto stawia tezę.
[demot] "Nie morduj". Źródło: http://www.the614thcs.com/40.1331.0.0.1.0.phtml
[demot] Jesteś przeciwny morderstwom? To ich nie rób!
[demot] @KapitanKosiarzPirat ponieważ kobiety nie mogą nisić gloka.
[demot] Dalej nie uważam. Zwyczajnie patrzę na perspektywy posiadania przestrzeni mieszkalnej na 5 dzieci oraz wyżywienie ich. Tylko tyle.
[demot] Przed pierwszą wojną normą było, że mąż był wstanie utrzymać niepracującą żonę i piątkę dzieci...
[demot] Jest zasadnicza różnica między patrzeniem jak ktoś tonie, a strzelaniem do niego, żeby nie dał rady dopłynąć do brzegu. Nikt nie ma moralnego obowiązku utrzymywania obcych osób, ale nie ma też moralnego przyzwolenia na zabijanie, "bo przecież i tak umrze".
[demot] Ja krytykuję, ale mało to kogo obchodzi. ;)
[demot] @ddarek Kaboom! Pracę można zmienić, przed skarbówką nie uciekniesz tak łatwo. :D A tak na poważnie, to co dzisiaj nazywa się "mieszkaniem" jeszcze z 500 lat temu nazywano by "willą" albo "apartamentem".
[demot] @FilozofNaKoksie "Poza tym jeśli zabronicie matkom na aborcje to zrobią to w brudnym podziemiu aborcyjnym" - jeśli zabronimy pedofilii, pedofile zrobią to w brudnym podziemiu pedofilskim. Dostrzega Pan analogię? Cała dyskusja na ten temat powinna się rozbijać o ocenę moralną czynu, a nie o skuteczność w egzekwowaniu takiego prawa. A teraz skoro przeszedł Pan już w obelgi, to poproszę ten dowód na to, że płód nie jest człowiekiem. Skoro nim nie jest, to znaczy, że urodzić się może np. słoń albo pies, choć obstawiałbym, że od czasu odkrycia DNA sprawa powinna być banalna.
[demot] @www4 "Living things tend to be complex and highly organized. They have the ability to take in energy from the environment and transform it for growth and reproduction." Każda z naszych komórek jest złożona, zorganizowana, pobiera energię, rośnie i rozmnaża się, zatem spełnia warunek bycia "żywą". Źródło: http://www.nasa.gov/vision/universe/starsgalaxies/life's_working_definition.html P.S. Czy nie nazwałby Pan roślin "żywymi"?
[demot] W ten sam sposób można argumentować za legalizacją kradzieży. Wydawało mi się, że rozmawiamy o ocenie moralnej.
[demot] Ciężko stwierdzić. W końcu każda z naszych komurek spełnia definicję żywej.
[demot] Ponieważ... Żadnego demokratycznego polityka nie obchodzi co będzie dalej niż za 4 lata. Za 4 lata znaczy do następnych wyborów.
[demot] Ci którzy to popierają niech nie płaczą potem, jak prawo znów zadziała wstecz...
[demot] Była kiedyś jazda, że zakazał sąd otwarcia im nowej linii.
[demot] Zawsze warunki (w tym stawkę) ustala ta strona, która jest w mniejszej liczbie, a ta która jest w większej liczbie wskazuje akceptowalną. Zwyczajnie z prostoty takiego procesu. Gdyby był Pan specjalistą high-tech, to Pan by był w ustalających stawkę, a pracodawcy wybierali by akceptowalne.
[demot] Pierwsza pełna odpowiedź.
[demot] Jeżeli głosujesz na polityków, którzy obiecują zabrać coś komuś i dać Tobie, to nie masz prawa narzekać, jeśli zabiorą Tobie, aby dać komuś innemu.
[demot] I tu dochodzimy do odwiecznego pytania: co jest ważniejsze, wolność, czy bezpieczeństwo?