Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Ukraina oddała swoją broń atomową w zamian za obietnice pokoju i nienaruszalności granic (Memorandum budapesztańskie) i wyszła na tym jak Zabłocki na mydle. – Nadeszły takie czasy, że widać, że należy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Coś, co wydawało się przeszłością odżywa na nowo. Nie można ufać mocarstwom, bo jedno (Rosja) staje się agresorem nie bacząc na podpisane przez siebie dokumenty gwarantujące pokój, a w drugim (USA) do rządów dorwał się biznesmen, dla którego liczy się przede wszystkim to, ile może na pomocy zarobić.W tej sytuacji należy wziąć sprawy w swoje ręce. Trzeba samemu albo wspólnie z innymi zagrożonymi rosyjską agresją państwami wziąć się do projektowania broni atomowej (lub innej broni o podobnym potencjale odstraszania). Obecnie nie powinien być to dla nas problem nie do przeskoczenia od strony technicznej. Trzeba też podjąć pracę nad rakietami lub innymi systemami przenoszenia tej broni do celu w sposób minimalizujący szanse zneutralizowania tej broni przez rosyjskie systemy obronne.Kto za, daje "Mocne". Jeśli nasz głos będzie słyszalny to może znajdzie się to w programie wyborczym któregoś kandydata na prezydenta?

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format