[demot]
@Impertynent kawa w Macu to nie luksus to śmieci za cenę naprawdę dobrej kawy i to ziarnistej z ekspresu. 34 złote za kilogram Segafredo espresso casa i satysfakcja 130%. Zanim mnie objedziesz to dodam tylko, że człowiek MA prawo napić się kawy w trasie, na delegacji itd. 2 euro za kawę to po prostu zdzierstwo Maca i tyle. Espresso robi się z 7 gram dopio z 10 zwykłą około 15. Zobacz jakie mają przebicie! Z jednego kilograma kasują 534 złote. Nie powiesz mi, że ta cena za kilogram to nie jest luksus :). Kto tu jest zdziercą? Mac. Ale patrząc na drugą stronę medalu - jeśli jest zbyt to czemu nie?
Zwykły bojkot "drogiej kawki" i innych "luksusów" na jakiś czas pewnie zweryfikowałby ceny.
[demot]
@olmaiti Ja nie twierdzę, że nie jest lepiej odnośnie siły nabywczej tylko chciałem zwrócić uwagę, że: po pierwsze - NIKT nikomu za darmo nie da, po drugie - pracować trzeba wszędzie i to ciężko, po trzecie - miodu nie ma nigdzie, najniższa krajowa to najniższa więc oznacza niezbędne minimum a nie luksusy jak to mają w zwyczaju naświetlać Młode Bezrobotne lub Stracone Pokolenia :) Jeśli więc masz około średniej krajowej w Polsce (co jest osiągalne i to nie tylko w Warszawie) to człowiek żyje na dobrym poziomie. A cena emigracji jest duża, sam przyznasz. Zwłaszcza na starcie jest ciężko i nikt nie obiecywał, że będzie lekko i tej obietnicy dotrzymał. :)
[demot]
@Zgadnijcie Nie musi oglądać. Jeśli chce może zwrócić uwagę na niestosowne posty. A może się nauczy, że podmywanie i pieluchowanie noworodka chłopca to co innego niż dziewczynki. Jeśli natomiast "skreśla" go tylko dlatego, że kolega/przyjaciel/kumpel ma dziecko to to jest zwykłe pajacowanie na pokaz.
[demot]
@singri @olmajti A zapytaj ile wynosi miesięcznie czynsz za mieszkanie 350 - 750e + media. Porównaj i przelicz na godziny. To samo zrób ze Schabem 10 -14 euro za kg, Serem żółtym 6 -10 e i Chlebem 1,30 - 4e. Weź dwa kryteria najtańsze i średnie. Wyjdzie niestety, że w sumie najniższa krajowa w DE (8 e za godzinę) to za mało aby samemu utrzymać rodzinę. Więc siłę nabywczą licz proszę po całości a nie wyrywkowo na produkty. Jak weźmiesz elektronikę to wyjdą duże różnice na korzyść DE ale na co dzień elektroniki się nie spożywa.
[demot]
Też nie widziałem pieniędzy z komunii. Wielokrotnie to wyrzucałem rodzicom. Oni milczeli. Po ukończeniu nauki została mi zapisana działka 35 arów, uzbrojone z pozwoleniem na budowę i kartką - Twoje pieniądze z komunii, ZADOWOLONY???.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 czerwca 2017 o 17:35
[demot]
@driadazpuszczy No faktycznie lepiej przebić uszy takiemu starszemu co będzie pamiętało to bolesne i przykre przeżycie. Choć zgadzam się, że złoto maluszkowi potrzebne jest jak myszy we młynie.
[demot]
Fota wyrwana z kontekstu. Pewnie Slav26 ma rację, takie tam zabawy mamy z dzieckiem. Ale
konkursy małych miss to jest chore i malowanie dzieci na "malutke - stareńkie" to trzeba leczyć.
[demot]
@Kufel1488 Chyba, że osierocisz dziecko/dzieci a młoda wdówka z rodzicami będą opłakiwać twój nagrobek. Jaką krzywdę wyrządzisz najbliższej rodzinie? Żadnej! Przecież to twoja sprawa. :/
[demot]
Zdecydowanie ma rację i zdecydowanie za długi, niewyparzony jęzor. Mówi całkiem sensownie i trafia w sedno. Martwi mnie tylko, że "przypadkiem" może wpaść pod auto lub dostać zawału.
