[demot]
Ja bym to nazwał kulturą. Ale każdy ocenia według siebie. Moi rodzicie wiedzą o mnie wszystko, łącznie z tym, że palę marihuanę. Nie lubię i nie zamierzam ich okłamywać. A to, że przy nich nie przeklinam i nie opowiadam tych samych żartów co przy kumplach, to zwykła kwestia tego co wypada, a co nie.
[demot]
Ta, zwłąszcza, że ten demot to ściema. Wyobraź sobie, że autor mówi to do ośmioletniego chłopca który właśnie dowiedział się, że umiera na raka. "Nie mogę patrzeć na Twoją zakłamaną mordę. Jak może Cię boleć, że masz raka!?"
[demot]
Nic się nie popieprzyło. Już w podstawówce nauczyli mnie, że to wcale nie jesień jest porą deszczu, a lato, ponieważ, jak można się domyślić, wtedy to odpady występują najczęściej i są największe. Dlatego też, demot za combo i ch*jową pointę, dostaje słabe :)
[demot]
@hasteman @Lestat77, owszem armia USA została tam wysłana tylko i wyłącznie dla korzyści wynikających z
eksploatacji złóż ropy. Żołnierze jednak, to co innego. Nigdy ku**a, ale to nigdy, nie należy mylić chłopaków z
bronią z tymi którzy nimi rządzą. Mogą być dobrzy, źli, brutalni albo obojętni. To bez znaczenia, ale nigdy,
decyzja nie należy do nich. To tak samo, jak obwinianie 16-sto letniego Saszy z wioski pod Uralem, którego wysłano na
front i którego za*ebał Niemiec, o blisko 50 lat komunizmu w Polsce po wojnie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2011 o 16:15
[demot]
No i widzisz Jula, trafiłem ;). Chcesz być bardziej dojrzała niż potrzeba :d. Sam też miałem 12 lat, i to nie tak całkiem dawno temu, i uwierz mi, to, że ty czegoś nie traktujesz poważnie, nie znaczy, że inni nie powinni :D
[demot]
iwanbezdelfina, jesteś kolejną osobą, która przeoczyła drobny fakt, że użyłem opcji "odpowiedz" a nie "skomentuj". Subtelna różnica, polega na tym, że kiedy używam tej drugiej, to zazwyczaj odnoszę się do demota, a kiedy używam tej pierwszej, odnoszę się do któregoś z komentarzy nade mną :)
[demot]
1-Nie zebym jakos szczególnie bronił tych zauroczonych dzieciakow. Ale autorka demota jest nadetym bufonem. Ze niby tylko ona ma prawo do prawdziwego, szczerego uczucia? Shame on you! 2- Jakby nie patrzył, to im mniej lat, tym większa szansa na szczerość, bezinteresowność i inne takie tam pierdoły, co to nikogo nie obchodzą. Ale co ja tam wiem. 3 - Nie wiem co autorka demota ma na myśli przez "prawdziwą miłość" ale to tylko sprawa czysto genetyczna :D. To, że nasilenie wydzielania pewnych hormonów występuje w określonym wieku, nie oznacza, że tych hormonów w organizmie wcześniej nie ma. 4 - Trzeba być kutasem bez życia i osiągnięć, albo dzieckiem które chce sie podlizac starszym, żeby zrobić takiego demota. Ja tam nie wątpię, że dla większości osób nawet w tym wieku, takie uczucia są ważne. To, że ich stosunek do tego jest jeszcze niedojrzały, to nie znaczy, że można ich przez to klasyfikować jakoś niżej :). Całkiem moim zdaniem zasłużone "słabe".
[demot]
Hipokrytko, to "współczuję" jest również objawem "mam go w dupie". Współczuciem mu nikt nie pomoże :). Odbijając od demota (bo nie wiem czy zauważyłaś, że odpowiadałem na komentarz), współczuje mu pewnie każdy, i gwarantuję Ci, że ja również. Sęk w tym, że ja, mam świadomość tego, że nic to nie zmienia, i właśnie nie podejdę do niego w żadnym wypadku. Postawa typu "współczuję" to nie postawa, nic nie zmienia, to tylko zamaskowane "gówno mnie to obchodzi", więc po co udawać? Chociaż... wnioskując po Twoim nicku... ;d. A co do tego pana, to gratuluję operacji, jednak nerwiakowłókniaki mają tendencję do odrastania, więc nie jest to dla niego jakieś wybawienie.
