W dzielnicy Sathorn w Tajlandii doszło do incydentu, w którym polski obywatel imieniem Piotr uderzył kobietę panią A. w pośladki podczas zakupów, co zostało zarejestrowane przez CCTV.
Ofiara incydentu poczuła się upokorzona, gdyż miało to miejsce publicznie. Początkowo oczekiwała przeprosin, lecz sprawca ich odmówił, twierdząc, że nie zrobił nic złego.
Polak został aresztowany i oskarżony o "nieprzyzwoite czyny wobec osoby powyżej piętnastego roku życia z użyciem siły". Sam uważał sprawę za błahą mimo potwierdzenia swojego udziału w incydencie.
Generał Theeradej Thammasuthee, dowódca Wydziału Śledczego, przypomina, że turyści muszą przestrzegać lokalnych praw Tajlandii, gdzie za nieprzyzwoitość grozi do 10 lat więzienia.
Policja zachęca potencjalne ofiary do zgłaszania podobnych incydentów, zapewniając o dokładnym zbadaniu każdej sprawy.
Komentarze
Ukryj komentarze