[demot]
Występy w Opolu były zawsze apolityczne bądź opozycyjne. Czy więc wycofanie się to oznaka poparcia dla władzy? Obecnie "artyści" po prostu nie mają żadnych pomysłów aby treścią występu wygłosić pogląd bądź inteligentnie ośmieszyć kogoś. Nawet Bohdan Smoleń nie zrezygnował z występu w Opolu pomimo cenzury i "głębokiej komuny" . To co teraz robią artyści jest zwykłym komercyjnym (w końcu jest o nich głośno) tchórzostwem.
[demot]
Co to za wiocha? Nie dość, że wniosły arbuza na brzuchu (fujka), mlaskały i siorbały to jescze jakiś burak walił focie z fleszem podczas seansu. Normalny Sajgon! Jakaś kumulacja buraczano - cebulowa.
[demot]
Chińskich nie widziałem ale Hiszpańskie to na setki (straganów) I właśnie mnie zastanawia DLACZEGO towar zbierany 2 tyś km stąd (koszt przywozu w euro), zbierany w Hiszpanii (koszt pracownika w euro), Tutaj zarabia hurtownik, transport detaliczny i dystrybutor a i tak KOSZTUJE MNIEJ NIŻ NASZA KRAJOWA truskawka!!!
DLACZEGO QR>WA???
[demot]
@naprawiaczlaptopow Nie. A szkoda. Lubiłem patrzeć jak łażą przez lasek i ścieżkę zdrowia. (to był żart).
Raczej kilka razy burę dostałem (pasem w dupe) za rapsa na działkach sąsiadów a wyzywanie ORMO od gliniarzy mieliśmy jako sport osiedlowy a komu się nie udało uciec to bęcki dostawał ale +50 do szacunku na łosiedlu :D
[demot] Miało być KSW a będzie paraolimpiada. :(
[demot] Nie macie wrażenia, że dog patrzy na młodego jak na obiad?
[demot] @Impertynent kawa w Macu to nie luksus to śmieci za cenę naprawdę dobrej kawy i to ziarnistej z ekspresu. 34 złote za kilogram Segafredo espresso casa i satysfakcja 130%. Zanim mnie objedziesz to dodam tylko, że człowiek MA prawo napić się kawy w trasie, na delegacji itd. 2 euro za kawę to po prostu zdzierstwo Maca i tyle. Espresso robi się z 7 gram dopio z 10 zwykłą około 15. Zobacz jakie mają przebicie! Z jednego kilograma kasują 534 złote. Nie powiesz mi, że ta cena za kilogram to nie jest luksus :). Kto tu jest zdziercą? Mac. Ale patrząc na drugą stronę medalu - jeśli jest zbyt to czemu nie? Zwykły bojkot "drogiej kawki" i innych "luksusów" na jakiś czas pewnie zweryfikowałby ceny.
[demot] @olmaiti Ja nie twierdzę, że nie jest lepiej odnośnie siły nabywczej tylko chciałem zwrócić uwagę, że: po pierwsze - NIKT nikomu za darmo nie da, po drugie - pracować trzeba wszędzie i to ciężko, po trzecie - miodu nie ma nigdzie, najniższa krajowa to najniższa więc oznacza niezbędne minimum a nie luksusy jak to mają w zwyczaju naświetlać Młode Bezrobotne lub Stracone Pokolenia :) Jeśli więc masz około średniej krajowej w Polsce (co jest osiągalne i to nie tylko w Warszawie) to człowiek żyje na dobrym poziomie. A cena emigracji jest duża, sam przyznasz. Zwłaszcza na starcie jest ciężko i nikt nie obiecywał, że będzie lekko i tej obietnicy dotrzymał. :)
[demot] @Zgadnijcie Nie musi oglądać. Jeśli chce może zwrócić uwagę na niestosowne posty. A może się nauczy, że podmywanie i pieluchowanie noworodka chłopca to co innego niż dziewczynki. Jeśli natomiast "skreśla" go tylko dlatego, że kolega/przyjaciel/kumpel ma dziecko to to jest zwykłe pajacowanie na pokaz.
[demot] @singri @olmajti A zapytaj ile wynosi miesięcznie czynsz za mieszkanie 350 - 750e + media. Porównaj i przelicz na godziny. To samo zrób ze Schabem 10 -14 euro za kg, Serem żółtym 6 -10 e i Chlebem 1,30 - 4e. Weź dwa kryteria najtańsze i średnie. Wyjdzie niestety, że w sumie najniższa krajowa w DE (8 e za godzinę) to za mało aby samemu utrzymać rodzinę. Więc siłę nabywczą licz proszę po całości a nie wyrywkowo na produkty. Jak weźmiesz elektronikę to wyjdą duże różnice na korzyść DE ale na co dzień elektroniki się nie spożywa.
