Poseł KO Robert Kropiwnicki sprzeciwia się wprowadzeniu podatku katastralnego, choć sam posiada 12 mieszkań o łącznej wartości 3,6 mln zł.
Podatek katastralny jest postulowany przez niektórych polityków, np. Adriana Zandberga, jako sposób na ograniczenie spekulacji nieruchomościami i zwiększenie dostępności mieszkań dla młodych.
Minister finansów Andrzej Domański stwierdził, że resort nie pracuje nad wprowadzeniem podatku katastralnego.
Kropiwnicki pobiera dodatek mieszkaniowy w wysokości 3,5 tys. zł miesięcznie na wynajem mieszkania w Warszawie, mimo posiadania 12 nieruchomości.
Mieszkania posła są stosunkowo niedrogie, a ich ceny wahają się od 180 tys. zł do 550 tys. zł, przy łącznej powierzchni 642 m².
Komentarze
Pokaż komentarze