[demot]
A mnie brzydzicie wy. JA mam go w dupie, nic z tym nie zrobię, nie zmienię swojego nastawienia do życia, nie stanę się lepszym człowiekiem, nie rzucę się na pomoc gdy zobaczę kogoś takiego na ulicy. Odwrócę wzrok i dalej będę miał go w dupie. Ale przynajmniej się z tym nie kryję. Natomiast wasze fałszywe współczucie, wymuszone przystosowaniem do społeczeństwa i sytuacji, jest lekko pół śmieszne, ponieważ większość z was napisze że jest taki biedny, i tak mu wspólczujecie, a później również będziecie mieli go w dupie.
[demot]
Ten facet ma na imię Mirosław Żochowski i cierpi na syndrom touretta http://www.youtube.com/watch?v=YoAs2TmiDNI. Niesamowicie zdystansowany i inteligentny
gość. Można by się od niego wiele nauczyć. Ale nie jestem pewien, czy w końcu wykonał ten skok.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2011 o 18:02
[demot]
ReVolted, nie pękaj, mój dziadek miał pogrzeb z miesiąc temu. Robiąc z siebie ofiarę nic nie wskórasz. Każdemu
przyjdzie kiedyś umrzeć i tego nie zmienimy nerwami. Nie ma na to reguł i zasad które można ustalić, typu "zostało Ci max 15 lat". Nie chciałem Cię urazić :).
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2011 o 22:57
[demot]
Podejrzewam, że dominowi chodzi o sposób myślenia, że zamiast odrazu pomyśleć o pomocy zwierzęciu, które samo sobie rady nie da, i cierpi pewnie już jakiś czas, autor wolał trzaskać fotkę. Nie ważne ile to trwało. Ale osobiście mam to w dupie, współczucie zwierzakom przestało być modne.
[demot] Nie żebym jakoś szczególnie usprawiedliwiał... ale skoro klasa może wyłapać w jeden dzień 114 jedynek, to coś jest nie tak z obu stron.
[demot] I "all you need is love" na koszulce młodziana. Fajna sprawa ;d
[demot] Ja sie pytam gdzie jest cudzysłów w tym democie? To żart ze stand upowego wystąpienia...
[demot] Ja bym to nazwał kulturą. Ale każdy ocenia według siebie. Moi rodzicie wiedzą o mnie wszystko, łącznie z tym, że palę marihuanę. Nie lubię i nie zamierzam ich okłamywać. A to, że przy nich nie przeklinam i nie opowiadam tych samych żartów co przy kumplach, to zwykła kwestia tego co wypada, a co nie.
[demot] smacznego...
[demot] Ta, zwłąszcza, że ten demot to ściema. Wyobraź sobie, że autor mówi to do ośmioletniego chłopca który właśnie dowiedział się, że umiera na raka. "Nie mogę patrzeć na Twoją zakłamaną mordę. Jak może Cię boleć, że masz raka!?"
[demot] Nic się nie popieprzyło. Już w podstawówce nauczyli mnie, że to wcale nie jesień jest porą deszczu, a lato, ponieważ, jak można się domyślić, wtedy to odpady występują najczęściej i są największe. Dlatego też, demot za combo i ch*jową pointę, dostaje słabe :)
[demot] @hasteman @Lestat77, owszem armia USA została tam wysłana tylko i wyłącznie dla korzyści wynikających z eksploatacji złóż ropy. Żołnierze jednak, to co innego. Nigdy ku**a, ale to nigdy, nie należy mylić chłopaków z bronią z tymi którzy nimi rządzą. Mogą być dobrzy, źli, brutalni albo obojętni. To bez znaczenia, ale nigdy, decyzja nie należy do nich. To tak samo, jak obwinianie 16-sto letniego Saszy z wioski pod Uralem, którego wysłano na front i którego za*ebał Niemiec, o blisko 50 lat komunizmu w Polsce po wojnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2011 o 16:15
[demot] No i widzisz Jula, trafiłem ;). Chcesz być bardziej dojrzała niż potrzeba :d. Sam też miałem 12 lat, i to nie tak całkiem dawno temu, i uwierz mi, to, że ty czegoś nie traktujesz poważnie, nie znaczy, że inni nie powinni :D
[demot] Paul, cieszę się, że wiesz lepiej ;). Powiedz mi tylko, nie zauważyłeś delikatnego kontrastu, między "wstrzymać się" i "nabrać doświadczenia"?
