Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

13Puchatek

0 / 0
13Puchatek

[demot] @Cammax Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem dyskusję po tamtym demotem. Kilka osób (w tym ja) próbowało Ci wytłumaczyć, skąd się w ludziach biorą te nieładne postawy "a dobrze im tak". A jeśli chcesz rozumieć, dlaczego ludzie INACZEJ reagują na powódź w Brazylii, niż na powódź w Rosji, może spróbuj nam przypomnieć, kiedy ostatnio Brazylijczycy rozpętali jakąś krwawą wojnę, najechali sąsiadów, ostrzeliwali cywilne obiekty, mordowali tam dzieci, gwałcili kobiety, usiłowali zawłaszczyć cudze tereny i jeszcze opowiadali, że to wszystko z umiłowania pokoju. Nie udawaj, że nie rozumiesz.

2 / 2
13Puchatek

[demot] Grodzisk MAZOWIECKI. Ponad 300 km na wschód od Grodziska Wielkopolskiego. Zespół szkół przy ul. Żwirki i Wigury.

-1 / 7
13Puchatek

[demot] @Petyrek Nie liczyłbym na to :-) @OP2000 To Ty wrzucasz informację, więc raczej na Tobie spoczywa ciężar dowodu…

2 / 2
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Nic mi nie wytknąłeś. Wytknąłeś coś jakiemuś księdzu, który "ci od dziecka mówił". Już nie mówię o tym, że ksiądz najprawdopodobniej wyobrażony, ale to się ma nijak ani do treści demota, ani do mojego zarzutu. Wiesz, spróbuj ten czas, który poświęcasz na bezsensowne przepychanki poświęcić na solidne przemyślenie kolejnego wrzucanego demota. Naprawdę Ci się to opłaci.

-2 / 4
13Puchatek

[demot] Sugerowałbym jednak dotarcie do oryginału tej ustawy i sprawdzenie, co NAPRAWDĘ zawierają jej zapisy, bo śmiem twierdzić, że Al Jezeera nie jest w tej kwestii obiektywnym źródłem ;-)

3 / 3
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Demot nie jest o religii. Demot jest o Twoich wyobrażeniach na jej temat. Za to bije z niego poczucie wyższości i protekcjonalne podejście do "maluczkich" - co Ci wytykam, bo z inteligenckim etosem wiele wspólnego to nie ma.

18 / 20
13Puchatek

[demot] Poznałem kiedyś Janka Pospieszalskiego osobiście. Prywatnie bardzo sympatyczny gość, naprawdę fajny muzyk… NIestety, jak to mówią Amerykanie, "nie jest najostrzejszą kredką w piórniku"…

2 / 4
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta O, i już zmieniamy temat, żeby broń Boże nie przyznać się, że się walnęło głupotę… :-)

7 / 9
13Puchatek

[demot] @okiem_inteligenta Ale Ty napisałeś, że "prawdopodobnie w ogóle nie działa". Dlatego się z Ciebie śmieję. Inne przykłady na to, jak mocno nieprzemyślany był ten demot - bardziej dosadne - widzę w innych komentarzach. Już Ci to kiedyś pisałem: gdybyś tworzył dwa razy mniej demotów, ale nad każdym zastanowiłbyś się dwa razy dłużej przed wrzuceniem, Twój przekaz byłby zapewne znacznie bardziej sensowny :-)

