InnyNieDlaWykolejonegoSwiata

[demot] Niech mają nawet x 10 tę kwotę, byleby uje Polski nie zdradzali, nadstawiając odpłatnie dupska na lewo i prawo, szanowali i nie okradali obywateli, mądrze rządzili i nie szerzyli socjalizmu.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2019 o 21:22

[demot] Wszystko ma swoją datę przydatności do spożycia. :) Po jej przekroczeniu - towar traci na jakości i staje się niezdatny a nawet szkodliwy.

[demot] @Jasiek2r władza zawsze niesie ryzyko upadku moralnego. Cytując słowa Lorda Johna Actona z listu do jakiegoś biskupa, którego nigdy nie mogę spamiętać - "Power tends to corrupt, absolute power corrupts absolutelly". W Polsce jest więcej ugrupowań, niż tylko te, które przewijają się w mediach. https://pl.wikipedia.org/wiki/Partie_polityczne_w_Polsce Dywersyfikacja mogłaby odbyć się na zupełnie nowym układzie. W kwestii przypisywania atrybutów — dziękuję.

[demot] @duncan zapomniałeś o znamienitym tylule "Pogromczyni dinozaurów". XD Pozdrawiam.

[demot] @eol121 popieram w 100%! Niezależnie od ugrupowania.

[demot] @Jasiek2r a co jeśli napisałbym Ci, że moim zdaniem najlepszym wyjściem z duopolu byłaby dywersyfikacja władzy pomiędzy ugrupowania, które nie miały jeszcze okazji rządzić? Zapewne za chwile pojawią się poniżej głosy typu - "nowi nakradną więcej, bo Ci, co są, to już się nakradli i kradną mniej" - albo - "Ci, co są, to są słabi, ale przynajmniej jakoś tam wiedzą jak się robi politykę i poradzą sobie na arenie międzynarodowej a nowi to już nie" - zachęcające do niezmieniania niczego. Skoro już rządzą nami padalce prowadzące nas do upadku, to nic nie stoi na przeszkodzie, dać szansę innym. Ryzyko jest podobne. A co do wyboru kogo popierać, to ja tu nie jestem od tego, żeby pisać ludziom, co mają myśleć i robić. Każdy niech myśli sam za siebie i postępuje zgodnie z własnymi poglądami i przekonaniami. Ja jedynie prezentuje moje własne zdanie, do którego mam takie samo prawo jak Ci, co twierdzą, że najlepsze jest PO, PiS, Kukiz15, Konfederacja albo inne, dowolne ugrupowanie. Ps. Gorąca prośba o nieprzypisywanie mi rzeczy, które nie mają miejsca. Mam na myśli pomówienie o nienawiść. Gardzę socjalizmem, czyli PiS, PO, SLD, PSL, Wiosnami, Kukizami i innymi dziwadełkami, zawierającymi jego przejawy. Nie lubię fanatyzmu i nieracjonalności, więc nie przepadam za zdziwaczałym Panem JKM i Konfederacją. Ani jedno, ani drugie nie ma nic z nienawiścią wspólnego. Z góry dziękuje.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2019 o 19:04

[demot] @CzlowiekZkamienia Każdy lek będzie lepszy od pasożyta, niemniej należy jednak pamiętać, że lekarstwa niosą ze sobą ryzyko skutków ubocznych. Dlatego, przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu. Pozdrawiam :)

[demot] @olmajti chyba ostatecznie, wszystko zależy od tego, jaką wiedzę się próbuje zdobyć i w jakim celu :) Fakt - wiedza, tak samo, jak i ludzie — może być niebezpieczna. Niekiedy nawet bardzo - problem seryjnego samobójcy. Jeśli nie szuka się niebezpiecznej wiedzy, to generalnIe nie powinno być problemu. Pozdrawiam.

[demot] Wygląda jak scena z Pojutrze.

