W 2018 roku Karol Nawrocki wystąpił anonimowo w TVP Gdańsk pod pseudonimem Tadeusz Batyr i chwalił samego siebie jako historyka, który zainspirował go do pracy nad tematyką przestępczości zorganizowanej w PRL.
Nawrocki, który był wówczas dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, użył pseudonimu, by wydać książkę "Spowiedź Nikosia zza grobu" o trójmiejskim gangsterze Nikodemie Skotarczaku.
Pseudonim "Tadeusz Batyr" miał na celu uniknięcie angażowania Muzeum II Wojny Światowej w sprawy dotyczące czasów PRL, co było istotne ze względu na różnice tematyczne.
Na Facebooku Nawrocki zorganizował konkurs, gdzie można było wygrać książkę wydaną pod pseudonimem. Wskazywał, że "Tadeusz Batyr" przedstawił mu "kilka wskazówek" dotyczących Nikosia.
Nawrocki przyznał się do używania drugiej tożsamości po pytaniach mediów i wyjaśniał swoją decyzję podczas konferencji prasowej jako zawodowy wymóg chwili.
Informacje o wydarzeniach dotyczących Karola Nawrockiego ujawnił portal Onet, podkreślając kamuflaż podczas występu w telewizji i literacką działalność pod pseudonimem.
Komentarze
Pokaż komentarze