Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

K64

3 / 3
K64

[demot] @rafik54321 Oznaczenie jest bezsensowne. Wg tego co pokazują te znaki to coś po prawej stronie, co wygląda jak chodnik, ma być tylko drogą dla rowerów, a po sposobie budowy wydaje się, że miał to być ciąg łączony pieszo-rowerowy. Poza tym nie za bardzo wiadomo jak miałby poruszać się po tym czymś pieszy. Wg przepisów przy braku chodnika pieszy może poruszać się drogą dla rowerów, ale musi ustąpić miejsca rowerzyście. Problemem będzie jednak to ustąpienie rowerzyście, bo żeby ustąpić trzeba by zejść na jezdnię.

12 / 16
K64

[demot] @LOGlC Zły przykład. To raczej sytuacja, w której mechanik wie jak zamontować panewki, ale okazuje się, że producent wykonał nie wszystko zgodnie z technologią. Chyba nie oczekujesz, że każdy mechanik będzie robił kontrolę np. rentgenowską każdego montowanego elementu, bo z góry zakłada, że zakład produkujący ten element próbuje go oszukać.

2 / 4
K64

[demot] @bartoszewiczkrzysztof Wg mnie tylko kary pieniężne są skuteczne. Gdyby za samo prowadzenie pojazdu przez osobę, która ma sądowy zakaz, groziła grzywna w wysokości 10% dochodów z ostatniego PIT-a, ale nie mniej niż np. 20 000, to może część by się zastanowiła, czy warto ryzykować.

1 / 1
K64

[demot] Zacznijmy od tego, że Donalda Tuska nie ma w kraju. Wyjechał z rodziną (samochodem) na kilka dni urlopu za granicę i ma wrócić chyba w środę.

1 / 1
K64

[demot] W tym projekcie chodzi głównie o zakaz zadawania takich prac domowych w klasach 1-3, które były zbyt czasochłonne i zbyt trudne dla dzieci w tym wieku i w praktyce wykonywali je rodzice. Rola dziecka często ograniczała się do przyniesienia do szkoły tego, co zrobił ktoś inny. Nikt nie mówi, że zakaże się prac domowych związanych z pisaniem, czytaniem, liczeniem, czy z wymienioną w temacie grą na instrumentach.

2 / 2
K64

[demot] Problem nie jest zrozumienie, a interpretacja prawa. Konstytucja jest napisana z dużym poziomem ogólności, nie zawiera przepisów szczegółowych, a jedynie ramy, w których powinny się mieścić działania państwa. Przykładem jest np. art. 139, który teraz budzi takie wątpliwości. W Konstytucji jest zapisane tylko: "Art. 139. Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu." Nie ma ani definicji co obejmuje prawo łaski, ani zastrzeżenia, że dotyczy tylko skazanych. I teraz rodzi się problem, czy zastosowanie tego prawa znosi tylko karę, czy również wyrok i czy można go stosować do osób nie skazanych prawomocnym wyrokiem.

0 / 0
K64

[demot] Samolot nie lądował awaryjnie! To było normalne, planowe lądowanie. Wg pierwszych doniesień na pasie startowym w momencie lądowania znajdował się samolot straży przybrzeżnej i doszło do zderzenia na ziemi.

11 / 11
K64

[demot] @MG02 Problem w tym, że wg artykułów w gazetach niemiecki pociąg wg rozkładu miał pojechać stację dalej, czyli do Zgorzelca. Ale ponieważ Koleje Dolnośląskie nie czekały z pociągiem skomunikowanym, to Koleje Niemieckie uznały, że nie ma sensu jechać na ostatni przystanek. Wg mnie i jedni i drudzy zawalili sprawę. Gdyby dowieźli tych ludzi tak jak było wpisane w rozkładzie, czyli do Zgorzelca, to może część znalazła by np. jakieś połączenia autobusowe. A będąc z bagażami po stronie niemieckie jest jednak o wiele mniej opcji znalezienia zastępczego transportu.

5 / 5
K64

[demot] Żeby informacja była precyzyjna trzeba dodać, że to nie były uszkodzenia sprzętu, tylko tajemnicze wstawki w kodzie oprogramowania sterującego. Hakerzy nigdzie się nie włamali, a jedynie przeprowadzili inżynierię odwrotną kodu. Podobno te zaskakujące wstawki polegały na tym, że niektóre funkcje pociągów były wyłączane po okresie 10 dni bez jazdy i nie było to nigdzie opisane w instrukcji użytkowania pociągów. Czyli w praktyce jeżeli przegląd/naprawę wykonywał Newag i trwał on ponad 10 dni, to po prostu włączał te funkcje. Jeżeli tę samą czynność trwającą ponad 10 dni wykonała firma niezależna, to po powrocie z serwisu pociąg miał wyłączone niektóre funkcje.