[demot] @Paszkwilant sam bym lepiej nie wyjaśnił. Lagiki nie ma i nie bylo. Kasa musi się zgadzać. Pozdrawiam :)

[demot] Spokojnie! Jakby coś, to się papierków dodrukuje i będzie cacy :D Wszyscy będą szczęśliwi, bo każdy będzie miał w ogrodzie pokaźną stertę papierków z twarzami martwych królów, albo ewentualnie z gębą Prezesa. :)

[demot] @hihayha3000 nie jestem Rosjaninem i nie bardzo wiem, na jakich przesłankach zbudowałaś założenie, że mógłbym być. Każdy, kto nie lubi Ukraińskiego motłochu, musi być ruskim, tak ? :) Jestem Polakiem. Zapewniam. Nie generalizuj, proszę, zatem pisząc, że Polacy lubią Ukraińców, bo jest wielu, którzy nie podzielają Twojego stanowiska. Czy cokolwiek Ruskich boli? Nie wiem i w sumie to akurat jest mi obojętne. Ruskich nie lubię podobnie jak Ukraińców, a moja firma zatrudniam jednych i drugich. Dobrego parobka pracującego za minimalne stawki tam, gdzie Polacy nie chcą pracować, ciężko znaleźć w tych czasach. Nasi pojechali za zachodnią granicę robić jak ogry za euro a w ich miejsce, "śmietanka" z Ukrainy przyjechał tu robić to samo za złotówki :) Niewielka część to normalni ludzie, ale znacząca większość, niewiele różni się od zdziczałego stada neandertalczyków. Albo przynajmniej tak zachowuje się w Polsce. Można ekstrapolować schemat na zachowanie Polaków za granicą i zapewne niewiele się pomylić. Moja antypatia do Ukraińskich roboli natomiast wynika z dwóch kwestii. Główna to czczenie nazistowskiego mordercy Polaków, zwyrodnialca, degenerata i niemieckiego kolaboranta — czyli bydlaka Bandery. Druga to rosnące przeświadczenie, że cokolwiek im się od Polski należy. Banderowska swołocz dzielnie czci swojego "bohatera" ale jakoś tej "dzielności" na odbudowę i obronę własnego kraju jakoś im nie starczyło, kiedy Putin wyciągnął swoje parszywe łapsko po ciasteczko z Krymem :) Wielka, waleczna Ukraina podkuliła ogonek i tyle by było w kwestii odwagi. A co do panoszenia się w Polsce jak u siebie, to temat w ogóle niewart dalszego rozwijania. Kiedyś panoszenie się skończy. Oby jak najszybciej. Jako że, prawdopodobnie nie doczekam się od Ciebie racjonalnych, logicznych odpowiedzi a dalszymi insynuacjami nie jestem zainteresowany, to zamknę wątek, dziękując za dotychczasową rozmowę. Zapewne nie do napisania.

[demot] @olmajti jak dla mnie, jedynym, racjonalnym i właściwym "otwieraczem" jest wiedza. Jeśli ktoś próbuje eksplorować rzeczywistości alternatywne, ponieważ tą, w której egzystuje, przyjął za nieciekawą i niewartą uwagi, to jego prywatny problem. Chodzenie "na skróty" to praktyka wielu. Już nie jeden raz skończyła się tragedią, a mimo to nadal będą znajdować się leniwi oportuniści, próbujący dotrzeć do jakiegoś celu bez wysiłku, poświęceń i w akompaniamencie wesołej muzyczki.

[demot] Żadne spa ani żaden gabinet odnowy nie zagwarantuje takiego peelingu :)

[demot] Jak na rasowych komuchów i lewicowych fanatyków przystało, dążą do równości wyniku, a nie równości szans szerząc nietolerancję i brak poszanowania wobec osobistych wyborów i predyspozycji ludzi. "Albo będziesz, taki jak chcemy, albo nie masz prawa istnieć, ponieważ jesteś wrogiem rewolucji (społecznej)!" Nie na darmo czerwony komuch został patronem jednego z gmachów parlamentu. Jak ktoś czytał manifest z Ventotene Spinellego, Rossiego i Colorniego, to wie, o co chodzi.

[demot] @Jasiek2r to pewnie sprawka nowych filtrów "bezpieczeństwa" na serwisie, które wdrożono jakiś czas temu, żeby chronić użytkowników przed niebezpiecznymi słowami typu "link" (jakiś czas wstecz było to słowo niedozwolone i nie dodałeś z nim komentarza) . Komentarz pojawia się z opóźnieniem, ponieważ musi zostać zaakceptowany. A co do polityków, to rozszerzyłbym i dodał, że to wszyscy ludzie stawiający się ponad prawem.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2019 o 19:03

[demot] @Chasing_Cars tak się śmiesznie składa, że właśnie myślałem o wiedzy i szeroko pojętej inteligencji przekładającej się na racjonalną świadomość co do otaczającej nas rzeczywistości. Ponadto — nie mam żadnej władzy, aby móc osądzać, co kto preferuje i jak interpretuje pojęcie "otwartego umysłu". Także... również serdecznie pozdrawiam.