4 / 4
13Puchatek

[demot] Tu jest pomieszanie z poplątaniem… O kodeksie Leicester nawet nie warto wspominać - to biały kruk, jedyny egzemplarz, XVI-wieczny rękopis jednego z największych umysłów w historii ludzkości. Mówienie o "wysokiej cenie" ma tyle samo sensu, co gorszenie się faktem, że Mona Lisa (tegoż autora) czy "Gracze w karty" Cezanne'a są wyceniane na setki milionów dolarów. Ale co do pozostałych - tu są trzy różne kategorie. Super-drogi koniak (to nie jest szampan!) czy kawa: ja bym oczywiście tyle nie wydał (zwłaszcza na koniak, bo nie piję alkoholu), ale to jest kwestia konkretnych smaków dla koneserów; w przypadku kawy - drogi i pracochłonny sposób pozyskiwania; w przypadku koniaku: ograniczona ilość tego trunku z tego, konkretnego rocznika etc. Jest tu trochę rzeczy typowo kolekcjonerskich, jak ten złoty stołek czy wykładane brylantami pióro. Ludzie takie rzeczy kolekcjonują, ale też często traktują jako lokatę kapitału (bo to pióro czy stołek z czystego złota nigdy raczej nie stracą na wartości, a mogą sporo zyskać). Ale jest też trochę absurdalnie drogich "gadżetów" dla zakompleksionych idiotów, którzy za ich pomocą leczą pustkę w swoich czaszkach: babeczki pokryte złote nie smakują ani trochę inaczej, niż zwykłe, bo złoto jest bez smaku; złoty papier toaletowy jak sądzę jest znacznie mniej wygodny w użyciu, niż tradycyjny, a te okulary za 400 tys. dolarów nie tylko nie działają inaczej, niż dobre okulary za 100 czy 200 dolarów, ale też nikt normalny nie zauważy, że czymś się różnią i są "taaaakie drogie".

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 maja 2024 o 13:50

0 / 0
13Puchatek

[demot] @MG02 "Hamas i Palestyna to nie jest to samo" Powiedz to przywódcom Hamasu. A potem przeciętnemu Palestyńczykowi na ulicy w Gazie czy Rafah. Tylko najlepiej mailem, bo inaczej możesz tego nie przeżyć. Tak, tak, "Izrael prowokuje hamas" do podkładania bomb w autobusach w Tel Awiwie i wystrzeliwania rakiet. Tak samo, jak w 1948 sprowokował państwa arabskie do ataku - zapewne samym faktem, że zaczął istnieć. "Twierdzisz, że celem hamasu jest unicestwienie izaela" Nie, do licha, to NIE JA tak twierdzę. Tak twierdzą przywódcy i członkowie Hamasu - może użyj Google… "przemilczasz wypowiedzi syjonistów, który otwarcie mówili, że ich celem jest eliminacja palestyńczyķów." Byli wśród syjonistów tacy, którzy tak mówili. Ale byli też inni. Ekstremiści są wszędzie. Natomiast nigdy eliminacja Palestyńczyków nie była oficjalnym celem Izraela jako państwa (a jeśli uważasz inaczej, wskaż źródło). Natomiast zniszczenie Izraela jest OFICJALNYM CELEM ISTNIENIA Hamasu, co jest jednoznacznie zapisane w "Karcie" - dokumencie programowym Hamasu z 1988. https://sbc.org.pl/Content/7015/doktorat2732.pdf

3 / 7
13Puchatek

[demot] Ach, to protekcjonalne poczucie wyższości nad "prostym ludem"… Zaiste, etos inteligenta…

0 / 0
13Puchatek

[demot] @MG02 Ja - w przeciwieństwie do Ciebie - staram się być obiektywny i zdobywać jakąś wiedzę na ten temat, zamiast tylko bezmyślnie powtarzać polityczną propagandę jednej strony. Ja twierdzę, że obie strony nie są bez winy. Izrael - zwłaszcza pod rządami tego idioty Netanyahu - idzie w złą stronę. Co nie zmienia faktu, że wystarczy popatrzeć na ostatnie pół wieku historii, żeby zobaczyć, że za każdym razem, kiedy rozwijał się proces pokojowy i wyglądało na to, że coś może z niego wynikać, Hamas to torpedował kolejną fala zamachów. Poczytaj sobie opinie analityków z ostatnich 40 lat (także tych mocno anty-izraelskich). Wszyscy są zgodni: Hamasowi nie zależy na pokoju. Czemu zresztą trudno się dziwić: gdyby zapanował pokój i powstało normalne państwo palestyńskie, ludzie mogliby zacząć domagać się jakichś rozliczeń na przykład. Rozliczeń z działań - ale także rozliczeń z pieniędzy (fanie jest mówić, że Hamas organizuje w strefie Gazy szpitale i pomoc, trochę gorzej, że liderzy Hamasu postawili sobie za pieniądze z pomocy międzynarodowej prawdziwe pałace i latają prywatnymi odrzutowcami). Hamas wprost mówi, że jego CELEM jest zniszczenie Izraela - za wszelką cenę. NIe liczą się ani z życiem izraelskich cywilów, ani z życiem Palestyńczyków (bo to, że w Gazie używają cywilów jako "żywych tarczy" potwierdzają wszystkie źródła, także te bardzo krytyczne wobec Izraela). Świat naprawdę nie jest tak prosty, jak Ci się wydaje.