1 / 1
K64

[demot] Na rynku mogą istnieć setki firm remontowych i jeżeli wszystkie rzetelnie podchodzą do swoich zleceń, to mamy setki zwycięzców. Sport jest specyficzną dziedziną życia. W każdym wydarzeniu, jest tylko jeden zwycięzca, a pozostali w mniejszym lub większym stopniu są przegrani. Jedyne co można oceniać, to zaangażowanie, ale i tu oceny mogą być subiektywne, bo nie ma żadnej obiektywnej miary zaangażowania. Jak ocenić piłkarza, który przez 90 minut ma mało z gry, ale w jednym momencie ma przebłysk formy i strzela bramę. Czy jest bardziej zaangażowany od tego, który przez 90 minut walczy w polu, ale niewiele z tego wynika?

1 / 1
K64

[demot] @swosek Tam nikt nie wjeżdża na przejście żeby zobaczyć pieszych, tylko żeby zobaczyć czy ktoś jedzie drogą z pierwszeństwem przejazdu. Z miejsca wyznaczonego linią zatrzymania przed przejściem, widać około 12-13m drogi z pierwszeństwem, bo widok zasłania budynek na rogu ulicy. Żeby wyjechać z tej podporządkowanej trzeba się zatrzymać dwa razy, najpierw przed przejściem, żeby przepuścić pieszych, a potem na przejściu, żeby przepuścić samochody jadące drogą z pierwszeństwem. I kierowca tego SUV-a był już w drugiej części manewru. Ja tu nie widzę żadnej winy kierowcy, bo on tego dzieciaka nie uderzył, tylko popchnął, więc nic nie usłyszał ani nie poczuł. Napisz szczerze. Jeżeli masz prawo jazdy, to jakieś nawyki na drodze pewnie masz. Czy po każdym manewrze, który wykonujesz bez żadnych niepokojących sygnałów, oglądasz całe otoczenie za tobą we wstecznych lusterkach, czy raczej patrzysz, co się dzieje przed tobą?

3 / 3
K64

[demot] W Belgi i Luksemburgu udział w wyborach jest obowiązkowy i za nieusprawiedliwioną nieobecność grozi grzywna. Nie ma sensu porównywać tego do państw takich jak Polska, w których udział w wyborach jest dobrowolny.

5 / 5
K64

[demot] To akurat już wiadomo. BMW miało czarną skrzynkę i wg jej zapisów w momencie wypadku było 253km/h na liczniku.

5 / 5
K64

[demot] Jak na razie w tym projekcie nie ma ani słowa podatku od posiadania samochodu, tylko o podatku od pierwszej rejestracji na terenie RP. To jednak znaczna różnica. "Art. 6. 1. Podatnikami są osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej dokonujące czynności: 1) rejestracji samochodu po raz pierwszy na terytorium kraju; 2) ponownej rejestracji na terytorium kraju, w przypadku wyrejestrowania samochodu na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym." Oczywiście nie jest wykluczone, że podatek od posiadania samochodu osobowego też gdzieś tam jest w planach, ale na razie nikt tego nie zgłosił jako oficjalnego projektu ustawy.

1 / 1
K64

[demot] @kondon Jakieś minimalne standardy jednak powinny być utrzymane. Jeżeli pozwolimy na całkowitą samowolkę w przewozach osób, to może należy dopuścić do ruchu samoloty bez serwisu z pilotami bez licencji? Na pewno też byłoby taniej i chętni by się zapewne znaleźli.

1 / 1
K64

[demot] @greony12 Samochód był tuningowany i sam właściciel twierdził, że już ma około 400 KM, a spróbuje wycisnąć jeszcze więcej. Cytat z opisu od właściciela: "Renault, nazywane "dominatorem", zyskało m.in. kute podzespoły silnika, tytanowe zawory, zbudowany na zamówienie kolektor dolotowy, wydajniejszą pompę paliwa z regulatorem ciśnienia, torowe sprzęgło, wzmocnione półosie, poliuretanowe tuleje w zawieszeniu, czy skuteczniejszy układ hamulcowy"

2 / 4
K64

[demot] Jeżeli policja będzie miała chęć przyjrzenia się bliżej sprawie, to nie władze miasta, a ci pseudoekolodzy pójdą siedzieć za mordowanie zwierząt. Zwłoki tych jeży zostały zbadane i nie było na nich śladów, które wskazywałyby, że znalazły się w maszynie do rozdrabniania drewna. Poza tym stan zwłok wskazywał, że nie żyją od kilku dni, a znaleziono je na drugi dzień po rozpoczęciu prac. Jak na razie wiele wskazuje, że zostały zamordowane gdzieś indziej i podrzucone na budowę.