[demot] Jak widzę takie memy to dziękuję w myślach, że w "moich czasach" nie było srajfonów, kamerek i portali społecznościowych.
[demot] Też nie widziałem pieniędzy z komunii. Wielokrotnie to wyrzucałem rodzicom. Oni milczeli. Po ukończeniu nauki została mi zapisana działka 35 arów, uzbrojone z pozwoleniem na budowę i kartką - Twoje pieniądze z komunii, ZADOWOLONY???.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2017 o 17:35
[demot] Nie no, spoko pomysł! A jeśli ktoś do niedzieli "przybaluje" u góry to zawsze można na dole się "rozgrzeszyć" :)
[demot] A jakbyś obserwował to może dowiedziałbyś się jak należy (albo nie należy) być ojcem.
[demot] @driadazpuszczy No faktycznie lepiej przebić uszy takiemu starszemu co będzie pamiętało to bolesne i przykre przeżycie. Choć zgadzam się, że złoto maluszkowi potrzebne jest jak myszy we młynie.
[demot] Chyba, że już piłeś wino za "stówkę". Wtedy wiesz jak smakuje.....
[demot] Fota wyrwana z kontekstu. Pewnie Slav26 ma rację, takie tam zabawy mamy z dzieckiem. Ale konkursy małych miss to jest chore i malowanie dzieci na "malutke - stareńkie" to trzeba leczyć.
[demot] 6 - 7 tyśków dla kolesia po zawodówce są osiągalne bez większych problemów w Polsce więc wcale nie ma się czym chwalić. To smutne.
[demot] @1234mjm Miło
[demot] Nie martw się. Jeszcze roczek albo dwa w UE i będzie cię Imam wzywał na poranną modlitwę. Zapoznaj się jak to wygląda: https://www.youtube.com/watch?v=6SbCPKKP2jU
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2017 o 21:29
[demot] A Tygrysek do tego chciał go "wybrykać".
[demot] @alaniemakota A dlaczego ma mieć lepiej od nas?
[demot] @Kufel1488 Chyba, że osierocisz dziecko/dzieci a młoda wdówka z rodzicami będą opłakiwać twój nagrobek. Jaką krzywdę wyrządzisz najbliższej rodzinie? Żadnej! Przecież to twoja sprawa. :/
[demot] Używanie właśnie tej konkretnej marki miało duży wpływ na dodatni przyrost naturalny.
[demot] Zdecydowanie ma rację i zdecydowanie za długi, niewyparzony jęzor. Mówi całkiem sensownie i trafia w sedno. Martwi mnie tylko, że "przypadkiem" może wpaść pod auto lub dostać zawału.
[demot] Występy w Opolu były zawsze apolityczne bądź opozycyjne. Czy więc wycofanie się to oznaka poparcia dla władzy? Obecnie "artyści" po prostu nie mają żadnych pomysłów aby treścią występu wygłosić pogląd bądź inteligentnie ośmieszyć kogoś. Nawet Bohdan Smoleń nie zrezygnował z występu w Opolu pomimo cenzury i "głębokiej komuny" . To co teraz robią artyści jest zwykłym komercyjnym (w końcu jest o nich głośno) tchórzostwem.
[demot] Co to za wiocha? Nie dość, że wniosły arbuza na brzuchu (fujka), mlaskały i siorbały to jescze jakiś burak walił focie z fleszem podczas seansu. Normalny Sajgon! Jakaś kumulacja buraczano - cebulowa.
[demot] Chińskich nie widziałem ale Hiszpańskie to na setki (straganów) I właśnie mnie zastanawia DLACZEGO towar zbierany 2 tyś km stąd (koszt przywozu w euro), zbierany w Hiszpanii (koszt pracownika w euro), Tutaj zarabia hurtownik, transport detaliczny i dystrybutor a i tak KOSZTUJE MNIEJ NIŻ NASZA KRAJOWA truskawka!!! DLACZEGO QR>WA???
[demot] @naprawiaczlaptopow Nie. A szkoda. Lubiłem patrzeć jak łażą przez lasek i ścieżkę zdrowia. (to był żart). Raczej kilka razy burę dostałem (pasem w dupe) za rapsa na działkach sąsiadów a wyzywanie ORMO od gliniarzy mieliśmy jako sport osiedlowy a komu się nie udało uciec to bęcki dostawał ale +50 do szacunku na łosiedlu :D