[demot] iwanbezdelfina, jesteś kolejną osobą, która przeoczyła drobny fakt, że użyłem opcji "odpowiedz" a nie "skomentuj". Subtelna różnica, polega na tym, że kiedy używam tej drugiej, to zazwyczaj odnoszę się do demota, a kiedy używam tej pierwszej, odnoszę się do któregoś z komentarzy nade mną :)
[demot] 1-Nie zebym jakos szczególnie bronił tych zauroczonych dzieciakow. Ale autorka demota jest nadetym bufonem. Ze niby tylko ona ma prawo do prawdziwego, szczerego uczucia? Shame on you! 2- Jakby nie patrzył, to im mniej lat, tym większa szansa na szczerość, bezinteresowność i inne takie tam pierdoły, co to nikogo nie obchodzą. Ale co ja tam wiem. 3 - Nie wiem co autorka demota ma na myśli przez "prawdziwą miłość" ale to tylko sprawa czysto genetyczna :D. To, że nasilenie wydzielania pewnych hormonów występuje w określonym wieku, nie oznacza, że tych hormonów w organizmie wcześniej nie ma. 4 - Trzeba być kutasem bez życia i osiągnięć, albo dzieckiem które chce sie podlizac starszym, żeby zrobić takiego demota. Ja tam nie wątpię, że dla większości osób nawet w tym wieku, takie uczucia są ważne. To, że ich stosunek do tego jest jeszcze niedojrzały, to nie znaczy, że można ich przez to klasyfikować jakoś niżej :). Całkiem moim zdaniem zasłużone "słabe".
[demot] Hipokrytko, to "współczuję" jest również objawem "mam go w dupie". Współczuciem mu nikt nie pomoże :). Odbijając od demota (bo nie wiem czy zauważyłaś, że odpowiadałem na komentarz), współczuje mu pewnie każdy, i gwarantuję Ci, że ja również. Sęk w tym, że ja, mam świadomość tego, że nic to nie zmienia, i właśnie nie podejdę do niego w żadnym wypadku. Postawa typu "współczuję" to nie postawa, nic nie zmienia, to tylko zamaskowane "gówno mnie to obchodzi", więc po co udawać? Chociaż... wnioskując po Twoim nicku... ;d. A co do tego pana, to gratuluję operacji, jednak nerwiakowłókniaki mają tendencję do odrastania, więc nie jest to dla niego jakieś wybawienie.
[demot] A mnie brzydzicie wy. JA mam go w dupie, nic z tym nie zrobię, nie zmienię swojego nastawienia do życia, nie stanę się lepszym człowiekiem, nie rzucę się na pomoc gdy zobaczę kogoś takiego na ulicy. Odwrócę wzrok i dalej będę miał go w dupie. Ale przynajmniej się z tym nie kryję. Natomiast wasze fałszywe współczucie, wymuszone przystosowaniem do społeczeństwa i sytuacji, jest lekko pół śmieszne, ponieważ większość z was napisze że jest taki biedny, i tak mu wspólczujecie, a później również będziecie mieli go w dupie.
[demot] A ja wolę u zwierząt o_O
[demot] Ten facet ma na imię Mirosław Żochowski i cierpi na syndrom touretta http://www.youtube.com/watch?v=YoAs2TmiDNI. Niesamowicie zdystansowany i inteligentny gość. Można by się od niego wiele nauczyć. Ale nie jestem pewien, czy w końcu wykonał ten skok.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2011 o 18:02
[demot] Zieloną :D. O miłość można zawalczyc, na szczescie zapracowac, a zajebistym ludziom fart niepotrzebny :D. Za to zdrowie zawsze ;d.
[demot] Ja bym powiedzial, ze nr. 1 to raczej z Niemiec, patrząc na urodę pań ze zdjęć ;d
[demot] Zostali medialnymi dziwkami, szczególnie MJ :). Im wyżej na obrazku, tym gorzej :)
[demot] Podejdź i powiedz mu że jest ch*jem i wyrzucisz go na śmietnik to zobaczymy :)
[demot] Albo i jedno i drugie :)
[demot] ReVolted, nie pękaj, mój dziadek miał pogrzeb z miesiąc temu. Robiąc z siebie ofiarę nic nie wskórasz. Każdemu przyjdzie kiedyś umrzeć i tego nie zmienimy nerwami. Nie ma na to reguł i zasad które można ustalić, typu "zostało Ci max 15 lat". Nie chciałem Cię urazić :).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2011 o 22:57
[demot] Podejrzewam, że dominowi chodzi o sposób myślenia, że zamiast odrazu pomyśleć o pomocy zwierzęciu, które samo sobie rady nie da, i cierpi pewnie już jakiś czas, autor wolał trzaskać fotkę. Nie ważne ile to trwało. Ale osobiście mam to w dupie, współczucie zwierzakom przestało być modne.
[demot] Bez powodu, to sie nawet po jajkach podrapać nie można :). A demot mało wiarygodny :)
[demot] A co do cholery ma z tym wspólnego to dziwadło?