4 / 4
K64

[demot] Za umożliwienie w mieście wjazdu z drogi podporządkowanej na drogę główną z dwoma pasami ruchu poprzez zjazd na lewy pas grozi każdemu 1500zł mandatu i 15 punktów karnych. Wystarczy, że niedaleko za wlotem drogi podporządkowanej znajduje się przejście dla pieszych, a taka uprzejmość zostanie zakwalifikowana jako wyprzedzanie bezpośrednio przez przejściem.

2 / 2
K64

[demot] @Ksilaqui Oczywiście, że nie stosuje się pomniejszania wypłaty o wartość skradzionego towaru i chyba nawet jest to nielegalne. Teoretycznie więc kradzieże nie mają wpływu na zarobki pracowników. A w praktyce część wypłaty jest naliczana jako premia uznaniowa i czym większe są straty, tym mniejsza premia.

0 / 0
K64

[demot] Coś nie gra w tych obliczeniach. Takie loty odbyły się już 2 i w obydwóch czas przelotu był krótszy o 15-20 minut. Sama idea jest słuszna, ale jeżeli to ma dać o 15 minut, a nie o 1,5 h krótszy przelot, to nie wiem, czy warto inwestować w dodatkowe wyposażenie samolotu do obsługi takiej trasy przelotu. Gdyby LOT otworzył bezpośrednie przeloty, nawet tylko w formule czarterowej, na Hawaje lub na Alaskę, to wtedy rzeczywiście oszczędność czasu jest znaczna, ale trasa do Tokio jak na razie nie dała zysku czasowego.

5 / 5
K64

[demot] Sprawdź co mówi prawo na temat kas samoobsługowych. Jeżeli kasjer się pomyli na twoją korzyść, to problem kasjera. Jeżeli ty się pomylisz w kasie samoobsługowej, to wpadasz pod paragraf, z którego grozi wysoka grzywna lub do 8 lat więzienia. Dlatego mimo, że technologia mnie nie przeraża, jeżeli nie muszę to nie korzystam z kas samoobsługowych. Oczywiście nie słyszałem, żeby ktoś dostał 8 lat za błędne skasowanie towarów, ale sama potencjalna możliwość takiej kary mnie skutecznie zniechęca.

4 / 4
K64

[demot] Sprawa jest oczywista. Za uderzenie piłki w kierunku trybun po zakończeniu akcji jest ostrzeżenie, za trafienie kogoś w takiej sytuacji jest dyskwalifikacja. Były już w tym roku w RG takie incydenty, ale w poprzednich przypadkach zawodnicy nikogo nie trafili, więc skończyło się na ostrzeżeniach, Japonka miała pecha i trafiła, więc jest dyskwalifikacja.

-1 / 1
K64

[demot] @aniechcemisie Czemu zmora? Komunikacja publiczna wygodna do zorganizowania, bo wystarczy przejechać wzdłuż jednej ulicy. A dostawa towarów pod wskazany adres tak samo kłopotliwa jak w każdej innej miejscowości. Akurat w Sułoszowej są ulice, więc nawet nie ma problemu z wyszukaniem adresu, bo numery domów są po kolei.

3 / 3
K64

[demot] Zwykle producenci telefonów mają w Polsce tylko jednego dystrybutora. Jeżeli on podniósł cenę, to podnoszą wszyscy detaliści, mniej więcej o tą samą kwotę. A ponieważ modne jest dawanie końcówek 99 przy cenach, to wszędzie pojawia się ta sama cena końcowa.

1 / 1
K64

[demot] Każdy typ samolotu ma zatwierdzony przez producenta MEL, czyli listę niesprawnych urządzeń z którymi samolot może być nadal bezpiecznie eksploatowany. Żeby stwierdzić czy samolot może bezpiecznie latać trzeba by przeczytać MEL dla tego typu samolotu i potem zidentyfikować na filmie, czy są niesprawne jakieś urządzenia, które wykluczają użytkowanie do czasu naprawy.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 1017 18 następna »