[demot] @darek1423 Winy można by się — moim zdaniem — doszukiwać w wielu miejscach i wielu osobach. Traktat wersalski zawierano też w wyniku czegoś, a nie tak sobie — dla ogólnego poprawienia nastrojów. Ktoś jednak do pierwszej wojny dążył i brały w niej udział określone strony. Pokonany ma nie wiele do gadania i powinien — z mojej perspektywy — siedzieć spokojnie na tyłku i nie marudzić. A co do Niemców — to od zarania dziejów, przejawiali niezdrowe tendencje. Osobiście zgadzam się w 100% z Churchillem i jego pragmatycznym programem profilaktyki czynnika niemieckiego w cyklach co 50 lat. Pozdrawiam

[demot] @Jasiek2r a to akurat jest - drogi kolego - bardzo dobre pytanie! Masz jakieś propozycje?

[demot] @Jasiek2r ja uważam przeciwnie. Sądzę, że zło jest wpisane w człowieka. Podobnie jak dobro, sen, jedzenie czy potrzeba przedłużenia gatunku. Oczywiście zgadzam się, że czynniki zewnętrzne - w tym środowiskowe - determinują nie tylko systemy wartości ale i wiele innych elementów stanowiących o człowieku. Pozdrawiam.

[demot] @Tibr tylko jedno pytanie dla wyjaśnienia. Czy zdolność do czynienia dobra / zła jest dla Ciebie równoznaczna z byciem dobrym / złym? Jeśli tak, to sądzę, że zanim rozpoczęlibyśmy ewentualną, dalszą polemikę, musielibyśmy upewnić się, czy właściwie i w zbliżony sposób rozumiemy określone pojęcia. Pozdrawiam.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2019 o 15:38

[demot] @synwieslawa dobrze ujęte! ;D Pozdrawiam serdecznie.

[demot] Trzeba jednak przyznać, że na grafice dobrze odwzorowano zależności. Pan szanowny Prezes z tyłu z miną omleta i niepewnością w oczach, wyrażającą rozdarcie między sytuacjami "czy już pakować" czy "jeszcze poczekać", stoi na wprost amerykańskiego tyłka, żeby mógł weń zaimplementować bez krępacji swój garnuszek w razie potrzeby, albo radośnie odebrać każde "szczęście i łaskę" która z niego wykapie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2019 o 14:47

[demot] @Symulakr witam. Moim zdaniem zasadna argumentacja, ale zerkałem odrobinę głębiej. Sięgam do pewnych, fundamentalnych elementów w konstrukcji człowieka. Zło tak jak i dobro jest wpisane gdzieś tam w naszą najbardziej bazową strukturę. Podobnie jak kilka innych kwestii. Nawet w świecie zwierząt można obserwować przypadki wyłamujące się z ogólnego dążenia do naturalnej równowagi w egzystencji i np. zabijające nie z głodu, ale wyłącznie dla samego aktu destrukcji. Oczywiście dla człowieka nielimitowanego wyłącznie do swoich instynktów, temat nakłada się, na tysiące innych kwestii społecznych i psychologicznych, ale gdzieś tam w głębi, ta baza niezmiennie tkwi w człowieku. Wyobrażenie sobie sytuacji, gdzie od najmłodszych lat wmawia się dziecku, że zabijanie innych ludzi to coś zupełnie normalnego i naturalnego, nie jest specjalnie trudne. Fanatyczny Islam. Dziecięce armie w Afryce. Można wyprofilować jednostkę w najbardziej bestialski i zdehumanizowany sposób na amoralnego, psychopatycznego potwora, a jednak nadal będzie istniała w niej zdolność do czynienia dobra. Podobnie w drugą stronę. Nawet największy altruista i pokojowo nastawiony człowiek, w odpowiednich warunkach, może zabijać. Pozdrawiam.

[demot] @hihayha3000 witam. Dziękuję za wiadomość, ale nie uzyskałem odpowiedzi na swoje pytania. Nie ukrywam, że chciałbym je poznać. Dla przypomnienia pytałem o następujące kwestie: 1. Skąd wiesz, że Polacy lubią Ukraińców? 2. Co Pan JKM, a po ostatnim wpisie, również niemający jakiegokolwiek znaczenia, konfederacyjny margines, ma wspólnego z tematem repatriantów? Dziękuję.