-1 / 1
13Puchatek

[demot] @MG02 Nie, nie robią tego samego, co Hamas. Nie gwałcą programowo, nie podpalają niemowląt w łóżeczkach, nie podrzynają gardeł cywilom. Tak, prowadzą bardzo ostrą operację wojskową (zdecydowanie ZA ostrą), w efekcie czego giną także cywile. Ale jeśli nie widzisz różnicy - to tak, jakbyś nie widział różnicy między działaniami hitlerowców (masowe egzekucje, obozy koncentracyjne, mordowanie Żydów…) a bombardowaniem Drezna przez Aliantów w lutym 1945. Tam w ciągu 2 dni zginęło 25 tysięcy ludzi, głownie cywilów. Do dziś wielu historyków twierdzi, że to był niepotrzebne, wielu uznaje, że trzeba by to uznać za zbrodnię wojenną. Ale nikt nie stawia znaku równości między hitlerowcami a Aliantami.

-1 / 1
13Puchatek

[demot] @perskieoko To bardzo naiwne. Nie byłoby żadnego "dogadania się z Arabami". Byłoby (zepewne, po jakimś czasie obrony) zniszczenie Izraela. Hamas po wielokroć dowodził, że dogadywać się nie chce. Posłuchaj, co mówią członkowie Hamasu. Ich celem nie jest "wolna Palestyna", jak naiwnie uważają ludzie w wielu miejscach na świecie. Ich celem jest zniszczenie Izraela - i mają ABSOLUTNIE W DUPIE to, ilu Palestyńczyków przy tym straci życie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2024 o 23:41

0 / 0
13Puchatek

[demot] @MG02 Wybacz, ale w dzisiejszych czasach liczenie na "wojska ONZ" to jednak dość żałosna naiwność. I - mimo wszystko, bo nie bronię tego, co Izrael robi w Palestynie - porównywanie IDF do Hamasu uważam za nieuczciwe.

1 / 1
13Puchatek

[demot] @napena Drogi napeno, bredzisz. Proponuję poczytać jednak raporty, a nie ich prasowe omówienia. Oraz odniesienia się tych samych instytucji do tych raportów po pewnym czasie, kiedy już było wiadomo, jak bardzo zostały wprowadzone w błąd. Spróbuj łaskawie przeczytać choćby ten link, który Ci podałem poprzednio. Wybacz, ale prostowałem już te kłamstwa tyle razy, że naprawdę nie chce mi się tego robić po raz kolejny. NIe wiem, czy świadomie kłamiesz, czy tylko dajesz się oszukiwać - ale też, Bogiem a prawdą, nie robi mi to specjalnej różnicy. Sam fakt, że powtarzasz wielokrotnie już zdementowane kłamstwo o "spaleniu żywcem kilkudziesięciu osób w Odessie" dowodzi, że nie bardzo jest z Tobą o czym rozmawiać. Dobranoc.

1 / 13
13Puchatek

[demot] @Kocioo Po pierwsze - w czasie rzezi wołyńskiej Bandera dawno siedział w niemieckiem więzieniu. Po drugie - poczytaj sobie, co robili żołnierze Napoleona w Hiszpanii czy na Haiti. Zdziwisz się.

2 / 8
13Puchatek

[demot] @Dawletiarow To poczytaj sobie o wojnach napoleońskich. Wydaje Ci się, że wtedy tylko żołnierze walczyli, a te wsie i inną ludność cywilną zostawiano w spokoju? Masz rację - wydaje Ci się. Poczytaj sobie, co robili żołnierze Napoleona choćby w Hiszpanii.

-1 / 1
13Puchatek

[demot] @OP2000 To, żeby Ukraina zajęła Rosję, byłoby całkiem OK (zważywszy, że to Rosja rozpętała wojnę) - ale to na pewno nie byłoby rozwiązanie POKOJOWE. Czytam ze zrozumieniem. @MG02 …do granicy z 1947? I powiadasz, że to wystarczy i Hamas się na to zgodzi? A może przypomnisz, dlaczego te granice z 1947 zostały naruszone? I kto je pierwszy naruszył…? :-)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10135 136 następna »