Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 1 taki demotywator

"Spotykam pod sklepem sąsiada. Niesie dwie siaty pełne puszek z piwem. – - Co tam, panie Pierzyna - mówię. - Balety dzisiaj u pana. - To jest okup - odpowiada sąsiad, blady jak twarożek. - Za psa. - Jakiego psa. - Uprowadziły mi psa złodzieje. Pod sklepem go zaparkowałem, wchodzę, wychodzę - psa nie ma. Kartkie mi zostawili. - Pokaż pan te kartkie - mówię. Sąsiad podaje mi kartkę od porywaczy. To ważna poszlaka, więc robię jej zdjęcie. - I co, panie Pierzyna. Piwo pan niesiesz terrorystom. - A co mam zrobić, Mrozińszczak? - Idź pan na policję. - Na jakie policję? Na Grochowie jesteśmy."

1